Posłowie Koalicji Obywatelskiej w czasie prac sejmowej komisji podeszli do obecnego na sali prezesa Najwyższej Izy Kontroli Mariana Banasia i rozmawiali z nim przez chwilę. - Chcemy, żeby Najwyższa Izba Kontroli dogłębnie sprawdziła wydatki związane z pandemią – wyjaśniał później Dariusz Joński.
Szef Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś wziął we wtorek udział w posiedzeniu sejmowej komisji do spraw kontroli państwowej. Komisja opiniowała dla Prezydium Sejmu propozycje tematów kontroli zgłoszonych przez komisje sejmowe do planu pracy Najwyższej Izby Kontroli na 2022 rok.
W czasie posiedzenia komisji posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński podeszli do Banasia i chwilę z nim rozmawiali. Sytuację tę zarejestrowała kamera TVN24.
"Mamy słowo prezesa"
Później w rozmowie z TVN24 posłowie wyjaśniali, o czym rozmawiali z prezesem NIK. - Chcemy, żeby Najwyższa Izba Kontroli dogłębnie sprawdziła wydatki związane z pandemią. Chodzi o respiratory, maseczki, przyłbice, testy antygenowe. Uważamy, że jest bardzo wiele nieprawidłowości. Wydatkowano miliony złotych, one nie wróciły, a sprzęt jest bezużyteczny. Ponieważ to są publiczne pieniądze, to NIK powinien to skontrolować – mówił Joński.
- Mamy słowo prezesa, że przeanalizuje to i mam nadzieję, że do listopada usłyszymy, że zostanie to dogłębnie w przyszłym roku skontrolowane – dodał.
- W przyszłym tygodniu razem z panami posłami Jońskim i (Ryszardem – red.) Wilczyńskim będziemy składać dokumenty dotyczące szpitali tymczasowych, które są w tej chwili wygaszane, ale kosztowały grube miliony – powiedział z kolei Szczerba. - Uzyskaliśmy zapewnienie, że to działanie kontrolne zostanie zrealizowane – dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24