Cudowne zioła, masaże bańką i "domowe testy na koronawirusa". Uwaga na oszustów

SMS SMARUJ_Moment
Wykorzystują sytuację związaną z koronawirusem, żeby wyłudzać pieniądze
Źródło: TVN24

Cudowne zioła zabijające koronawirusa czy obowiązkowa szczepionka za 70 złotych - to metody jakie stosują oszuści próbujący wykorzystać sytuację, w jakiej wszyscy się znaleźliśmy. Wyłudzają pieniądze także pod pozorem tworzenia rezerw państwowych czy w ramach rzekomej akcji robienia zakupów przez żołnierzy. Sposobów jest wiele, poszkodowanych, niestety, też. Sprawą zajął się reporter "Czarno na białym".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Obietnica cudownego, ziołowego leku na odporność przed koronawirusem może być bezcenna. Reporterzy "Czarno na białym" skontaktowali się z człowiekiem, którego w mediach społecznościowych poleca anonimowo kobieta. - Skontaktowałam się z nim, żeby dobrał mieszankę ziołową na koronawirusa - wyjaśnia.

Mężczyzna z kolei przyznał, że w skład leku wchodziły zioła dobierane pod kątem konkretnej choroby. - Polecam. Już wiele osób to stosuje i są zadowoleni - dodał. Oprócz ziół polecił jeszcze masaże bańką. - Jest bardzo dobry na uodpornienie organizmu, wzmocnienie, oczyszczenie organizmu, żeby ustrzec się przed zakażeniem - zapewnia.

Ogłoszeń tego typu przybywa, mimo że cudowny lek to fikcja. Tam, gdzie są nowe zagrożenia i strach, bardzo szybko pojawią się ludzie, którzy będą chcieli to wykorzystać. Doktor Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich zwraca uwagę, że "również świat przestępczy postanowił wykorzystać sytuację związaną z koronawirusem".

Fałszywe SMS-y

Oszuści zarabiają na koronawirusie, nie tylko oferując lecznicze zioła. Wiele osób otrzymało na przykład SMS o treści: "Informujemy, że zgodnie ze specustawą dotyczącą koronawirusa Państwa środki na rachunku zostają przekazane do rezerw krajowych NBP. Zaloguj się aby zatrzymać 1000 PLN". To pułapka i warto zapamiętać treść tej wiadomości - w żadnym wypadku nie wolno logować się do swojego konta bankowego.

Oszuści wysyłają fałszywe SMS-y
Oszuści wysyłają fałszywe SMS-y
Źródło: TVN24

- Pewnych rzeczy banki nigdy nie robią. Nie proszą o login, hasło czy o kliknięcie w link. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości i podejrzenia, to proszę dzwonić na infolinię swojego banku i tam wszystko zostanie wyjaśnione - tłumaczy Przemysław Barbrich. Metoda oszustwa na SMS jest popularna. Inny z SMS-ów rozsyłany na telefony komórkowe w całym kraju brzmi: "Zgodnie ze specustawą dotyczącą koronawirusa wszyscy obywatele RP będą szczepieni. Koszt wynosi 70 PLN. Opłać aby uniknąć kolejek".

Nie należy reagować na takie SMS-y. Nie wolno opłacać podanych kwot. To oszustwo.

Kolejny przykład SMS-owego oszustwa
Kolejny przykład SMS-owego oszustwa
Źródło: TVN24

Handel testami na COVID-19

Reporterzy "Czarno na białym" sprawdzili dziesiątki ogłoszeń internetowych. W siecie kwitnie handel maseczkami, żelami do dezynfekcji, a nawet testami na COVID-19. Mężczyzna, który je sprzedaje, przekonuje, że testy mają 90 procent skuteczności. Twierdzi, że jest w stanie dostarczyć nawet tysiąc sztuk takich testów.

Śledczy apelują, aby w takich rozmowach nie pozwolić się wciągnąć w sytuację, kiedy musimy z góry zapłacić za zamawiany towar, bo tak właśnie najczęściej traci się pieniądze. Nigdy nie mamy pewności, że przesyłka w ogóle zostanie wysłana. - Nie, u mnie nie ma oszustw, bo ludzie mi nawet wysyłają SMS-y ze swoimi danymi, a ja wysyłam paczkę - zapewnia jeden ze sprzedawców.

Mieszkanka gminy Trzebinia tak właśnie wpadła w ręce policji - przygotowywała się do dokonania wyłudzenia oferując w sieci "domowe testy na koronawirusa". Ustalono, że kobieta nie miała możliwości, aby dysponować takimi testami. Chciała wyłudzić pieniądze, a teraz grozi jej nawet osiem lat więzienia.

- Zdrowy rozsądek i przede wszystkim myślenie o tym, abyśmy nie stali się ofiarami oszustów. Takie przypadki trzeba zgłaszać na policję czy do prokuratury, abyśmy mogli działać - mówi inspektor Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji.

Policja ostrzega przed oszustami żerującymi na koronawirusie
Źródło: TVN24

Wyłudzenia na żołnierza Wojsk Obrony Terytorialnej

Kreatywność oszustów nie zna granic. Pojawiła się metoda wyłudzenia pieniędzy nawet na żołnierza Wojsk Obrony Terytorialnej.

W Zabrzu oszust podający się za żołnierza WOT zadzwonił do starszej osoby prosząc o pieniądze, za które rzekomo miał zrobić zakupy. Na szczęście przebywająca w domu kobieta zorientowała się, że to może być próba oszustwa, bo zawsze z pomocą dzwoniła inna, znana jej osoba. - Wiedziała, że to nie ja, bo ja zawsze dzwonię na komórkę i poznała po głosie, że ktoś mówi zupełnie od rzeczy - opowiada Daria Czarnecka z Wojsk Obrony Terytorialnej.

Każdego dnia policja otrzymuje dziesiątki zgłoszeń o wyłudzeniach, oszustwach w internecie czy włamaniach na konto. Dlatego jeśli ktoś obiecuje nam cudowny lek na koronawirusa - po prostu zachowajmy rozsądek.

Czytaj także: