Apelujemy do obywateli, aby z objawami typowo przeziębieniowymi zgłaszali się do lekarzy rodzinnych. Nie chcemy, aby masowo Polacy zgłaszali się do szpitali zakaźnych, bo wtedy te oddziały będą po prostu niewydolne - powiedział w rozmowie z TVN24 wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Poinformował, że "w najbliższych godzinach będziemy posiadali już zdolność do oznaczania tego typowego koronawirusa 2019".
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska wyjaśniał, że "w tym pierwszym etapie, kiedy mamy prawdopodobieństwo, że pacjent jest zarażony, postępowanie jest jednakowe". - Izolujemy, wdrażamy wszystkie procedury sanitarne, obserwujemy, wdrażamy leczenie objawowe i czekamy na wynik badania, czy jest potwierdzony ten wirus korona 2019, czy nie - mówił.
- Mam informację z Państwowego Zakładu Higieny, że w najbliższych godzinach będziemy posiadali już zdolność do oznaczania tego typowego koronawirusa 2019 - poinformował.
Przyznał, że mamy około 20 przypadków podejrzeń. - One są w obróbce laboratoryjnej, czyli są pobrane od tych pacjentów próbki - powiedział.
- Mamy ponad 100 osób, które są objęte reżimem sanitarnym, czyli pod stałą kontrolą służb sanitarnych. Jeżeli u nich wystąpią niepokojące objawy, wtedy natychmiast zostaną przetransportowane do oddziałów zakaźnych - dodał.
"W Polsce zostaną poddani całym procedurom sanitarnym"
Wiceminister zdrowia powiedział również, że "transport Polaków, którzy znajdują się w narażonym mieście, nastąpi w najbliższych dniach". - W Polsce zostaną poddani całym procedurom sanitarnym - mówił.
Wcześniej rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekazał w rozmowie z TVN24, że Polska prowadzi ostatnie rozmowy z partnerami z Unii Europejskiej, którzy będą współuczestniczyć w transporcie z Wuhanu. - Będą transportowani nie tylko obywatele Polski, będą transportowani obywatele innych państw Unii Europejskiej. To będzie transport dwuetapowy. Najpierw wszyscy jednym samolotem zostaną przetransportowani na jedno z lotnisk w Unii Europejskiej. Potem samoloty poszczególnych państw zabiorą swoich obywateli do swoich krajów - mówił w piątkowym "Wstajesz i wiesz".
Pierwszy etap nastąpi w najbliższych dniach - poinformował Andrusiewicz. - Jeżeli tylko nasi obywatele trafią do Polski, co się stanie bardzo szybko, zostaną państwo od razu o tym poinformowani - zapewnił.
- Zaręczam, że do połowy przyszłego tygodnia wszyscy obywatele polscy, którzy się zgłosili, to jest około 30 osób, będą już w naszym kraju, będą pod opieką polskich lekarzy - dodał.
"Apelujemy do obywateli, aby z takimi objawami typowo przeziębieniowymi zgłaszali się do swoich lekarzy rodzinnych"
Wiceminister Kraska był również pytany o stan przygotowania polskich szpitali na koronawirusa. - Mamy w tej chwili okres zachorowań na grypę. Tych zachorowań na grypę i pseudogrypę będziemy mieli coraz więcej, dlatego ciągle apelujemy do obywateli, aby z takim objawami typowo przeziębieniowymi zgłaszali się do swoich lekarzy rodzinnych - mówił.
- Ale jeżeli jest gorączka, jeżeli jest kaszel, jeżeli jest duszność i byliśmy w Chinach albo mieliśmy kontakt z osobą, która była w Chinach, powinniśmy się zgłosić na oddział zakaźny. Musimy to odróżnić. Nie chcemy, aby masowo Polacy zgłaszali się do szpitali zakaźnych, bo wtedy te oddziały będą po prostu niewydolne. Wtedy możemy przegapić ten przypadek, który jest rzeczywiście zarażony tym konkretnym wirusem - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24