Policjanci patrolujący Kleczanów (Świętokrzyskie) zauważyli kierowcę, który jechał w wyjątkowo niebezpieczny sposób. W sumie prowadzący 19-latek za swoje wybryki zapłacił utratą prawa jazdy, 25 punktami karnymi i wysokim mandatem.
Młody mężczyzna wpadł w ręce policji w środę wieczorem na drodze krajowej nr 77.
- Uwagę policjantów przykuło niemieckie auto. Kierujący znajdując się bezpośrednio przed przejściem dla pieszych, najpierw wyprzedził inny pojazd, przy okazji złamał obowiązujący tam nakaz jazdy z prawej strony znaku i przekroczył podwójną linię ciągłą. Na koniec przekroczył dozwoloną prędkość, poruszając się 124 kilometry na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 kilometrów na godzinę - wylicza Paulina Kalandyk z sandomierskiej policji.
25 punktów karnych i ponad cztery tysiące złotych mandatu
Kierowca bmw został zatrzymany do kontroli i ukarany mandatem na 4450 zł oraz 25 punktami karnymi, przez co stracił prawo jazdy. - Ponadto policjanci sporządzili wniosek o sprawdzenie kwalifikacji kierującego - uzupełnia Kalandyk.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja