Rząd objął dodatkowymi restrykcjami kolejne województwa - mazowieckie oraz lubuskie. Obostrzenia zaczną obowiązywać od poniedziałku.
Resort zdrowia poinformował w czwartek o 21 045 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Dzień wcześniej informowano o 17 260 nowych przypadkach. - Te dane są niepokojące, obawiam się, że przez najbliższe jeszcze dni będziemy obserwować niestety wzrost zakażeń i te dane nie będą pozytywne - komentował te liczby w czwartek rzecznik rządu Piotr Mueller.
"Wzrost na razie nie daje żadnych sygnałów spowolnienia"
W czwartek szef resortu zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że "materializuje się czarny scenariusz, jeśli chodzi o tempo rozwoju pandemii". Minister, komentując dzisiejszy bilans, wskazał, że w stosunku do poprzedniego tygodnia dynamika się zwiększyła. - Przyrost dziennych zachorowań spowodował, że średnia dzienna z ostatnich siedmiu dni przekroczyła już poziom 14 tysięcy. To jest o ponad 27 procent więcej niż było tydzień temu, analogiczna kategoria siedmiodniowa, bo wtedy wynosiła 11 tysięcy. Zderzenie tych liczb pokazuje, że mamy do czynienia z bardzo dynamicznym tempem rozwoju pandemii. To jest to niestety trend trwały - mówił minister.
Mówiąc o obłożeniu łóżek przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 i zajęciu respiratorów, Niedzielski ocenił, że sytuacja tutaj jest "trudna". - W tym tygodniu mieliśmy przyrost obłożenia łóżek o ponad 2,5 tysiąca, podczas gdy tydzień temu było to dwa tysiące. Jesteśmy w sytuacji, że nasza infrastruktura, która jest dedykowana walce z covidem, która zawiera zarówno szpitale przekształcone, jak i tymczasowe, jest zajęta w blisko 70 procent - przekazał.
- Jak patrzymy na sytuację pandemiczną, to perspektywy są takie, że wzrost na razie nie daje żadnych sygnałów spowolnienia - ocenił minister zdrowia. - To powoduje ogromne zagrożenie dla infrastruktury szpitalnej, dla przeładowania szpitali, dla obłożenia łóżek respiratorowych - wymieniał.
Minister zdrowia przekazał, że w skali całego kraju średnia zakażeń z ostatnich siedmiu dni na 100 tysięcy mieszkańców wynosi około 37. - Nadal województwem, w którym jest najtrudniejsza sytuacja jest województwo warmińsko-mazurskie. Analogiczny parametr przekroczył tam 60. Drugim w kolejności województwem jest pomorskie - informował.
Z mapy zaprezentowanej podczas konferencji wynika, że średnia dzienna liczba zachorowań w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców wynosi w województwie warmińsko-mazurskim 62,8, zaś w pomorskim - 48,7.
Restrykcje dla dwóch kolejnych regionów
Następne w kolejności są województwa mazowieckie (średnio 47,4 nowych zakażeń w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców) i lubuskie (46,8). W związku z tym minister zdrowia ogłosił, że te dwa województwa zostaną objęte dodatkowymi restrykcjami. Mają one zacząć obowiązywać od poniedziałku 15 marca do niedzieli 28 marca.
W związku z tym zamknięte zostaną galerie handlowe, muzea, galerie sztuki, hotele oraz kina i teatry. Nie będzie można korzystać z basenów i kortów. W szkołach podstawowych klasy I-III będą mogły funkcjonować w trybie mieszanym. Niedzielski zapowiedział, że w piątek zostanie opublikowane rozporządzenie regulujące ten model edukacji w tych dwóch regionach.
Minister w tym kontekście został zapytany, czy publikacja rozporządzenia przed weekendem nie postawi w trudnej sytuacji uczniów i nauczycieli. W odpowiedzi podał, że nowelizacja w zakresie nauki hybrydowej, ale dotycząca Warmii i Mazur oraz Pomorskiego, jest już opublikowana. Niedzielski zapewnił, że w zmianie rozporządzenia dotyczącej nauki mieszanej w województwie mazowieckim i lubuskim zasady będą takie same.
Takie same, dodatkowe zasady bezpieczeństwa obowiązują już na Warmii i Mazurach od 27 lutego do 20 marca (z tą różnicą, że do końca tego tygodnia najmłodsze dzieci uczą się zdalnie), a na Pomorzu natomiast będą obowiązywały od 13 do 20 marca.
W pozostałych województwach dotychczasowe zasady bezpieczeństwa obowiązują do 28 marca. W ramach nich obowiązuje między innymi zakaz używania przyłbic i chust jako podstawowej ochrony do zakrywania ust i nosa. Zamknięte pozostają restauracje, aquaparki, siłownie, a kina, teatry i opery otwarte są dla publiczności w 50-procentowym obłożeniu.
Więcej o aktualnych obostrzeniach w raporcie tvn24.pl: Koronawirus - najważniejsze informacje
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock