Pomysł wprowadzenia parytetu na listach wyborczych wśród polityków budzi mieszane uczucia. Większość z nich podchodzi do niego z dystansem. - Kobiety nie potrzebują żadnej sztucznej protezy, trampoliny ani łaski - argumentuje Tadeusz Cymański z PiS. Zbigniew Chlebowski z PO nie wyklucza za to powołania rzecznika ds. kobiet.
Zaskakująca deklaracja prezydenta po spotkaniu z przedstawicielkami Kongresu Kobiet Polskich, że - przynajmniej jak twierdzą panie - Lech Kaczyński obiecał podpisać ustawę o parytetach wywołała znów dyskusję. Podgrzało ją środowe spotkanie kobiet z KKP z premierem. Donald Tusk nie chciał jednak odpowiedzieć wprost na pytanie o poparcie dla powstającej regulacji.
PiS: wsparcie, ale naturalne
Dziennikarze zapytali polityków, co sądzą o pomyśle ustawowego parytetu na listach wyborczych.
Tadeusz Cymański z PiS, choć - jak zapewnia - jest zwolennikiem zwiększenia obecności kobiet w polityce, to do pomysłu wprowadzenia parytetów podchodzi jednak z dystansem. - Kobiety nie potrzebują żadnej sztucznej protezy, trampoliny ani łaski. Kobietom wystarczy stworzyć równe szanse - przekonywał.
Eurodeputowany jest zdanie, że "płci pięknej" należy pomagać w praktyce, a nie poprzez "sztywny zapis w ustawie". - Dlaczego koleżanki nie wystawić na pierwsze miejsce, na trzecie? - apeluje. I dodaje: - My (PiS - red.) nie robimy jakichś super cudów, ale traktujemy koleżanki równo i dajemy im szansę.
PO: popiera mniejszość
Podobną opinię nt. "równości na listach" ma Zbigniew Chlebowski. Szef klubu PO potwierdził słowa premiera, że "ci, którzy są za parytetem, w partii są w mniejszości".
Szef klubu PO projektu jednak kategorycznie nie przekreśla. Mówi, że decyzja o jego poparciu zapadnie jesienią, kiedy ustawa trafi do Sejmu. – Warto rozmawiać i analizować rozwiązania w innych krajach, w których zostały wprowadzone parytety – ocenił Chlebowski.
Będzie rzecznik?
Poseł przychylniej odniósł się do stworzenia rzecznika ds. kobiet. Na ten temat rozmawiał już z Bronisławem Komorowskim (marszałkiem Sejmu) oraz Stanisławem Żelichowskim (PSL). - (...) Warto się nad tym projektem zastanowić od strony prawnej - jakie byłoby ewentualnie usytuowanie takiej osoby. Umówiliśmy się, że do końca sierpnia taki materiał wewnętrzny stworzymy - wyjaśnił.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24