Antoni Macierewicz wczoraj złożył dymisję z funkcji szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Nadal jednak pozostaje przewodniczącym komisji weryfikacyjnej WSI. Powód dymisji? - Macierewicz jeszcze dziś zostanie dziś posłem - poinformował w TVN24 rzecznik MON Jarosław Rybak.
- Antoni Macierewicz nadal będzie jednak nadzorował służby wywiadu i kontrwywiadu - zapewnił rzecznik MON. Od ubiegłej środy Macierewicz jest sekretarzem stanu w MON i jako wiceminister odpowiada za służby wojskowe.
Macierewicz zapowiedział, że podczas popołudniowego posiedzenia Sejmu przekaże więcej informacji na temat swojej dymisji. Wiadomość o rezygnacji Macierewicza jako pierwszy podał w Radiu Zet szef MON Aleksander Szczygło.
Wcześniej szef MON uspokajał, że Macierewicz pozostanie szefem SKW w randze sekretarza stanu, szefem komisji weryfikacyjnej WSI i posłem PiS, by „mógł spokojnie pracować”. W środę minister Szczygło wręczył Macierewiczowi nominację na stanowisko sekretarza stanu w MON. O tym, że Macierewicz zrezygnuje z szefowania SKW, nie było mowy.
Macierewicz w ostatnich wyborach został wybrany na posła z list PiS. Zgodnie z art. 103 konstytucji, mandatu posła nie można łączyć m.in. z zatrudnieniem w administracji rządowej; zakaz ten nie dotyczy jednak członków rządu i sekretarzy stanu w administracji rządowej.
Politycy Platformy Obywatelskiej są zaniepokojeni. - Zamieszanie wokół służb i decyzje podejmowane już po wyborach - mianowanie Macierewicza sekretarzem stanu w MON - wskazują, że dzieje się w nich coś niedobrego - skomentował Marek Biernacki. - Musimy się temu przyjrzeć, to istotne dla państwa, by te służby działały dobrze. Przy tym zamieszaniu musimy przejrzeć, jakie są nasze aktywa i jak można je wzmocnić - powiedział poseł sejmowej komisji ds. służb specjalnych.
30 września 2006 r. zostały zlikwidowane Wojskowe Służby Informacyjne. Zamiast nich działają Służba Kontrwywiadu Wojskowego i Służba Wywiadu Wojskowego. Powołana została też komisja weryfikacyjna, sprawdzająca prawdziwość oświadczeń żołnierzy WSI o tym, czy wiedzieli o przestępczych działaniach WSI lub sami w nich uczestniczyli.
16 lutego prezydent Lech Kaczyński upublicznił raport z weryfikacji WSI. Według raportu "szczególną odpowiedzialność" za nieprawidłowości w WSI ponosili prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, a także kolejni szefowie MON (bez Jana Parysa) i szefowie WSI (bez Tadeusza Rusaka). 374-stronicowy raport podzielono na 12 rozdziałów. Tekst, pod którym jest podpis przewodniczącego komisji weryfikacyjnej WSI Antoniego Macierewicza, ma 163 strony.
Źródło: Radio Zet, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Radio Zet