Mam taką nadzieję, że rzeczywiście wszyscy się zaszczepią - powiedział premier Mateusz Morawiecki, pytany, czy członkowie rządu zaszczepią się przeciw COVID-19, kiedy będą mieli okazję. Premier podkreślił, że "wszystkie szczepienia są dobrowolne". - Ale sądzę, że ta nasza wiara w powrót do normalności musi być podbudowana dobrym, jak najlepszym przykładem. Więc liczę na to, że takie szczepienia nastąpią - powiedział.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział na niedzielnej konferencji prasowej, że "im więcej osób się zaszczepi, tym szybciej zwalczymy pandemię". Powiedział, że sam zamierza zapisać się na szczepienie 15 stycznia.

>> Ruszyły szczepienia przeciw COVID-19. Jak się na nie zapiszemy?

"Liczę na to, że takie szczepienia nastąpią"

Premier był pytany o to, czy szczepionkę w pierwszym możliwym terminie przyjmą również członkowie rządu i czy będą ewentualne konsekwencje wobec tych ministrów, którzy szczepienia odmówią.

- Mam taką nadzieję, że rzeczywiście wszyscy się zaszczepią - przyznał Mateusz Morawiecki. - Tylko pamiętajmy o kolejności. Pamiętajmy o tym, że najważniejsza jest "grupa zero", czyli służby medyczne - podkreślił.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Premier wyliczał, że jako kolejni szczepionkę - według Narodowego Programu Szczepień - mają przyjąć "służby mundurowe, służby, które bezpośrednio pomagają przy walce z wirusem i nauczyciele". - Następnie nasi seniorzy i dlatego zapisy dla wszystkich pozostałych osób - w tym również dla seniorów, ale i dla innych grup - odbędą się czy rozpoczną się od 15 stycznia - zwrócił uwagę.

Jak podkreślił premier, "wszystkie szczepienia są dobrowolne". - Ale sądzę, że ta nasza wiara w powrót do normalności musi być podbudowana dobrym, jak najlepszym przykładem. Więc liczę na to, że takie szczepienia (ministrów - przyp. red.) nastąpią - przyznał. Morawiecki zauważył, że szczepienia "muszą uwzględniać również wiek poszczególnych członków rządu".