Firma OncoArendi Therapeutics od 2012 do 2020 roku 16 razy ubiegała się o dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju samodzielnie bądź jako członek konsorcjum, na przykład z inną jednostką naukową - poinformował w rozmowie z TVN24 rzecznik NCBiR Kamil Melcer. Prezesem OncoArendi Therapeutics jest brat ministra zdrowia. We wtorek posłowie Koalicji Obywatelskiej przeprowadzili kontrolę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. - To jest gigantyczna afera - ocenił Dariusz Joński.
"Gazeta Wyborcza" napisała w poniedziałek, że zanim Łukasz Szumowski wszedł do rządu, był udziałowcem dwóch z wielu spółek, których założycielem był jego starszy brat - Marcin Szumowski. Chodzi o firmy Vestera i Szumowski Investments. W czerwcu 2017 roku, kilka miesięcy po tym, jak został wiceministrem nauki, Łukasz Szumowski miał pozbyć się udziałów w spółkach, które następnie przejęła jego żona - Anna. Najwięcej, jak podaje gazeta, warte były udziały Szumowskiego w spółce Vestera. To ponad 87 tysięcy udziałów, które były warte 4 miliony 390 tysięcy złotych. "W oświadczeniach majątkowych ministra nie ma jednak śladu pieniędzy ze zbycia udziałów w spółkach, a tylko z tytułu zbycia udziałów w spółce Vestera Łukasz Szumowski powinien dysponować majątkiem znacznie większym niż 1134 złotych" - pisze "GW".
Spółka Szumowski Investments jest jednym z udziałowców OncoArendi Therapeutics. Według ustaleń "Faktu", w latach 2017–2020 spółka Marcina Szumowskiego otrzymała z publicznych środków co najmniej 74 miliony złotych z dotacji i grantów z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. NCBiR podlega resortowi nauki, w którym Łukasz Szumowski był wiceministrem od końca 2016 do początku 2018 roku. Jego brat był wówczas prezesem OncoArendi Therapeutics.
"Od 2012 roku do 2020 roku 16 razy ubiegał się o dofinansowanie"
Rzecznik Narodowego Centrum Badań i Rozwoju Kamil Melcer powiedział w rozmowie z TVN24, że OncoArendi Therapeutics "od 2012 do maja 2020 roku 16-krotnie ubiegał się o dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju samodzielnie bądź jako członek konsorcjum, na przykład z inną jednostką naukową".
- 11 razy takie dofinansowanie w ramach konkursu, przy ocenie niezależnych ekspertów, otrzymał. Łączna kwota przyznanych dofinansowań - nie przekazanych środków - we wszystkich tych konkursach, w których ten podmiot ubiegał się o dofinansowanie, to około 180 milinów złotych - poinformował Melcer.
- Wynika to z faktu, że na mocy regulaminów konkursów pomoc publiczna, która jest udzielana głównie z funduszy europejskich, może sięgać nawet do ponad 20 milionów euro - mówił.
Zaznaczył jednak, że "samo przyznanie dofinansowania nie oznacza wypłaty środków w tej kwocie". - Dla przykładu podmiot, który uzyskuje dofinansowanie w kwocie 20 milionów złotych, jest zobowiązany do realizacji zgłoszonego w konkursie projektu badawczo-rozwojowego zgodnie z zawartą z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju umową, regulującą także zasady wypłacania środków, które są przekazywane w transzach, a nie w całości - powiedział.
Ponad 187 milionów dofinansowania w latach 2012-2020
Z informacji przesłanych tvn24.pl przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wynika, że OncoArendi Therapeutics samodzielnie lub w konsorcjum z innym podmiotem otrzymała ponad 187 milionów dofinansowania w latach 2012-2020 na 11 projektów. Nieco ponad 140 milionów złotych to kwoty, które przyznano, odkąd rządzi PiS.
W 2015 roku dofinansowanie przyznano cztery razy: w kwietniu i w czerwcu - ponad 28 milionów oraz w listopadzie i w grudniu - ponad 42 miliony. W 2017 roku: w kwietniu ponad 24 miliony na projekt "Opracowanie kandydata na lek 'first-in-class' w terapii przeciwnowotworowej w oparciu o substancje czynne blokujące YKL-40", a w listopadzie ponad 29 milionów na projekt "Rozwój przedkliniczny i kliniczny inhibitora arginazy do zastosowania w immunoterapii".
Kontrola posłów Koalicji Obywatelskiej
Posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński zwrócili się do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju o udzielenie informacji na temat wysokości dofinansowań przyznanych OncoArendi Therapeutics.
- Okazało się w NCBiR, że to nie jest 76 milionów, ale w czasie rządów PiS (OncoArendi Therapeutics - red.) otrzymało dofinansowanie na poziomie 140 milionów, czyli dwa razy więcej - powiedział po kontroli Michał Szczerba w rozmowie z TVN24. Jak dodał, "w tym czasie Łukasz Szumowski był wiceministrem nauki". - Pamiętajmy również o tym, że jego kolega z kierownictwa resortu Piotr Dardziński nadzorował NCBiR, ale osobą zastępującą Piotra Dardzińskiego w zakresie nadzoru NCBiR był nie kto inny jak Łukasz Szumowski. W tym czasie dwukrotnie zostało udzielone dofinansowanie na poziomie 29 milionów i 24 milionów dla projektów brata Łukasz Szumowskiego - mówił poseł.
Piotr Dardziński w latach 2015-2019 był wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego, minister zdrowia Łukasz Szumowski w latach 2016-2018 był wiceministrem tego resortu.
- Pytanie w takim razie do pana premiera (Mateusza) Morawieckiego, co zrobił, aby zbadać tą gigantyczną aferę braci Szumowskich. On (Łukasz Szumowski - red.) był i ministrem nauki, później ministrem zdrowia. To jest gigantyczna afera. Nie za 5, za 10, tylko ponad 140 milionów złotych. Chcemy to wiedzieć - mówił Dariusz Joński.
Jak powiedział, posłowie odnoszą "takie wrażenie po dzisiejszej analizie dokumentów, że była jakaś tarcza ochronna dla polityków Prawa i Sprawiedliwości". - Chcemy wiedzieć, co premier Morawiecki w tej sprawie robi. Bo od kilku dni dziennikarze rozpisują się, my potwierdzamy to faktycznie w instytucjach. To ma miejsce jeszcze na większą skalę, a premier Morawiecki mówi, że to jakaś błaha sprawa i tego nie komentuje - mówił Joński.
Wniosek do CBA o kontrolę oświadczeń majątkowych Szumowskiego
Wcześniej we wtorek posłowie klubu Koalicji Obywatelskiej Robert Kropiwnicki i Katarzyna Lubnauer zapowiedzieli złożenie wniosku do CBA o kontrolę oświadczeń majątkowych ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego oraz "wszystkich zakupów covidowskich, czyli tych związanych z pandemią, które realizowało Ministerstwo Zdrowia i inne instytucje publiczne".
Ministerstwo Zdrowia chce sprostowania
Ministerstwo Zdrowia wystąpiło we wtorek do "Gazety Wyborczej" o sprostowanie treści opublikowanego dzień wcześniej artykułu "Biedny minister i jego bogaty brat. Tysiąckrotny skok biznesów rodziny Szumowskich".
"Nieprawdą jest, jakoby minister zdrowia Łukasz Szumowski zbył swoje udziały w spółce Vestera 1 czerwca 2017 r. Minister zbył swoje udziały przed tym, jak w listopadzie 2016 r. został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego" - napisano w sprostowaniu.
"Nieprawdą jest także jakoby minister Łukasz Szumowski jako podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i szkolnictwa Wyższego miał w swoich zadaniach nadzorowanie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Łukasz Szumowski nie miał także pełnomocnictwa do wykonywania zadań w tym zakresie" - zaznaczono.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/MichalSzczerba