Prezydent odwołał w środę Konrada Szymańskiego ze stanowiska ministra do spraw Unii Europejskiej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. - Bardzo dziękuję za prowadzanie tych trudnych europejskich spraw razem z panem premierem, razem z ministrem spraw zagranicznych, w pewnych aspektach także razem ze mną i z moimi współpracownikami - powiedział Andrzej Duda. - Przez bardzo długi czas zabiegałem, aby doprowadzić do deeskalacji różnych sporów i w wielu sprawach to się udawało. Natomiast ten zasadniczy spór cały czas natrafia na różnego typu blokady, tak w Polsce, jak i Brukseli. I myślę, że nowe otwarcie, także personalne, być może temu pomoże - mówił dziennikarzom o swojej dymisji Szymański.
Konrad Szymański w przeszłości był posłem do Parlamentu Europejskiego, w latach 2015-2019 był sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, w latach 2019-2020 ministrem-członkiem Rady Ministrów. Od 2020 roku był ministrem do spraw Unii Europejskiej w KPRM.
Szymański pytany przez dziennikarzy, czy jego odejście to dymisja, czy też to była jego własna inicjatywa, odparł: - Zaproponowałem takie rozwiązanie premierowi, premier się zgodził, że to jest być może dobre rozwiązanie na przyszłość. To jest ustalony scenariusz.
Szymański: zasadniczy spór cały czas natrafia na różnego typu blokady
Mówił także o obecnych relacjach polskiego rządu z unijnymi instytucjami. - Jestem przekonany, że mój następca z tym samym doświadczeniem, profesjonalizmem i poświęceniem dla tej sprawy będzie realizował politykę, która będzie zgodna z polskimi interesami w Unii. Z mojej strony mogę zadeklarować pełne wsparcie wobec osoby, która będzie kontynuowała tę pracę, ponieważ rządy się zmieniają, ale kraj jest jeden - powiedział.
Wcześniej Szymański o powody swojego odejścia był pytany w Polsat News. Mówił, że "przez bardzo długi czas zabiegał, aby doprowadzić do deeskalacji różnych sporów i w wielu sprawach to się udawało". - Natomiast ten zasadniczy spór cały czas natrafia na różnego typu blokady, tak w Polsce, jak i Brukseli. I myślę, że nowe otwarcie, także personalne, być może temu pomoże - podkreślił Szymański. Jak dodał, ten zasadniczy spór związany jest z "poważną kontrowersją, dotyczącą tego, w jaki sposób w państwach członkowskich implementować zasady praworządności".
Interia, która jako pierwsza podała informację o dymisji Szymańskiego, napisała, że jego następcą może zostać jeden z wiceministrów spraw zagranicznych: Szymon Szynkowski vel Sęk albo Paweł Jabłoński.
Zmiany w składzie rządu
W środę o godzinie 15 prezydent Andrzej Duda dokonał zmian w składzie Rady Ministrów. Ministrem w KPRM został wiceszef klubu PiS, były marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Kuchciński będzie kierować kancelarią premiera - obejmie tę funkcję po Michale Dworczyku, który niedawno złożył rezygnację.
Źródło: Interia, Polsat News, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24