"Trudny czas" dla lokalnej prasy. "Cała nasza redakcja bardzo mocno tego doświadczyła"

W piątek w Muzeum Historii Żydów Polskich Polin w Warszawie odbyła się Gala Stowarzyszenia Gazet Lokalnych Local Press 2022. Poznaliśmy na niej laureatów w dziesięciu kategoriach. Przyznano też nagrodę główną dla Gazety Roku 2022, którą wybrano "Kronikę Beskidzką".

CZYTAJ WIĘCEJ: Znamy laureatów nagród w konkursie Stowarzyszenia Gazet Lokalnych Local Press 2022

W sobotnim poranku "Wstajesz i weekend" w TVN24 gośćmi byli Agnieszka Mazuś, wyróżniona w kategoriach dziennikarstwo specjalistyczne oraz dziennikarstwo śledcze i interwencyjne za publikacje w "Dzienniku Wschodnim", a także Mirosław Galczak, prezes zarządu wydawnictwa Prasa Beskidzka.

Mówili między innymi o presji, z jaką na co dzień spotykają się media lokalne ze strony polityków czy środowisk biznesowych.

- Cała nasza redakcja bardzo mocno tego doświadczyła, kiedy bodajże dwa lata temu na wniosek większościowego udziałowca naszej redakcji, dewelopera, sąd dał nam likwidatora - mówiła Mazuś. - Walczyliśmy bardzo mocno o to, by jednak zostać, by dziennik został niezależny. I to się nawet udało, wszystko było fajnie przez rok, robiliśmy znowu swoją całkiem niezłą robotę, ale niestety w tym momencie jest już inaczej - dodała.

Jak analizowała, "w 'Dzienniku Wschodnim' może za dużo pisaliśmy krytycznych rzeczy o deweloperach w Lublinie, o ich powiązaniach z prezydentem Lublina Krzysztofem Żukiem".

- I skończyło się to jak skończyło. Ani ja nie jestem w tej redakcji, zostałam zwolniona, podobnie jak redaktor naczelny i jego drugi zastępca. Niektórzy dziennikarze sami odeszli, bo za nowego kierownictwa nie chcieli pisać tak, jak nowy właściciel chciałby. Będziemy mieli inną pracę - mówiła.

Mazuś oceniła też, że "obecnie największym problemem mediów lokalnych jest sytuacja ekonomiczna".

CZYTAJ WIĘCEJ: Likwidator w redakcji w asyście policji i ślusarza. "Zarzyna się jedną z ostatnich niezależnych gazet regionalnych"

Mirosław Galczak mówił, że "wiadomo, w jakim okresie funkcjonujemy". - Dla prasy lokalnej jest to trudny czas, bo po prostu właściwie nie mamy wsparcia - powiedział.

- Media lokalne powinny istnieć i dostać wsparcie. Mówię tutaj o wsparciu ustawowym. Jeżeli nie będzie mediów lokalnych, to nie będzie miał kto patrzeć na ręce władzy lokalnej, czyli na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast - dodał gość TVN24.

- Jesteśmy potrzebni i potrzebujemy wsparcia, choć to może za duże słowo. Chodzi mi o konkurencję, która jest wspierana przez niektóre instytucje państwowe, my takiego wsparcia nie mamy - stwierdził.

Pełna lista zwycięzców w konkursie SGL Local Press 2022:

Publicystyka: "Żer na Kononowiczu" Marcin Kałuski, "Kronika Beskidzka",

Wywiad: "Nie tłumaczę się z architektki" Małgorzata Lichecka, "Nowiny Gliwickie",

Reportaż prasowy: "Wojna i życie" Jadwiga Hereta, "Tygodnik Zamojski",

Dziennikarstwo specjalistyczne: "Ile 'zbieracz' ma w skarbonce. Charytatywna zbiórka czy pomysł na biznes?" Agnieszka Mazuś, "Dziennik Wschodni",

Dziennikarstwo śledcze i interwencyjne: "Przewodniczący z wyboru, deweloper z zamiłowania" Agnieszka Mazuś, Krzysztof Wiejak, Sławomir Skomra, "Dziennik Wschodni",

Fotografia: "Łączenie owiec podczas jesiennego redyku braci Leśnickich" Bartłomiej Jurecki, "Tygodnik Podhalański",

Fotoreportaż: "Moc pomocy Ukrainie" Paweł Jędrusik, "Co Tydzień Jaworzno",

Materiał wideo: "Korekta płci jak ponowne narodziny" Marcin Kałuski, Beskidzka TV,

Dziennikarska akcja społeczna lub interwencyjna: "Poinformuj i pomóż!", "Życie Podkarpackie",

Portal internetowy: nowiny.pl,

Gazeta Roku: "Kronika Beskidzka".