Zarzut oszustwa usłyszał w poniedziałek właściciel hotelu w Karpaczu. Mężczyzna został zatrzymany w nocy przez CBŚ w związku ze sprawą Marka K. - znanego szczecińskiego adwokata.
Jak podał "Superwizjer" TVN, Paweł S. został zatrzymany w związku z posługiwaniem się fikcyjnym testamentem, w sfałszowaniu którego miał mu pomagać szczeciński adwokat Marek K. Prawnik swoją usługę miał wycenić na 100 tysięcy złotych.
Reporterzy "Superwizjera" TVN ustalili, że sfałszowany testament mógł posłużyć do przejęcia przez Pawła S. hotelu w Karpaczu, którego wartość szacowana jest na kilka milionów złotych.
- Mężczyźnie został przedstawiony zarzut oszustwa, który ma związek ze sfałszowaniem dokumentu - powiedziała w rozmowie z TVN24 Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Jak dodała, z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa, prokuratura nie udziela szczegółowych informacji na temat treści zarzutu. - Czynności procesowe jeszcze się nie zakończyły i we wtorek prokurator podejmie decyzję o ewentualnych środkach zapobiegawczych - wyjaśniła rzeczniczka.
Co dalej przyniesie śledztwo?
Zatrzymanie ma związek z ujawnioną przez dziennikarzy "Superwizjera" TVN sprawą fałszowania testamentów. Szczeciński prawnik Marek K., został zatrzymany po prowokacji dziennikarskiej. Mężczyzna trafił we wrześniu do aresztu, ale po kilku dniach, po wpłaceniu 300 tys. zł kaucji, areszt został uchylony.
To nie jedyna sprawa jaką zajmują się dziennikarze "Superwizjera" i nad którą pracują obecnie funkcjonariusze CBŚ. W ich zainteresowaniu pozostaje kilkanaście fikcyjnych testamentów, które mogły zostać w podobny sposób sfałszowane.
Reportaż poświęcony tej sprawie wkrótce w programie "Uwaga!" TVN.
Autor: nsz,kg / Źródło: "Superwizjer" TVN, PAP, TVN24