"Głosy wysłane, być może przez ludzi chorych, na być może zakażonym papierze, ktoś też będzie musiał policzyć"

Źródło:
TVN24
Kamiński: głosy wysłane, być może przez ludzi chorych, na być może zakażonym papierze, ktoś też będzie musiał policzyć
Kamiński: głosy wysłane, być może przez ludzi chorych, na być może zakażonym papierze, ktoś też będzie musiał policzyćTVN24
wideo 2/35
Kamiński: głosy wysłane, być może przez ludzi chorych, na być może zakażonym papierze, ktoś też będzie musiał policzyćTVN24

Jesteśmy jedynym państwem w Europie, a może i na świecie, w którym rządzący zajmują się wyborami, a nie zdrowiem i życiem Polaków - przekonywał w "Kawie na ławę" w TVN24 Bartosz Arłukowicz (PO). - Jestem niesłychanie zażenowany faktem, że muszę rozmawiać, czy przeprowadzać wybory pocztowe w Polsce - mówił Michał Kamiński (Koalicja Polska). - Jeżeli głosowanie korespondencyjnie miałoby wiązać się z narażaniem życia i zdrowia ludzi, to takiego głosowania nie będzie - odpowiadał wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.

Goście "Kawy na ławę" w TVN24 dyskutowali o tym, co z wyborami prezydenckimi. Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości Joanna Kopcińska powiedziała, że "przedstawione zostały przynajmniej dwie propozycje". - Głosowanie korespondencyjne oraz propozycja pana premiera Jarosława Gowina (zmiana konstytucji i wydłużenie kadencji prezydenta - przyp. red.). Na ten temat odbędzie się dyskusja w poniedziałek w Sejmie - mówiła.

Przypomniała, że w styczniu tego roku marszałek Senatu Tomasz Grodzki spotkał się z szefową amerykańskiej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. - Podkreślał wówczas w rozmowie, że jest to spotkanie osób, które łączą wspólne wartości, fundamenty demokracji. A Dzisiaj pani Nancy Pelosi namawia w Stanach Zjednoczonych do głosowania korespondencyjnego - mówiła Kopcińska.

Pytana, co zrobić z faktem, że brakuje chętnych do zasiadania w komisjach wyborczych, była rzeczniczka rządu Mateusza Morawieckiego odpowiedziała: - Dzisiaj za wcześnie na takie rozmowy, ponieważ w poniedziałek rozpoczyna się posiedzenie Sejmu, gdzie przedstawione są dwa projekty, które wskazują na pewne rozwiązania sytuacji, w której się znaleźliśmy.

Joanna Kopcińska w "Kawie na ławę"
Joanna Kopcińska w "Kawie na ławę"TVN24

PiS w ramach noweli specustawy dotyczącej koronawirusa złożył poprawki do Kodeksu wyborczego, które rozszerzały możliwość głosowania korespondencyjnego na osoby po 60. roku życia oraz znajdujące się kwarantannie. Później politycy tego ugrupowania złożyli do laski marszałkowskiej osobny projekt ustawy, zgodnie z którym wszyscy obywatele mieliby możliwość głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich. Następnie klub PiS złożył autopoprawkę, zgodnie z którą wybory te miałyby zostać przeprowadzone wyłącznie w formie korespondencyjnej. W poniedziałek Sejm w głosowaniu ma zdecydować o wprowadzeniu tego punktu do porządku obrad.

Jeszcze w piątek poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk, pytany, czy wchodzące w skład Zjednoczonej Prawicy Porozumienie poprze wprowadzenie głosowania korespondencyjnego, oświadczył, że partia Jarosława Gowina zagłosuje przeciw temu rozwiązaniu, a konkretnie przeciw wprowadzeniu tego rozwiązania już na wybory prezydenckie 10 maja. Wcześniej sam Gowin mówił, że zgodzi się tylko na taki termin wyborów, który jest "bezpieczny z punktu widzenia zdrowia i życia Polaków".

"Jesteśmy jedynym państwem w Europie, a może i na świecie, w którym rządzący zajmują się wyborami"

Były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz (Platforma Obywatelska) zaznaczył w "Kawie na ławę" w TVN24, że "jesteśmy jedynym państwem w Europie, a może i na świecie, w którym rządzący zajmują się wyborami, a nie zdrowiem i życiem Polaków".

- Ja panią zapraszam do szpitala w Gryficach. Tam od czterech dni jest zamkniętych sto osób i wykonano 30 testów. Zapraszam panią do Domu Pomocy Społecznej w Mazowieckiem, gdzie siedzi 60 osób, z czego większość to starsi ludzie, którym nie ma kto podać leków i wody - mówił Arłukowicz do Joanny Kopcińskiej. - Zajmijcie się ratowaniem ludzi, a nie wyborami. Jesteśmy owładnięci tym, żeby te wybory przeprowadzić, bo kieruje wami strach - ocenił.

- Proszę przekazać prezesowi (PiS Jarosławowi - przyp. red.) Kaczyńskiemu, że poza jego willą jest świat normalnych ludzi, zwalnianych pracowników z pracy, matek siedzących w domach ze swoimi dziećmi, przerażonych tym, co będzie jutro i pojutrze, chorych ludzi w szpitalach, których dzisiaj już nie ma kto leczyć, bo zaraziły się kolejne oddziały - mówił Arłukowicz.

Arłukowicz: jesteśmy jedynym państwem w Europie, a może i na świecie, w którym rządzący zajmują się wyborami
Arłukowicz: jesteśmy jedynym państwem w Europie, a może i na świecie, w którym rządzący zajmują się wyboramiTVN24

"Głosy wysłane, być może przez ludzi chorych, na być może zakażonym papierze, ktoś też będzie musiał policzyć"

Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Koalicja Polska) zauważył, że "dzisiaj bardzo wielu ludzi wierzących po raz w swoim życiu nie pójdzie na Niedzielę Palmową, dzisiaj bardzo wielu z was zastanawia się, czy w poniedziałek będą mieli pracę i pieniądze".

- O tym, że sytuacja w Polsce jest nadzwyczajna, że dzisiaj Polacy boją się o swoje miejsca pracy i przede wszystkim o swoje zdrowie, wiedzą w Polsce wszyscy poza prezesem partii, który Polską rządzi, który twierdzi, że nie ma w Polsce przesłanek do wprowadzenia stanu wyjątkowego - mówił Kamiński.

- Ja jestem niesłychanie zażenowany faktem, że ja dzisiaj z panią Kopcińską muszę rozmawiać o tym, czy pani chce przeprowadzać wybory pocztowe w Polsce, bo Nancy Pelosi chce przeprowadzić wybory pocztowe w Stanach Zjednoczonych. Pani Witek to nie jest Nancy Pelosi, a Polska to nie są Stany Zjednoczone - zaznaczył.

Nawiązał do dymisji prezesa Poczty Polskiej Pawła Sypniewskiego. W piątek poinformowano, że jego obowiązki przejmie Tomasz Zdzikot, do tej pory wiceminister obrony i bliski współpracownik szefa MON Mariusza Błaszczaka. Tego dnia Zdzikot wszedł do rady nadzorczej spółki, a następnie dostał delegowany do pełnienia funkcji prezesa.

- Na wieść o tym, że wy macie przeprowadzić wybory pocztowe, podaje się do dymisji wasz człowiek, prezes Poczty Polskiej, człowiek tak lojalny wobec waszej ekipy, znający Pocztę Polską jak mało kto. Stwierdził najwyraźniej, że nie można ich przeprowadzić - mówił.

Kamiński podkreślał, na czym polegają wybory korespondencyjne w Bawarii (na ten przykład powołują się politycy PiS) i w Stanach Zjednoczonych. - Tam jest skorelowana lista adresowa z listą wyborców - mówił. Wskazywał, że w Polsce sytuacja jest inna. - Bardzo wielu naszych widzów mieszka w mieszkaniach, które kupili z drugiej ręki i bardzo często wyjmujemy z naszych skrzynek listy skierowane do ludzi, którzy mieszkali u nas pięć lat temu - wyjaśniał.

I dodał: - Głosy wysłane, być może przez ludzi chorych, na być może zakażonym papierze, ktoś też będzie musiał policzyć.

Kamiński: głosy wysłane, być może przez ludzi chorych, na być może zakażonym papierze, ktoś też będzie musiał policzyć
Kamiński: głosy wysłane, być może przez ludzi chorych, na być może zakażonym papierze, ktoś też będzie musiał policzyćTVN24

Decyzja w sprawie wyborów "będzie można podejmować w połowie kwietnia"

Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha powiedział, że "nie ulega żadnej wątpliwości, że kwestie związane z życiem i zdrowiem Polaków są absolutnym priorytetem, a na drugim planie - kwestie związane także z konsekwencjami społeczno-gospodarczymi".

Pytany, dlaczego w takim razie Sejm się tym nie zajmuje, tylko będzie się zajmował sprawami wyborów, Mucha odpowiedział, że w harmonogramie prac Sejmu "jest punkt, który dotyczy informacji prezesa Rady Ministrów na temat sytuacji epidemiologicznej".

- Jeżeli mówimy o sytuacjach prawnych, to mamy dzisiaj obowiązującą konstytucję i dwie możliwości, jeżeli chodzi o zmianę terminu wyborów. Jedną z takich możliwości jest kwestia zmiany konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Drugą formułą - co by wymagało porozumienia wszystkich sił politycznych, czy co najmniej ich większości - byłoby wprowadzenie stanu nadzwyczajnego - mówił.

Jednak jak dodał, "w przypadku stanu nadzwyczajnego musimy sobie powiedzieć, że godzimy się na ograniczenie bardzo daleko idące praw obywatelskich, w wyższym stopniu niż to ma dzisiaj miejsce wobec stanu epidemii".

Ocenił, że decyzje w sprawie wyborów "będzie można podejmować w połowie kwietnia, mając świadomość tego, jakie są okoliczności".

Mucha: jeżeli głosowanie korespondencyjnie miałoby wiązać się z narażaniem życia i zdrowia ludzi, to takiego głosowania nie będzie
Mucha: jeżeli głosowanie korespondencyjnie miałoby wiązać się z narażaniem życia i zdrowia ludzi, to takiego głosowania nie będzieTVN24

Zandberg: jeżeli ktoś chce zorganizować wybory w szczycie epidemii będzie mieć krew ludzi na rękach

- Z pewnym zażenowaniem wysłuchałem tych refleksji pana ministra Muchy - powiedział lider Lewicy Razem Adrian Zandberg. - Chcę powiedzieć bardzo jednoznacznie: jeżeli ktoś chce zorganizować wybory niezależnie od tego, czy w lokalach wyborczych czy korespondencyjnie, w szczycie epidemii, to jest idiotą pozbawionym wyobraźni i będzie mieć krew ludzi na rękach - skomentował.

Podkreślał, że "teraz mamy do czynienia z klęską żywiołową". - Mamy w konstytucji narzędzie, które pozwala na to, żeby radzić sobie z tą nadzwyczajną sytuacją i jest nim ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. I na tym powinny się skończyć te zupełnie żenujące rozważania na temat tego, czy organizować wybory - dodał Zadnberg.

- Jeżeli chce ktoś chce je zorganizować przy pomocą poczty, to niech porozmawia ze związkami zawodowymi na poczcie, związkami zawodowymi listonoszy i usłyszy od nich, że to jest po prostu niemożliwe do zrealizowania w taki sposób, który nie będzie zagrażał życiu i zdrowiu ludzi - mówił.

Według niego, "ktoś, kto chce organizować wybory w szycie epidemii "chyba się z koniem na łby pozamieniał".

Paweł Mucha odpowiedział Zandbergowi, że "jeżeli miałoby głosowanie korespondencyjnie wiązać się z narażaniem życia i zdrowia ludzi, to takiego głosowania nie będzie". - Natomiast nikt z nas nie jest w tym gronie wirusologiem - dodał.

Zandberg: jeżeli ktoś chce organizować wybory w szczycie epidemii, będzie mieć krew ludzi na rękach
Zandberg: jeżeli ktoś chce organizować wybory w szczycie epidemii, będzie mieć krew ludzi na rękachTVN24

"W tym momencie mamy troszkę większe problemy"

Artur Dziambor z Konfederacji ocenił, że "w tym momencie mamy troszkę większe problemy niż wybory". - W ciągu ostatnich czterech dni zniknęło z mapy Polski ponad 20 tysięcy firm - zaznaczył.

- I to tym powinniśmy zajmować się na następnym posiedzeniu Sejmu i o tym powinniśmy rozmawiać. Po rozum do głowy powinno pójść Prawo i Sprawiedliwość, które w tym momencie nie słucha w ogóle przedsiębiorców, tylko słucha swoich partyjnych specjalistów, którzy z prowadzeniem działalności zazwyczaj nie mają nic wspólnego - skomentował.

Artur Dziambor w programie "Kawa na ławę"
Artur Dziambor w programie "Kawa na ławę"TVN24

Autorka/Autor:kb

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości
Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent Joe Biden zezwolił na przekazanie Ukrainie min przeciwpiechotnych, ma to wzmocnić obronę tego kraju przed rosyjskimi atakami - informują Reuters i "The Washington Post". Gazeta dodaje, że są to miny "nietrwałe", które ulegają samozniszczeniu lub tracą ładunek baterii, co zmniejsza zagrożenie dla cywilów.

Ukraina zabiegała o to od niemal trzech lat. Media: Biden podjął decyzję

Ukraina zabiegała o to od niemal trzech lat. Media: Biden podjął decyzję

Źródło:
Reuters, PAP

Skąd wirus polio w stołecznych ściekach? Choroba ta zwana też Heinego-Medina została wyeliminowana w Polsce i Europie dzięki obowiązkowym szczepieniom. Teraz obecność wirusa zastanawia i każe postawić pytania, czy stanowi to jakieś zagrożenie? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Sytuacja alertowa". Zapomniany wirus wrócił do Warszawy

"Sytuacja alertowa". Zapomniany wirus wrócił do Warszawy

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przedstawiciele osób wykorzystanych seksualnie przez duchownych spotkali się na Jasnej Górze z biskupami. Komentatorzy zgodnie oceniają, że chociaż samo spotkanie należy oceniać pozytywnie, to jednak zabrakło w nim konkretów.

"Światło w tunelu", ale "więcej znaków zapytania niż wyjaśnionych kwestii"

"Światło w tunelu", ale "więcej znaków zapytania niż wyjaśnionych kwestii"

Źródło:
TVN24

Minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał nową doktrynę nuklearną. Najwyższa Izba Kontroli zawiadamia prokuraturę w sprawie Jacka Sasina. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 20 listopada.

Putin straszy, zapłonęło tysiąc świec

Putin straszy, zapłonęło tysiąc świec

Źródło:
PAP, TVN24

Miliarder i sponsor kampanii wyborczej Donalda Trumpa Howard Lutnick został wybrany na nowego szefa ministerstwa handlu USA - podaje Reuters. Weteran Wall Street, którego działalność rozciąga się od domów maklerskich po nieruchomości, był w ostatnich miesiącach jednym z największych promotorów Donalda Trumpa w świecie biznesu. Teraz będzie odpowiedzialny za wprowadzenie obiecywanych przez Trumpa ceł.

Weteran Wall Street sekretarzem handlu w administracji Trumpa

Weteran Wall Street sekretarzem handlu w administracji Trumpa

Źródło:
Reuters, PAP

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu główna wygrana wzrośnie - do czterech milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 19 listopada 2024 roku.

Bez szóstki w Lotto. Główna wygrana rośnie

Bez szóstki w Lotto. Główna wygrana rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl