"Kolejny etap naprawy systemu" vs "puste obietnice". Komisja poparła projekt PiS

[object Object]
Komisja poparła projekt PiS wspierający osoby niepełnosprawne tvn24
wideo 2/24

Sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny pozytywnie zaopiniowała w poniedziałek wieczorem projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach wspierających osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności. Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska przyznała, że projekt nie załatwia wszystkiego, ale jest "kolejnym etapem naprawy systemu". - Mam głębokie wrażenie, że powinien się, niestety, nazywać puste obietnice - ocenił Michał Szczerba (PO).

- Rząd PiS Mateusza Morawieckiego proponuje rozwiązania systemowe. Ta ustawa to kolejny krok do zmian systemu, aby wszystkie osoby potrzebujące pomocy tę pomoc otrzymały - powiedziała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, przedstawiając projekt ustawy. Zaznaczyła, że obecny system okazał się niewydolny.

- Nie udźwignął ciężaru pomocy osobom niepełnosprawnym - mówiła. Podkreśliła, że nie da się doraźnie rozwiązać niektórych problemów, które narastały przez lata.

"Nie mówię, że projekt załatwia wszystko"

Kopcińska podkreśliła podczas posiedzenia sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny, że projekt był konsultowany z ministrem zdrowia, minister rodziny, pracy i polityki społecznej i z NFZ.

- Nie mówię, że ten projekt załatwia wszystko, bo tak nie jest i trzeba być uczciwym, ale ten projekt jest kolejnym etapem naprawy systemu. Ten system naprawmy wspólnie tak, żeby państwo niosło pomoc najbardziej potrzebującym - powiedziała. - Proponujemy rozwiązania, które nie dzielą, a pomagają szerokiej grupie osób oczekujących na tę pomoc - podkreśliła Kopcińska i poprosiła posłów o poparcie dla projektu.

"Krok pozorny"

- To bez wątpienia krok w dobrą stronę. Tylko patrząc na ten projekt, nie można oprzeć się wrażeniu, że to krok pozorny, bo jeżeli nie ma nic o zwiększonych środkach na realizację tych celów, to są to puste obietnice. Nie rozumiem, jak można poważnie przedstawiać taki projekt i poważnie mówić, że jest to rozwiązanie systemowe - ocenił poseł PO Sławomir Piechota. Wskazał, że gdyby projekt miał przedstawiać rozwiązania systemowe, to musiałby zawierać informację, "o ile rzeczywiście wzrosną wydatki budżetu państwa, wydatki publiczne". Piechota powiedział, że zapis w projekcie o bezlimitowym zaopatrzeniu w wyroby medyczne i pomoce techniczne jest niejasny.

- Co to znaczy bezlimitowe? Bo prosta jest sprawa pieluchomajtek, ale jak dochodzimy do bardziej skomplikowanych urządzeń typu aparaty słuchowe, to, czy oznacza to, że będę mógł co miesiąc przyjść i prosić o nowy aparat słuchowy? - pytał Piechota.

"Wygasić w piecu"

Jak powiedział, aby "mówić o rozwiązaniach systemowych", należałoby zrównać zasiłek pielęgnacyjny i dodatek pielęgnacyjny. - Wiem, że to nie jest prosta sprawa, ale państwo podnosiliście to jako kwestię podstawową, fundamentalną. Jeśli mówimy o systemie, to tu jest element rozwiązania systemowego - podkreślił Piechota. Jego zdaniem, należy także w pełni włączyć dzieci niepełnosprawne do programu 500 plus. - Nie pojmuję dlaczego dzieci między 16 a 18 rokiem życia są w programie 500 plus traktowane gorzej, bo mają lekki stopień niepełnosprawności - mówił poseł. - To, co nam pani Kopcińska przestawiła, to jest działanie, które ma pozwolić wygasić w piecu, do którego państwo przez lata dokładaliście - powiedział.

"Puste obietnice"

- Projekt składa się z pięciu artykułów (...) niewiele w nim jest. Mam głębokie wrażenie, że powinien się, niestety, nazywać puste obietnice - powiedział Michał Szczerba (PO).

- Była mowa o krokach i jak w piosence Anny Jantar najtrudniejszy pierwszy krok…. Prawda jest niestety taka, że nawet tego kroku nie wykonaliście, bo projekt ma się nijak do postulatów protestujących, którzy oczekują godnego życia - dodał.

"Gdzie ci specjaliści?"

Posłanka Nowoczesnej Kornelia Wróblewska podczas dyskusji oceniła, że rozpatrywana ustawa została napisana "naprędce, na kolanach".

- Mieliście państwo na to dwa lata, żeby przygotować pewne rozwiązania dla osób niepełnosprawnych - mówiła. Posłanka Nowoczesnej zwróciła uwagę, że projekt ustawy jest nieprecyzyjny. - Propozycja zniesienia okresów użytkowania wyrobów medycznych (...) do wysokości limitu finansowania ze środków publicznych. Jaki to jest limit? Czy to oznacza, że dostaną tylko niektórzy - ci, którzy się w limicie złapią? Czy to oznacza, że wszyscy, w zależności od tego, jakie mają potrzeby, jak na przykład wózek elektryczny, czy te osoby też w sposób nieograniczony będą mogły korzystać, czy jednak mamy limity? - pytała. Kolejną sprawą, o której mówiła, jest prawo do korzystania ze świadczeń specjalistycznych bez konieczności uzyskania skierowania.

- To, do czego się państwo odnosicie w ustawie, to jest ginekologia i położnik, dentysta, wenerolog, onkolog, psychiatra, dla osób chorych na gruźlicę, dla osób zakażonych wirusem HIV. Gdzie są potrzeby osób naprawdę niepełnosprawnych ze znacznym stopniem niepełnosprawności? Gdzie są ci specjaliści, którzy faktycznie ich obsługują na co dzień? - mówiła Wróblewska. Podkreśliła, że rodzice osób niepełnosprawnych "to pełnoprawni obywatele Polski, świadomi swoich praw i obowiązków i przede wszystkim świadomi sytuacji, w której są oni i są ich dzieci". - Dajmy szansę decydować im, na co przeznaczą te pieniądze - powiedziała posłanka Nowoczesnej.

"500 złotych na pewno nie pomoże"

Posłanka PiS Bernadeta Krynicka przekonywała, że proponowane rozwiązania dotyczące wsparcia osób niepełnosprawnych trafią tam, gdzie to wsparcie jest rzeczywiście potrzebne.

Zwróciła uwagę, że każdy rodzic osoby niepełnosprawnej powinien dbać o to, by jego dziecko mogło żyć w społeczeństwie. - A nie zamykać go w czterech ścianach. I 500 złotych na pewno w tym nie pomoże - powiedziała, odnosząc się do postulatów protestujących w Sejmie. Jak zaznaczyła, osoby niepełnosprawne "oczekują normalnego życia w społeczeństwie na miarę możliwości".

- Wystarczy tylko łamać bariery i otworzyć rynek pracy - i o to powinny walczyć matki, które protestują w Sejmie. To jest nieludzkie i niegodne, że rodzice przetrzymują swoje dorosłe dzieci. Nie wierzę w to, że te dzieci dobrowolnie chciały przyjść - mówiła posłanka.

- To jest dla mnie wykorzystywanie i manipulacja dorosłymi niepełnosprawnymi dziećmi przez rodziców - dodała. Odczytała list Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych "Podkarpacie", skierowany do protestujących w Sejmie. "Kierujcie się swoją mądrością i przyszłością, a nie podszeptami ludzi spoza środowiska, którzy dzięki wam chcą rozgrywać często brudne gierki dla zbicia swego kapitału" - napisano m.in. w liście.

Co w projekcie?

W projekcie o szczególnych rozwiązaniach wspierających osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności zaproponowano między innymi zniesienie okresów użytkowania wyrobów medycznych (np. wózków inwalidzkich). Osoby posiadające orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności miałyby też prawo do korzystania ze świadczeń zdrowotnych poza kolejnością. Bez kolejki mogłyby także korzystać z usług farmaceutycznych w aptekach. Ta grupa niepełnosprawnych mogłaby również korzystać ze świadczeń specjalistycznych bez konieczności uzyskania skierowania. Projekt ustawy przewiduje zniesienie limitów finansowania przez NFZ świadczeń z zakresu rehabilitacji leczniczej udzielanych osobom ze znacznym stopniem niepełnosprawności. W tym celu zaproponowano regulację analogiczną do przepisu znoszącego limit finansowania świadczeń z zakresu leczenia i diagnostyki onkologicznej, czyli umożliwiającą zmiany umów zawartych przez NFZ z placówkami medycznymi. Projekt został złożony w Sejmie przez posłów PiS. Ustawa ma wejść w życie 1 lipca.

Podniesienie renty socjalnej

W poniedziałek sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny pozytywnie zaopiniowała również rządowy projekt ustawy w sprawie podniesienia renty socjalnej. Zgodnie z propozycją świadczenie wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80 zł.

Dwa postulaty protestujących

Rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych protestujący od 18 kwietnia w Sejmie domagają się realizacji dwóch głównych postulatów. Chodzi o zrównanie renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz o wprowadzenie dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie.

Zgonie z najnowszą propozycją protestujący proponują stopniowe dojście do takiej kwoty do stycznia 2020 r. - Idziemy kroczek do tyłu. Zaproponowaliśmy stronie rządowej, aby od września 2018 r. osoby niepełnosprawne otrzymywały 250 złotych, od stycznia 2019 roku – dodatkowo 125 złotych i od stycznia 2020 r. również 125 złotych, co nam daje łączną kwotę 500 złotych - mówiła po poniedziałkowym spotkaniu z przedstawicielami rządu liderka protestujących Iwona Hartwich.

Projekt PiS dotyczący osób o znacznym stopniu niepełnosprawności ma odpowiadać na postulat 500-złotowego dodatku. Protestujący nie uznają jednak tej propozycji za realizację swojego postulatu, nazywają ją "manipulacją" i podkreślają, że oczekują gotówki, nie zaś świadczeń rzeczowych.

Autor: js//kg / Źródło: PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przekazał, że "w tym lub przyszłym tygodniu" może się spotkać z Wołodymyrem Zełenskim i podpisać amerykańsko-ukraińską umowę o minerałach. Jak zaznacza Reuters, przywódca USA dodał, że "w pewnym momencie" spotka się też z Władimirem Putinem, choć 9 maja na paradzie w Moskwie w Dniu Zwycięstwa to prawdopodobnie "trochę za wcześnie".

Donald Trump o spotkaniach z Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem

Donald Trump o spotkaniach z Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem

Źródło:
Reuters, PAP

Stan zdrowia papieża nieznacznie się poprawił - poinformował Watykan w najnowszym komunikacie. Zapewniono, że lekka niewydolność nerek Franciszka nie stanowi powodu do niepokoju. Kontynuuje terapię tlenem, ale dawki zostały zmniejszone.

Jaki jest stan zdrowia papieża Franciszka. Wieczorny komunikat

Jaki jest stan zdrowia papieża Franciszka. Wieczorny komunikat

Źródło:
Reuters, PAP

W rocznicę rosyjskiej agresji na Ukrainę do Zgromadzenia Ogólnego ONZ trafiły dwie konkurencyjne rezolucje. Ukraińsko-europejska domaga się natychmiastowego wycofania rosyjskich sił i nazwała wojnę "rosyjską agresją". Amerykańska wersja nie odnosiła się do napaści Rosji. Inne kraje - w tym Polska - postanowiły ją zmienić i ich poprawki w głosowaniu przeszły. USA w konsekwencji wstrzymały się więc od głosu, a propozycji Ukrainy i jej europejskich sojuszników się sprzeciwiły.

USA wspólnie z Rosją przeciw ukraińskiej rezolucji. A amerykańską zmieniła między innymi Polska

USA wspólnie z Rosją przeciw ukraińskiej rezolucji. A amerykańską zmieniła między innymi Polska

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

34,9 procent badanych oddałoby w wyborach prezydenckich swój głos na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Karol Nawrocki może liczyć na 24,1 procent poparcia, a Sławomir Mentzen - na 13,6 procent - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24. 

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
TVN24

Kamala Harris zorganizowała zespół doradczy i rozważa, czy wystartować w wyborach na gubernatora Kalifornii w 2026 roku, kolejnych wyborach prezydenckich, czy kontynuować karierę poza wybieralnym urzędem - podał "New York Times", powołując się na osobę z otoczenia byłej wiceprezydentki Stanów Zjednoczonych. W sobotę Harris pojawiła się na wydarzeniu transmitowanym w telewizji po raz pierwszy po przegranych wyborach.

Pierwszy taki występ Harris. Odniosła się do Trumpa i Muska

Pierwszy taki występ Harris. Odniosła się do Trumpa i Muska

Źródło:
Reuters, NBC News

Ponad 165 tysięcy osób podpisało się pod petycją w sprawie odebrania kanadyjskiego obywatelstwa Elonowi Muskowi. Miliarder posiada je dzięki matce, która przyszła na świat w mieście Regina, na południu kraju. W uzasadnieniu skierowanego do premiera Trudeau pisma wskazano na powtarzane przez biznesmena sugestie uczynienia z Kanady 51. stanu USA i jego inne, "godzące w interes narodowy" działania.  

Chcą odebrania obywatelstwa Elonowi Muskowi. Liczba głosów pod petycją rośnie

Chcą odebrania obywatelstwa Elonowi Muskowi. Liczba głosów pod petycją rośnie

Źródło:
CTV News, The Guardian

Prezydent USA Donald Trump spotkał się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Jest on pierwszym europejskim przywódcą przyjętym w Białym Domu podczas drugiej kadencji Trumpa.

Spotkanie Trumpa z Macronem w Białym Domu

Spotkanie Trumpa z Macronem w Białym Domu

Źródło:
PAP, Reuters

Friedrich Merz, który prawdopodobnie zostanie kanclerzem Niemiec, sygnalizuje zmianę w relacjach transatlantyckich - pisze w poniedziałek BBC, wskazując na ostatnie wypowiedzi szefa CDU na temat NATO i obronności europejskich krajów. BBC ocenia, że "Merz będzie musiał się jednak skonfrontować z rzeczywistością". "Jego plany wymagają bowiem dużych pieniędzy, a niemiecka gospodarka jest w dołku" - przypomina.

"Sejsmiczna zmiana" w stosunkach. "To, czego doświadczamy, nie ma precedensu od 80 lat"

"Sejsmiczna zmiana" w stosunkach. "To, czego doświadczamy, nie ma precedensu od 80 lat"

Źródło:
PAP, BBC

W poniedziałek zebrała się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Po niej premier Donald Tusk przekazał, że "potrzebę politycznej jedności Polaków wobec zagrożenia ze wschodu rozumieli wszyscy". "Tylko Mariusz Błaszczak nie zrozumiał" - dodał. Na jego słowa zareagował szef klubu PiS. "Panie Tusk, jedność Polaków jest ważna, ale przede wszystkim trzeba zadbać o bezpieczeństwo naszej Ojczyzny. A Wy tego nie robicie" - ocenił Błaszczak. Według Szymona Hołowni były szef MON "dokonał szarży w stronę rządu" i premiera osobiście.

Błaszczak "nie zrozumiał" i "dokonał szarży". Szef klubu PiS odpowiada

Błaszczak "nie zrozumiał" i "dokonał szarży". Szef klubu PiS odpowiada

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W poniedziałek zebrała się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. - Kwestie, które są związane z tak fundamentalną dla nas wszystkich sprawą, jaką jest bezpieczeństwo Polski, muszą być realizowane wspólnie, muszą być realizowane ponad politycznymi sporami - oświadczył po posiedzeniu prezydent Andrzej Duda. Tymczasem premier Donald Tusk przekazał, że "potrzebę politycznej jedności Polaków wobec zagrożenia ze wschodu rozumieli wszyscy". "Prezydent, Marszałkowie, liderzy klubów parlamentarnych. Tylko Mariusz Błaszczak nie zrozumiał" - dodał.

Prezydent o sprawach, które "powinny być wolne od politycznej połajanki"

Prezydent o sprawach, które "powinny być wolne od politycznej połajanki"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W domu dziecka we Włocławku (województwo kujawsko-pomorskie) zmarło dwumiesięczne niemowlę. Prokuratura wstępnie wykluczyła, by ktokolwiek z personelu przyczynił się do jego śmierci. Władze Włocławka wydały w tej sprawie oświadczenie.

W domu dziecka zmarło dwumiesięczne niemowlę

W domu dziecka zmarło dwumiesięczne niemowlę

Źródło:
tvn24.pl

W 2024 roku liczba cudzoziemców zgłoszonych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wzrosła o ponad 65 tysięcy osób - przekazał ZUS. Najwięcej z nich pochodzi z Ukrainy, na drugim miejscu są Białorusini, a na trzecim Gruzini.

Ogromna liczba cudzoziemców w ZUS

Ogromna liczba cudzoziemców w ZUS

Źródło:
PAP

300 osób ewakuowano ze szkoły i okolicznych budynków w Krzyżu Wielkopolskim po tym jak zgłoszono wyczuwalny "mocny zapach gazu". Na miejscu pracowało 10 zastępów straży pożarnej i jednostka chemiczna. Sprawdzili między innymi puste cysterny na torach kolejowych, które stoją tam od niedzieli.

Ewakuowali szkołę i pobliskie budynki. Nietypowa przyczyna

Ewakuowali szkołę i pobliskie budynki. Nietypowa przyczyna

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Irańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Teheranie wezwało w poniedziałek polskiego charge d'affaires Marcina Wilczka. Stało się to po tym, gdy szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski oskarżył władze Iranu o dostarczanie Rosji dronów i rakiet, wykorzystywanych podczas inwazji Kremla na Ukrainę.

MSZ Iranu wezwało polskiego charge d'affaires. Chodzi o słowa Sikorskiego

MSZ Iranu wezwało polskiego charge d'affaires. Chodzi o słowa Sikorskiego

Źródło:
PAP

Prokuratura Okręgowa w Warszawie przedstawiła zarzut przekroczenia uprawnień byłemu zastępcy komendanta stołecznego policji. Śledczy uznali, że zatrzymanie demonstrantów z Poznania, którzy jesienią 2020 roku jechali na strajk kobiet do stolicy, było bezpodstawne.

W drodze na protest zatrzymała ich policja. Były zastępca komendanta stołecznego z zarzutem

W drodze na protest zatrzymała ich policja. Były zastępca komendanta stołecznego z zarzutem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, twierdził podczas spotkań z wyborcami, że "nie ma środków na leczenie chorych na raka", bo resort zdrowia miał zabrać 4,2 mld zł przeznaczone na ten cel. O jakie pieniądze chodzi i co się z nimi dzieje?

Nawrocki: zabrano 4,2 miliarda złotych na osoby chore na raka. Wyjaśniamy

Nawrocki: zabrano 4,2 miliarda złotych na osoby chore na raka. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Telewizja Republika przez niemal półtorej godziny pokazywała na żywo oczekiwanie prezydenta Andrzeja Dudy na spotkanie z Donaldem Trumpem. - To się absolutnie nie powinno było ukazać. Nie wiem, w czyim interesie Telewizja Republika to pokazywała. Na pewno nie w interesie Polski ani prezydenta Dudy - komentowała w TVN24 Magdalena Kicińska, wiceprzewodnicząca Rady Polskich Mediów.

Transmisja z oczekiwania. "Nie wiem, w czyim interesie Telewizja Republika to pokazywała"

Transmisja z oczekiwania. "Nie wiem, w czyim interesie Telewizja Republika to pokazywała"

Źródło:
tvn24.pl

34 procent dla KO, 29 procent dla PiS - to wyniki nowego sondażu CBOS, który zapytał respondentów, na kogo oddaliby głos, gdyby wybory do parlamentu odbywały się w drugiej połowie lutego. W badaniu na trzecim miejscu plasuje się Konfederacja z poparciem rzędu 17 procent.

Rośnie przewaga KO nad PiS. Nowy sondaż CBOS

Rośnie przewaga KO nad PiS. Nowy sondaż CBOS

Źródło:
PAP

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński "przyjechał na rutynowe, zaplanowane badania lekarskie na Oddziale Kardiologii" - przekazał dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie Piotr Matej w przesłanym tvn24.pl oświadczeniu. Napisał, iż "nieprawdą jest, że został on powitany kwiatami" oraz to, że "z powodu pobytu pacjenta zamknięto połowę oddziału".

Kaczyński "ciepło przyjęty" w szpitalu. Dyrektor tłumaczy

Kaczyński "ciepło przyjęty" w szpitalu. Dyrektor tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy ustalili, że parzenie herbaty usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie. Ich zdaniem odkrycie to dostarcza ważnych informacji, które można wykorzystać w badaniach nad zdrowiem publicznym. "Jeśli ludzie wypiją dodatkową filiżankę herbaty dziennie, być może z czasem zauważymy spadek zachorowań, które są ściśle skorelowane z narażeniem na metale ciężkie" - zauważają badacze.

Popularny napój "usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie". Ważne odkrycie naukowców

Popularny napój "usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie". Ważne odkrycie naukowców

Źródło:
PAP

Zmarła amerykańska piosenkarka Roberta Flack. Miała 88 lat. Za przebój "Killing Me Softly with His Song" otrzymała nagrodę Grammy.

Nie żyje Roberta Flack. Śpiewała "Killing Me Softly with His Song"

Nie żyje Roberta Flack. Śpiewała "Killing Me Softly with His Song"

Źródło:
Reuters, Guardian
Dzieci siwe ze stresu

Dzieci siwe ze stresu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To wojna w obronie nas wszystkich - napisał w portalu X premier Donald Tusk, komentując trzecią rocznicę wojny w Ukrainie. "Niech nikt nie próbuje podważać sensu tej walki!" - dodał.

Tusk tłumaczy, "dlaczego każdy przyzwoity człowiek stoi dziś przy Ukrainie"

Tusk tłumaczy, "dlaczego każdy przyzwoity człowiek stoi dziś przy Ukrainie"

Źródło:
tvn24.pl

System pieczy zastępczej jest niewydolny i pęka w szwach. Tylko w stolicy Wielkopolski na miejsce w rodzinie zastępczej czeka osiemdziesięcioro dzieci. W skali kraju to nawet 1,5 tysiąca. - Sytuacja jest dramatyczna w całej Polsce. Te liczby dzieci nieumieszczonych są przerażające. (...) Widzimy, jaki to jest systemowy problem. A mówimy o dzieciach, które potrzebują wsparcia w bezpiecznych domach - powiedziała Anna Krakowska, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu.

Dzieci potrzebują "tylko" bezpiecznego domu. Muszą czekać w kolejce

Dzieci potrzebują "tylko" bezpiecznego domu. Muszą czekać w kolejce

Źródło:
TVN24

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała, że 24 lutego 2025 roku wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych - dyrektorów Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Chodzi o apartamenty, z których korzystał między innymi Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez PiS, wcześniej szef Muzeum IIWŚ.

Jest śledztwo w sprawie pokoi i apartamentów należących do Muzeum II Wojny Światowej

Jest śledztwo w sprawie pokoi i apartamentów należących do Muzeum II Wojny Światowej

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

Rosyjski milioner Paweł Mielnikow został uznany przez fiński sąd w Turku za winnego przestępstw podatkowych, których skazany dopuścił się, kierując firmą z siedzibą w Petersburgu.

"Kolekcjoner wysp" skazany za oszustwa podatkowe

"Kolekcjoner wysp" skazany za oszustwa podatkowe

Źródło:
PAP

Zmiana czasu z zimowego na letni nastąpi w ostatnią niedzielę marca. W nocy z 29 marca na 30 marca przestawiamy wskazówki zegarów z 2.00 na 3.00. Oznacza to, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Jestem dumny z Ukrainy" - oznajmił w trzecią rocznicę inwazji zbrojnej Rosji prezydent Wołodymyr Zełenski. Oddał hołd tym, którzy zginęli i wyraził wdzięczność wszystkim, którzy pracują na rzecz jego kraju.

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Bohaterowi tego materiału od 12 lat zanikają płuca. Oddycha dzięki butlom z tlenem, ale ich wynajęcie kosztuje, tak jak i prąd, bez którego nie będą działać. Renta już od dawna na to nie wystarcza, więc pożycz, i ma długi. Ogromne. Ratunkiem byłby przeszczep, ale wciąż nie ma na to szans.

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Źródło:
Fakty TVN

- Od kilku miesięcy walczę z nerwicą - przyznał Ralph Kaminski w mediach społecznościowych. Piosenkarz opowiedział, że jest w trakcie leczenia i zaapelował, by osoby zmagające się z podobnymi problemami "nie bały się prosić o pomoc".

Ralph Kaminski: od kilku miesięcy walczę z nerwicą, to żaden wstyd

Ralph Kaminski: od kilku miesięcy walczę z nerwicą, to żaden wstyd

Źródło:
TVN24

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie rzekomej notatki podpisanej przez prezydenta Donalda Trumpa. W piśmie tym ma on zakazywać w Białym Domu używania słowa "przestępca". Wyjaśniamy, skąd się wziął taki przekaz.

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

Źródło:
Konkret24

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Do programu Orange Warsaw Festival 2025 dołączyła amerykańska wokalistka Chappell Roan. Wystąpi ona na festiwalu 30 maja. Wcześniej organizatorzy ogłosili występ brytyjskiej wokalistki Charli XCX, która pojawi się na festiwalu dzień później, 31 maja.

Chappell Roan na Orange Warsaw Festival

Chappell Roan na Orange Warsaw Festival

Źródło:
tvn24.pl