Zaczęło się wiosną. Motocrossowcy rozjeżdżali świeżo obsiane pole na Podkarpaciu. Za wskazanie sprawców Andrzej Urbanek z Korczyny wyznaczył wówczas nagrodę: tysiąc złotych. Gdy wandali znalazła policja, dostali od rolnika ultimatum: jeśli przepracują siedem dni w jego sadzie, odrabiając w ten sposób szkody, skarga zostanie wycofana.
O akcie wandalizmu, którego ofiarą którego padł podkarpacki rolnik, pisaliśmy w maju. Wówczas Andrzej Urbanek opublikował w mediach społecznościowych film, pokazując pole, rozjechane przez motocykle crossowe. Nagrał też samych motocyklistów. Jak wówczas tłumaczył, problem występuje od dłuższego czasu. - Niszczą nasze plantacje, jeżdżą autami terenowymi, crossami. Dzisiaj miałem sytuację, próbowałem złapać dwóch crossowców, których macie na tym nagraniu. Uszkodziłem auto dostawcze, próbując ich zatrzymać - opowiadał rolnik.
Sprawa została zgłoszona na policję, a Urbanek wyznaczył nagrodę za pomoc w namierzeniu sprawców.
"Dostali pokutę"
Jak się okazuje, sprawa ma ciąg dalszy. Motocyklistów udało się namierzyć.
"Koniec końców spotkałem się z nimi i sobie porozmawialiśmy. Zapytałem: potrzebne wam to było? Słuchajcie, nie byłoby całej tej sytuacji. Pokazywałem wam: zatrzymajcie się, porozmawiamy. Dostalibyście wtedy zj**kę, i to wszystko. Ale wyście pokazali mi raz palec środkowy, drugi raz palec środkowy i żeście uciekali. We mnie się wtedy zagotowało. Wyznaczyłem tysiąc złotych nagrody po to, żeby się z wami spotkać, żeby z wami porozmawiać…" - mówi rolnik, cytowany przez portal tygodnik-rolniczy.pl.
Jak poinformowano, motocykliści "dostali pokutę": mieli odpracować w sadzie Urbanka siedem dni, a w zamian za to rolnik zobowiązał się wycofać skargę.
W rozmowie się z tvn24.pl Paweł Buczyński, oficer prasowy krośnieńskiej policji, potwierdził, że sprawcy rzeczywiście zostali ustaleni, a rolnik złożył już wniosek o cofnięcie ścigania. - Ponieważ jest to przestępstwo ścigane na wniosek pokrzywdzonego, takie prawo mu przysługiwało - wyjaśnił rzecznik.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tiktok.com/@andrzej.urbanek