W niedzielę wieczorem na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej odbył się protest tzw. Krucjaty Różańcowej przeciwko występowi w lokalnym klubie zespołu Behemoth. Wśród protestujących pojawił się też wiceprzewodniczący "Solidarności" w Stoczni Gdańskiej Karol Guzikiewicz. - Przyszedłem tutaj ze starszymi stoczniowcami w miejsce, gdzie ma się odbyć ten słynny już satanistyczny koncert - powiedział dziennikarzom.
Jeszcze przed koncertem protestujące osoby modliły się, trzymając w rękach transparenty z napisem "Krucjata Różańcowa za Ojczyznę".
Ochrona wiary
- To jest przede wszystkim miejsce pamięci stoczniowców. Odbywa się to na dawnych terenach Stoczni Gdańskiej, w miejscu, gdzie pracował Lech Wałęsa przed 1980 r. Takie wydarzenia są haniebne. Mówienie o wolności słowa to jest kpina. Wolność słowa ma swoje granice - deklarował Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący "Solidarności" w Stoczni Gdańskiej. - Konstytucja RP mówi jedno, że nie należy żadnej religii w Polsce ośmieszać i kpić z niej. Dlaczego to się dzieje z religią katolicką, większość Polaków jest katolikami. (…) Uważam, że Nergal łamie prawo w postaci konstytucji. Obraża uczucia religijne katolików - zaznaczył Guzikiewicz. Jak zadeklarował, pojechał złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Adama Darskiego, lidera zespołu Behemoth. Wnioskował o sprawdzenie, czy łamana jest konstytucja. Przekonywał, że "łamane są uczucia religijne katolików".
Wolność i demokracja
Darski proszony o komentarz do zachowania Guzikiewicza i jego deklaracji o złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa powiedział:
- Wynika to prawdopodobnie z braku świadomości. To są najczęściej ludzi prości, którzy takie komentarze wypowiadają. Są zamknięci na sztukę i inny tok myślenia. To, co mnie uderzyło - zresztą mój tata jest stoczniowcem - że stoczniowiec stoczniowcowi nierówny, jak się okazuje. To jest dziwne, bo stoczniowcy byli jedną z pierwszych grup zawodowych, którzy walczyli o wolność. To, co mnie dziwi, to że oni chcą teraz tę wolność zabrać innym - podkreślił Darski.
I dodał: - Żyjemy w kraju, w którym konstytucja gwarantuje mi wykonywanie mojego zawodu i z tego korzystam.
Wcześniej w bazylice świętej Brygidy w Gdańsku wierni modlili się o nawrócenie Adama "Nergala" Darskiego i członków zespołu Behemoth. - Modlimy się o łaskę, żeby on się nawrócił, żeby młodzi ludzie za nim nie szli. - powiedziała jedna z modlących się osób. - Myślę, że da się go uratować - dodała.
Autor: mn/kka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24