Człowiekowi, który nie miał żadnych długów, odebrał ciągnik, dzięki któremu funkcjonowało jego gospodarstwo. To nie pierwsza sprawa, w której ten sam komornik mógł działać na granicy prawa. Po publikacji reportażu w "Blisko ludzi" TTV, do Lidii Staroń z PO zgłosiły się inne osoby, które twierdzą, że zostały przez niego pokrzywdzone. Posłanka zapowiada interwencję w ich imieniu.
Robert Zaremba, rolnik spod Mławy, kilka tygodni temu zastał na swojej działce komornika, który przyjechał, by wykonać egzekucję za zaciągnięte i niespłacone długi. Pan Robert próbował wytłumaczyć, że doszło do pomyłki, bo żadnych długów nie ma.
I mimo że komornik miał zapisany w dokumentach inny adres oraz inne imię i nazwisko osoby, u której powinien się pojawić, nie zrezygnował z zabrania majątku. - To jest kradzież w biały dzień - mówił jesienią pan Robert. Tydzień później ciągnik został przez komornika sprzedany do komisu za 40 tys. zł, czyli 40 proc. jego wartości.
Komornik bezkarny we własnym środowisku
Po publikacji materiału przez program "Blisko ludzi" w telewizji TTV komornik zniknął. Gdy wreszcie udaje się z nim skontaktować, ucina rozmowę. - W tej sprawie wypowiedział się rzecznik - stwierdza i odmawia komentarza w sprawie.
Rada Izby Komorniczej w Łodzi, która zajęła się sprawą, samego komornika uznała za niewinnego. Stwierdziła, że winę ponosi ewentualnie jego zastępca, który przez komornika został oddelegowany do egzekucji majątku i to on będzie podlegał postępowaniu dyscyplinarnemu.
Tymczasem komornik czeka na decyzję sądu w sprawie zatwierdzenia egzekucji. Jeżeli do tego dojdzie, prowizję za zabrany ciągnik urzędnik dostanie do ręki.
Prokuratura w Mławie wszczęła śledztwo ws. przekroczenia uprawnień przez zastępcę komornika, jednak nie samego komornika, choć to on formalnie dokonał tych czynności. - Zebrane w toku czynności sprawdzających materiały dla prokuratora uprawdopodobniły fakt popełnienia przestępstwa - mówi Janusz Marcysiak z Prokuratury Rejonowej w tym mieście.
Więcej podobnych spraw
Do posłanki Lidii Staroń z Platformy Obywatelskiej w ostatnim czasie odezwało się wiele innych osób, które twierdzą, że w ten sam lub podobny sposób zostały pozbawione majątku przez tego samego komornika.
Posłanka złożyła do ministerstwa sprawiedliwości oraz prokuratora generalnego wniosek o dokładne zbadanie tych spraw. - Taki komornik absolutnie nie powinien być w zawodzie. Powinien być wydalony i na to pozwala prawo.
Ostatni jak na razie etap sprawy pana Roberta to przesłany mu w ostatnich dniach list Izby Komorniczej. Samorząd komorników przeprasza w nim za zaistniałą sytuację i obiecuje, że rolnikowi zostanie wypłacone odszkodowanie przez firmę ubezpieczeniową. W liście nie pada jedno słowo dotyczące przyszłości komornika.
Autor: adso/kka / Źródło: TTV Blisko ludzi
Źródło zdjęcia głównego: TTV Blisko ludzi