Minister zdrowia: możemy się trochę uśmiechnąć

Źródło:
TVN24, PAP
Niedzielski: powoli możemy troszeczkę się uśmiechnąć
Niedzielski: powoli możemy troszeczkę się uśmiechnąćTVN24
wideo 2/27
Niedzielski: sytuacja się co najmniej stabilizujeTVN24

- Malejąca liczba badań to w pewnym sensie informacja, że sytuacja się poprawia - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski, odnosząc się do rozwoju epidemii COVID-19 w Polsce. Zaznaczył przy tym, że rząd nie zlikwiduje co najmniej do końca listopada żadnych obostrzeń. Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk uznał, że "zadziałała samodyscyplina" obywateli. Podkreślił, że bez tego epidemii nie da się opanować.

We wtorek w kancelarii premiera odbyła się konferencja prasowa szefa KPRM Michała Dworczyka, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz doradcy premiera do spraw COVID-19, profesora Andrzeja Horbana.

Niedzielski stwierdził, że "sytuacja się co najmniej stabilizuje". - Dzisiaj, po raz pierwszy od dwóch tygodni, liczba dziennych przypadków wynosiła poniżej 20 tysięcy. To optymistyczny sygnał - mówił.

Zapewnił, że jego resort cały czas śledzi prognozy dotyczące pandemii. - Na szczęście okazało się, że przebieg pandemii w ostatnich dwóch-trzech tygodniach nie przebiegał wykładniczo. Teraz jesteśmy w fazie, gdy następuje stabilizacja - kontynuował.

"Możemy się trochę uśmiechnąć"

- Możemy się trochę uśmiechnąć, że to, co najgorsze, mamy w pewnym sensie za nami. Malejąca liczba badań to też w pewnym sensie informacja, że sytuacja się poprawia - mówił dalej Niedzielski. - Nasze działania były i są ukierunkowane na utrzymanie buforu bezpieczeństwa między wolnymi i zajętymi łóżkami. Zwiększył się bufor łóżek na intensywnej terapii. Tutaj jesteśmy bezpieczni - ocenił.

- Możemy sobie nawzajem pogratulować, poziom odpowiedzialności społecznej zdecydowanie się poprawił - zaznaczył minister zdrowia.

Odniósł się także do decyzji o zamknięciu cmentarzy na kilka dni na przełomie października i listopada. - Co by było, gdyby nie było tej decyzji? Zostawiam to do państwa refleksji - dodał.

Niedzielski: sytuacja się co najmniej stabilizuje
Niedzielski: sytuacja się co najmniej stabilizujeTVN24

"Najważniejsze, że infrastruktura szpitalna, łóżkowa, cały czas gwarantuje bezpieczeństwo Polakom"

Niedzielski wskazał, że wprowadzone przez rząd ograniczenia wpłynęły na mniejszą aktywność i mobilność społeczeństwa, mierzoną telefonami komórkowymi. - Mieliśmy do czynienia co prawda z sytuacjami, które ograniczyły ten spadek (mobilności -red.), protesty czy zgromadzenia, jak Marsz Niepodległości, ale na szczęście oddziaływanie tego nie przełożyło się na wzrost liczby zachorowań - powiedział.

Zaznaczył, że czas spędzany w domu systematycznie rośnie. - To też oznacza, że mobilność i postawa odpowiedzialności była postawą dominującą - zauważył.

- Mamy do czynienia ze stabilizacją dziennej liczby zachorowań, ale nie jest to jedyny wskaźnik, który nam mówi o trendzie, który oznaczałby, że pandemia zwalnia. Widać to w innych sygnałach, liczbie badań, zleceniach na przeprowadzone testy, które pochodzą z systemu POZ. Widać to również po naszej mobilności, która jest w gruncie rzeczy odzwierciedleniem tego, co wprowadzaliśmy jako regulacje ograniczające - zwracał uwagę szef resortu zdrowia.

- Najważniejsze, że infrastruktura szpitalna, łóżkowa, cały czas gwarantuje bezpieczeństwo Polakom - dodał.

"Malejąca liczba badań jest też swego rodzaju sygnałem, że sytuacja się poprawia"

Minister na konferencji prasowej zwrócił uwagę, że ostatnia stabilizacja liczby zachorowań jest między innymi efektem testowania społeczeństwa. Jak wyjaśnił, system badań opiera się przede wszystkim na lekarzach rodzinnych. - Od 1 do 27 października mieliśmy do czynienia, tak naprawdę co tydzień, z podwajaniem zleceń wystawianych przez lekarzy rodzinnych - wskazał.

Zauważył, że od 27 października liczba ta zaczęła maleć. - W tej chwili, jeżeli porównamy sobie poniedziałki, kiedy mieliśmy te największe liczby zleceń wystawianych przez POZ, liczba ta spadła poniżej 50 tysięcy, czyli patrząc na to, gdzie byliśmy jeszcze dwa-trzy tygodnie temu, to jest to zdecydowany spadek, praktycznie o połowę - mówił Niedzielski.

Podkreślił, że zlecenia lekarzy na testy są odzwierciedleniem liczby pacjentów, którzy się zgłaszają. - Ta malejąca liczba badań jest też swego rodzaju sygnałem, że sytuacja się poprawia - ocenił.

Zaznaczył, że ważne są też działania ukierunkowane na to, żeby utrzymać bufor bezpieczeństwa m.in. w zakresie łóżek covidowych. - Ten bufor bezpieczeństwa na przełomie października i listopada był stosunkowo najmniejszy (...). Teraz ta sytuacja się zdecydowanie poprawia - powiedział minister zdrowia.

Zwrócił uwagę, że w zeszłym tygodniu zanotowano dwa dni, kiedy ogólna liczba hospitalizacji z powodu COVID-19 zmalała. - Czyli jest to kolejny sygnał, kolejny znak, że troszeczkę bardziej optymistycznie możemy patrzeć w przyszłość - ocenił szef resortu zdrowia.

Niedzielski: do 29 listopada żadnych zmian – ani obostrzających, ani luzujących

Pytany o możliwość zaostrzenia lub poluzowania obecnie obowiązujących restrykcji Adam Niedzielski odparł, że obecne restrykcje obowiązują do 29 listopada. - Ostatnie regulacje, które wprowadziliśmy, dotyczyły okresu do 29 listopada i do tego czasu na pewno żadnych zmian ani obostrzających, chyba że mielibyśmy do czynienia z pogorszeniem, ale nic na to nie wskazuje, ani też luzujących na pewno nie będzie – powiedział Niedzielski.

Wskazał, że wynika to zarówno z doświadczeń okresu wakacyjnego, jak i z konieczności analizy obecnej sytuacji po wprowadzeniu nowych restrykcji półtora tygodnia temu.

- Nie ma przestrzeni na poluzowanie, jest przestrzeń na wnikliwe analizowanie, na jakim jesteśmy poziomie i przede wszystkim podejmowanie bardzo ostrożnych decyzji – zaznaczył szef resortu zdrowia.

Minister zdrowia: do 29 listopada żadnych zmian ani obostrzających, ani też luzujących na pewno nie będzie
Minister zdrowia: do 29 listopada żadnych zmian ani obostrzających, ani też luzujących na pewno nie będzieTVN24

Niedzielski: nie będzie przymusu szczepienia się

Minister zdrowia mówił także o perspektywie szczepienia się na COVID-19. - Jesteśmy w intensywnym procesie przygotowywania się do masowego zaszczepienia. Mamy nadzieję, że wszyscy nasi obywatele będą chętni do zaszczepienia, dlatego przygotowujemy się pod kątem wielkości zakupu do tego, by zapewnić szczepionkę praktycznie dla każdego obywatela - podkreślił.

Zaznaczył jednak, że nie będzie obowiązku szczepienia się. - Ale będziemy do tego namawiali - dodał.

Niedzielski: nie będzie przymusu szczepienia się
Niedzielski: nie będzie przymusu szczepienia sięTVN24

Niedzielski: za wcześnie, by stanowczo wypowiadać się o feriach

Niedzielski podczas konferencji prasowej był też pytany o możliwy termin powrotu uczniów do szkół i o ferie zimowe. Szef resortu zdrowia ocenił, że "dywagacje czy analizy, które dotyczą okresu feryjnego, są zdecydowanie przedwczesne".

- My jesteśmy w takiej sytuacji, że generalnie mamy zdefiniowane bardzo wyraźnie progi, które będą powodowały luzowanie obostrzeń. Z tym może jednym zastrzeżeniem, że do 29 listopada uzgodniliśmy sobie, że żadnych kroków nie będziemy podejmowali. I tak naprawdę te kryteria też są dla nas pewnego rodzaju umową czy punktem orientacyjnym, względem którego będziemy podejmowali decyzję albo o luzowaniu, albo o wprowadzanych obostrzeniach - powiedział. Dodał, że "pandemia już kilka razy nas zaskoczyła". - Miejmy nadzieję, że teraz nas zaskoczy pozytywnie, to znaczy, że te spadki rzeczywiście będą miały miejsce w najbliższym czasie i będzie to systematyczne zmniejszanie liczby (zakażeń - red.), szczególnie biorąc pod uwagę, że w zasadzie ten czas obowiązywania regulacji, które wprowadziliśmy tydzień temu, tak naprawdę wskazuje, że dopiero teraz one powinny przekładać się na spadek liczby zachorowań - powiedział.

Podkreślił, że "w tej chwili jest za wcześnie, żeby stanowczo wypowiadać się o planach na ferie".

Niedzielski: będziemy chcieli w większym stopniu wprowadzać testy antygenowe

Kolejne pytanie do ministra zdrowia dotyczyło tego, czy rząd rozważa zmianę strategii testowania na obecność koronawirusa, np. według rekomendacji profesora Krzysztofa Pyrcia z Polskiej Akademii Nauk, który postuluje testowanie grup osób bezobjawowych, gdyż – jak twierdzi – wielu obecnie testowanych ma objawy, więc można założyć, że są to osoby zakażone koronawirusem.

Niedzielski przyznał, że strategia testowania jest cały czas modyfikowana i dopasowywana do etapu pandemii, na którym się znajdujemy. - W sytuacji, gdzie mieliśmy do czynienia z kumulacją zachorowań, czyli gdy ta pandemia rozwijała się najbardziej dynamicznie, przestawiliśmy się przede wszystkim na testowanie osób objawowych, bo odcinanie łańcucha zakażeń było priorytetem - tłumaczył minister.

Zapowiedział, że jeśli sytuacja będzie się stabilizowała, to w większym stopniu będą wprowadzane testy antygenowe, które obecnie wykonuje się m.in. na SOR-ach.

- Stopniowo będziemy wykonywali kolejne kroki, żeby te badania wprowadzać, np. do karetek czy w inne miejsca, gdzie testowanie personelu powinno odbywać się w regularnym trybie – dodał.

Dworczyk: mamy pewną stabilizację dynamiki zachorowań

Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk również ocenił, że "ostatni tydzień pozwala stwierdzić, że mamy pewną stabilizację, jeśli chodzi o dynamikę zachorowań". Jak jednak dodał, minął "za krótki czas, żeby stanowczo o tym mówić". - Ale ta stabilizacja pozwala nam być dzisiaj ostrożnymi optymistami, patrząc w przyszłość - mówił Dworczyk.

- To oczywiście jest z jednej strony wynik decyzji, które podejmował rząd w ostatnich tygodniach, te obostrzenia, te decyzje, które były trudne dla wielu osób, czy może niemal dla wszystkich Polaków, ale okazuje się, że one działają. Żadne decyzje rządu nie zadziałałyby, gdyby nie odpowiedzialna postawa społeczeństwa, gdyby nie samodyscyplina Polaków, którą potrafiliśmy wykazywać się w ostatnich dniach - dodał szef KPRM.

Dziękował także Polakom w imieniu rządu za przestrzeganie przepisów, dzięki czemu - jak dodawał Dworczyk - możemy mieć nadzieję w przyszłości na spadek liczby zachorowań.

Dworczyk: żadne decyzje rządu nie zadziałałyby, gdyby nie odpowiedzialna postawa społeczeństwa
Dworczyk: żadne decyzje rządu nie zadziałałyby, gdyby nie odpowiedzialna postawa społeczeństwaTVN24

Kolejne 200 łóżek w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym

Szef KPRM poinformował również, że we wtorek w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym pojawi się kolejne 200 łóżek, co łącznie zwiększy ich liczbę do 500. Sześćdziesiąt z nich to tzw. łóżka respiratorowe. Zapewnił, że w kolejnych dniach będą oddawane do użytku kolejne szpitale tymczasowe w różnych częściach Polski.

Dworczyk: zostaje przekazanych 200 łóżek dla szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym
Dworczyk: zostaje przekazanych 200 łóżek dla szpitala tymczasowego na Stadionie NarodowymTVN24

Profesor Horban o strategii szpitalnictwa

Główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban mówił o strategii szpitalnictwa, która jest podzielona na cztery etapy. Przekazał, że "w tej chwili jesteśmy na trzecim etapie, kiedy jest bardzo nasilona transmisja wirusa i tutaj zaczyna być bardzo duże zagrożenie dla całego systemu opieki zdrowotnej". Dodał, że jeżeli jest bardzo nasilona transmisja, zajmujemy powyżej 20 i do 30-35 procent łóżek.

- Jeżeli ta transmisja jest tak nasilona, że 30-35 łóżek nie wystarcza, to mamy dwie możliwości do zrobienia – albo zwiększamy pulę łóżek, bardzo znacznie ograniczając dostęp innych pacjentów do opieki medycznej, aż do etapu krytycznego, albo też staramy się znaleźć miejsce dla chorych, którzy nie wymagają leczenia szpitalnego wielospecjalistycznego, ale też nie mogą z takich czy innych powodów znaleźć się w domu – mówił prof. Horban.

- Od początku epidemii taka koncepcja w wielu krajach była rozważana i, co więcej, wcielana w postaci uruchamiania szpitali tymczasowych, które były przygotowane na etap krytyczny – dodał.

Mówił, że traktując te szpitale jako rezerwowe, należy rozważyć, jacy pacjenci powinny tam leżeć. - Są dwie możliwości: albo to jest pacjent, który jeszcze nie wymaga bardzo intensywnego leczenia szpitalnego typu oddział intensywnej terapii, tlenowej terapii, bardzo specjalistycznego leczenia lub też pacjent poszpitalny, który już przeszedł krytyczny okres, ale jeszcze nie może być wypisany do domu – tłumaczył prof. Horban. Dodał, że takie szpitale tymczasowe muszą działać w porozumieniu i pod egidą szpitali wielospecjalistycznych, dlatego że w razie czego pacjent musi do takiego specjalistycznego szpitala trafić.

- Jedynym marzeniem wszystkich jest to, żeby te szpitale (tymczasowe - red.) były niewypełnione - oświadczył prof. Horban.

Prof. Horban o strategii szpitalnictwa
Prof. Horban o strategii szpitalnictwaTVN24

Prof. Horban: możemy rekomendować spokojne wdrażanie planu tworzenia szpitali I i II etapu

Wyjaśnił, że za to, co dzieje się w terenie, odpowiada wojewoda, który wyznacza zasady hospitalizacji, czyli w którym szpitalu - powiatowym, czy dużym wojewódzkim - poszczególni chorzy mogą przebywać. Zaznaczył, że "jeżeli liczba nowych zachorowań nie przekracza przyjętego progu, to oddziały tymczasowe mogą działać w sposób ograniczony".

Wspomniał również, że są rozważane inne możliwości. - Jeżeli dany szpital na danym terenie będzie obłożony chorymi z COVID-em ponad miarę, czyli powyżej 20-30 procent, to istnieje możliwość, żeby pacjentów, którzy nie wymagają leczenia szpitalnego, a jeszcze nie mogą iść do domu przenieść do tego szpitala - zwalniając tym samym łóżka dla innych chorych.

Horban powiedział, iż "wydaje się, że jesteśmy na etapie, kiedy osiągnęliśmy pewne plateau z lekkim spadkiem w dół i możemy na razie rekomendować panu ministrowi i panu premierowi spokojne wdrażanie planu tworzenia szpitali pierwszego, drugiego etapu, tworzenia infrastruktury w ilości takiej, która będzie ewentualnie potrzebna na danym terenie".

Prof. Horban: możemy rekomendować spokojne wdrażanie planu tworzenia szpitali I i II etapu
Prof. Horban: możemy rekomendować spokojne wdrażanie planu tworzenia szpitali I i II etapuTVN24

Autorka/Autor:mjz, kb,js/adso

Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Rzecznik landowego ministerstwa potwierdził agencji dpa, że mężczyzna sam się zgłosił. Tymczasem wcześniej informowano o zatrzymaniu dwóch innych osób. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl