Kto następcą Iwony Sulik? Spekulacje medialne zdementowali już Małgorzata Kidawa-Błońska, Ireneusz Raś i Michał Kamiński. - To zadanie wręcz beznadziejnie, przy takiej premier trudno cokolwiek zrobić, bo - jak się okazuje - co wypowiedź, to wpadka - powiedział Mariusz Błaszczak z PiS.
- Pewnie trudno będzie znaleźć chętnego, bo to słaby rząd, więc wszyscy, którzy chcą dalej zajmować się polityką, będą od tej funkcji jak najdalej uciekać. To zadanie wręcz beznadziejnie, przy takiej premier trudno cokolwiek zrobić, bo - jak się okazuje - co wypowiedź, to wpadka - powiedział Mariusz Błaszczak.
Zdaniem posła PiS "funkcja szefa rządu przerasta" Ewę Kopacz. - Kompromitujące jest to, że pani premier dobrała sobie takie otoczenie. To źle o niej świadczy. Jaki pan, taki kram. Nieprofesjonalna jest pani Kopacz, więc miała nieprofesjonalnych współpracowników - stwierdził.
Fala dymisji w otoczeniu Kopacz
Przez otoczenie Ewy Kopacz przetoczyła się w czwartek fala dymisji. Dymisję złożyła rzeczniczka rządu Iwona Sulik. Jak doniósł "Fakt", Sulik w 2014 roku, gdy była rzeczniczką Ewy Kopacz jako marszałka Sejmu, prowadziła szkolenia medialne dla posłów opozycji.
Wraz z ówczesnym asystentem Adamem Piechowiczem udzielali porad m.in. Przemysławowi Wiplerowi. Jak dowiedziała się TVN24, po południu dymisję złożyła także Jolanta Gruszka, szefowa gabinetu politycznego premier.
Ewa Kopacz podkreśliła, że nie wiedziała o dodatkowej aktywności swoich współpracowników.
Autor: kło/kka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24