Kaczyński jest wielkim strategiem politycznym, takiego drugiego nie ma w Polsce - mówi Kazimierz Marcinkiewicz w rozmowie z "Polską". - Ale jest politykiem prehistorycznym w formie i treści, jakby nie z tej epoki. Dlatego nie może być już efektywny - dodaje. Przyparty do muru zdradza, że zagłosuje na Bronisława Komorowskiego, ale ma z nim jeden problem. Marszałek jest dla byłego premiera za stary.
- Jawi się jako polityk koncyliacyjny, człowiek kompromisu, pokazuje swoje życie, które pełne było takiej kompromisowości i odwagi. To ma swoje zalety - ocenia kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta.
Najchętniej na wszystkich
- Komorowski jest politykiem pokolenia Solidarności, a Polska potrzebuje świeżego ducha. Najchętniej zagłosowałbym w tych wyborach na człowieka, który ma kompromisowość i życiorys Bronisława Komorowskiego, polityczną charyzmę i spryt Jarosława Kaczyńskiego, podejście do zasad Marka Jurka, znajomość gospodarki Andrzeja Olechowskiego i znajomość nowoczesnych technologii Waldemara Pawlaka - tłumaczy.
Zapytany jednak przez Anitę Werner i Pawła Siennickiego "A kto, jeśli nie zdoła Pan pokroić kandydatów?", odpowiada: "Komorowski. Mam z nim jednak problem. Bo idealny prezydent powinien mieć jego życiorys, ale nie jego lata. Powinien mieć co najwyżej 40 lat. Polska potrzebuje właśnie świeżej, młodej krwi politycznej".
Przeprosiny
Jak ocenia swojego byłego szefa z Prawa i Sprawiedliwości? - On zawsze gra o wszystko. Nigdy nie odpuszcza. Skoro wystartował, to wie, że ma przed sobą wielką szansę i chce ją wykorzystać - ocenia. Swojej przyszłości Kazimierz Marcinkiewicz z Jarosławem Kaczyńskim nie łączy, ale pragnie z nim zgody. - Być może moje oceny nie zawsze były sprawiedliwe. Przepraszam za to Jarosława Kaczyńskiego. Życie jest strasznie krótkie - odpowiada "Polsce".
Kampania w Polsce byłemu premierowi się nie podoba. - Mam żal do Tuska i Komorowskiego. Ta debata jest powierzchowna, a kampania tylko wizerunkowa. Czy ktoś z kandydatów powiedział coś ważnego? Czy gdzieś pokłócili się o Polskę. Niestety nie - mówi.
kcz//kdj
Źródło: "Polska The Times"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24