Premier Ewa Kopacz zaapelowała w piątek do prezydenta Andrzeja Dudy, by rozszerzył zapowiedziane przez niego referendum o kilka dodatkowych pytań. Prezydent oficjalnie nie ustosunkował się do słów szefowej rządu, ale odpowiedział na swoim prywatnym profilu na Twitterze.
Andrzej Duda na Twitterze zabrał głos ws. zaproponowanego przez niego plebiscytu. "Referendum jest dla wszystkich. Można przecież odpowiedzieć 'tak' albo 'nie' na każde z postawionych pytań. Wolny wybór w tajnym głosowaniu" - napisał Duda.
Referendum jest dla wszystkich. Można przecież odpowiedzieć "tak" albo "nie" na każde z postawionych pytań. Wolny wybór w tajnym głosowaniu.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) sierpień 21, 2015
Duda odpowiada Kopacz
W innym wpisie Andrzej Duda odpowiedział Ewie Kopacz na sugestię, by rozszerzyć zarządzone przez niego referendum planowane na dzień wyborów parlamentarnych o postulaty środowisk lewicowych. Premier zaproponowała, by zapytano także m.in. o finansowanie Kościołów, przywileje związków zawodowych, trwałość programu zapłodnienia metodą in vitro czy przywileje parlamentarzystów.
Kancelaria Prezydenta dotychczas nie odniosła się do tej propozycji. Słowa Kopacz wywołały jednak duże poruszenie na Twitterze. Dziennikarz Karol Darmoros napiał: "Na miejscu @AndrzejDuda wszedłbym na TT i zalinkował cytat z PBK (prezydenta Bronisława Komorowskiego - red.) "dopisać to się można do wycieczki". Poprawiłbym PDT (premierem Donaldem Tuskiem - red.) bojkotującym ref. HGW (Hanny Gronkiewicz-Waltz - red.).
"Dziękuję. Nic dodać, nic ująć" - odpowiedział mu Andrzej Duda, korzystając ze swojego prywatnego profilu na Twitterze.
@KarolDarmoros Dziękuję. Nic dodać, nic ująć;-) Pozdrawiam serdecznie! :-)
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) sierpień 21, 2015
"Można się dopisać do wycieczki"
Dyskusja na Twitterze była pokłosiem sporu o referendum zarządzone przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Wówczas politycy Prawa i Sprawiedliwości apelowali do niego o dopisanie pytań związanych z sześciolatkami, lasami państwowymi i wiekiem emerytalnym.
- Wiem, że są pomysły, abym coś dopisał do pytań referendalnych. Proszę państwa, trzeba się traktować maksymalnie poważnie. Można się dopisać do wycieczki szkolnej albo do pamiętnika. Jak ktoś ma na to ochotę, to niech się dopisuje - odpowiedział w lipcu Komorowski.
Dwa referenda
Prezydent Duda oświadczył w czwartek w telewizyjnym orędziu, że zwraca się do Senatu z wnioskiem, by w dniu wyborów parlamentarnych 25 października pod ogólnokrajowe referendum poddać kwestie: zniesienia obowiązku szkolnego sześciolatków, obniżenia wieku emerytalnego i ochrony Lasów Państwowych.
Poinformował też, że nie odwoła referendum zarządzonego na 6 września. Podkreślił, że zdecydował się uszanować wolę poprzedniego prezydenta Bronisława Komorowskiego popartą decyzją Senatu.
Autor: pk//rzw / Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP, Twitter