"Tak jak Wy wierzę w sens służby, w poświęcenie i oddanie. Wierzę, że wszyscy mamy pełną świadomość tego, co może się stać, kiedy zabraknie nas na ulicach" - napisał w liście do policjantów i policjantek komendant główny policji Jarosław Szymczyk. "Staję przed Wami i proszę o zrozumienie. Nie dopuśćmy do tego, by na ulicach zaczęli rządzić bandyci" - podkreślił.
W poniedziałek na zwolnieniach lekarskich było już przynajmniej 14 tysięcy policjantów - nieoficjalnie dowiedział się portal tvn24.pl. Na przykład w województwie śląskim we wtorek do pracy nie stawiło się niemal 40 procent funkcjonariuszy. A szczyt protestu mundurowych ma dopiero nastąpić - w trakcie obchodów święta niepodległości.
Oficjalnie centrala policji twierdzi, że nie dysponuje danymi dotyczącymi liczby chorych funkcjonariuszy. Potwierdza jednak, że protest ma już zasięg ogólnokrajowy, a "sytuacja jest dynamiczna".
List komendanta głównego policji
Komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk napisał we wtorek do policjantów list, w którym prosi o zrozumienie.
"Od 28 lat jestem policjantem. Dzisiaj mam ogromny zaszczyt stać na czele tej niezwykłej formacji, a jest to efektem ciężkiej, pełnej oddania i poświęcenia służby - mojej i wszystkich tych wspaniałych ludzi, którymi przyszło mi na przestrzeni lat kierować" - zwrócił się Szymczyk do "Koleżanek i Kolegów".
Ocenił, że wszystko, co osiągnął, jest w ogromnej mierze zasługą tych ludzi i podkreślił, że za to ma do nich ogromny szacunek i wdzięczność. "Zapewniam, że nigdy tego nie zapomnę. Tak jak nigdy nie zapomnę pierwszych lat mojej służby w policyjnym mundurze. Pamiętam trud, wysiłek, zaangażowanie, nieprzespane noce, stres i zagrożenia. Pamiętam też czas, kiedy moja żona musiała sama dźwigać wszystkie obowiązki związane z wychowaniem naszych dzieci i dbaniem o nasz dom, podczas gdy ja byłem na służbie. Pamiętam też jak ciężko było wiązać przysłowiowy koniec z końcem i trzymać rodzinę za marną policyjną pensję" - wspomniał w liście komendant główny.
Zapewnił, że zawsze będzie z policjantami i zawsze będzie ich wspierał i podejmował "wszelkie możliwe działania dla poprawy ich sytuacji".
"Zwłaszcza dzisiaj, gdy każdego dnia Funkcjonariusze polskiej Policji udowadniają swój ogromny profesjonalizm w zapewnianiu jednej z podstawowych potrzeb każdego z nas, czyli poczucia bezpieczeństwa. To Wy, Koleżanki i Koledzy, w jednostkach terenowych, jeździcie na interwencje, to Wy ścigacie najgroźniejszych przestępców, to Wy ślęczycie nad tomami akt, to Wam przychodzi wyciągać ludzi z rozbitych aut i być posłańcami, którzy informują rodziny o śmierci bliskich" - wymieniał Szymczyk.
"Chylę przed Wami czoła" - dodał.
"Chciałbym, aby to były wyższe kwoty"
Komendant główny przypomniał propozycje, które MSWiA złożyło policjantom. "Propozycja MSWiA podwyżki w kwocie 562 zł dla funkcjonariuszy w 2019 roku, płatne w 100% L4 za pierwsze 30 dni zwolnienia lekarskiego, zniesienie progu 55 lat życia do nabycia praw emerytalnych (pozostaje wyłącznie warunek 25 lat służby) oraz rzecz bez precedensu, czyli płatne nadgodziny - to wszystko mają otrzymać funkcjonariusze" - zapewnił.
Jego zdaniem "w tym zakresie warto jest współpracować i działać razem ze związkami".
Komendant przyznał, iż ma świadomość, że "nie rozwiązuje to ostatecznie problemów płacowych". "Też chciałbym, aby to były wyższe kwoty, ale te 562 zł wraz z podwyżkami z lat 2016, 2017 i 2018 to już krok do przodu" - ocenił.
Zapewnił, że "będziemy pracować nad dalszą poprawą tej sytuacji".
"Sam, osobiście będę walczył o każdą złotówkę dla Was, aby w kolejnych etapach podwyżki zapewniły godne życie każdemu, kto nosi policyjny mundur" - czytamy w liście.
"Ruszyły prace nad kontynuacją programu modernizacji służb podległych MSWiA. Wierzę, że te prace oraz przygotowywane niezależnie propozycje finansowe premiujące dłuższe pozostawanie w służbie, przyniosą wkrótce oczekiwane przez wszystkich efekty. Dziś, co nieustannie podkreślam, dzięki Policjantkom i Policjantom, Polska jest krajem niezwykle bezpiecznym, a nasza formacja cieszy się rekordowo wysokim poparciem społecznym. Bardzo Wam za to dziękuję" - napisał Jarosław Szymczyk.
Prośba o zrozumienie
"Tak jak Wy wierzę w sens służby, w poświęcenie i oddanie. Wierzę w odpowiedzialność. Wierzę, że wszyscy mamy pełną świadomość tego, co się może stać, kiedy zabraknie nas na ulicach. Dlatego staję przed Wami jako jeden z Was i proszę o zrozumienie. Nie dopuśćmy do tego, by na ulicach zaczęli rządzić bandyci. Włożyliście wiele wysiłku, by doprowadzić do takiego poziomu bezpieczeństwa, jaki mamy. Nie pozwólmy sobie tego odebrać. Nie pozwólmy, by zrzucono na nas odpowiedzialność za to, że gdzieś może nas zabrakło i doszło do tragedii" - apelował szef policji. Na koniec podziękował wszystkim, którzy "pracują z jeszcze większą intensywnością, wykonując dodatkowe obowiązki w zastępstwie osób, których dzisiaj nie ma w służbie".
"Wszystkim tym, którzy dzisiaj chorują, szczerze życzę szybkiego powrotu do zdrowia oraz nabrania sił, aby mogli nieść pomoc w sytuacjach, gdy zagrożone będzie życie i zdrowie Koleżanek i Kolegów, pełniących służbę dla drugiego człowieka" - podsumował komendant główny.
Autor: KB//rzw/kwoj / Źródło: tvn24