Poseł PiS Jarosław Sellin zaliczył Platformę Obywatelską w poczet partii lewicowych, w odpowiedzi na co szef sztabu PO Marcin Kierwiński uznał Prawo i Sprawiedliwość za partię "socjalistyczną". Obaj politycy byli gośćmi programu "Tak jest" w TVN24.
- Pan poseł Kierwiński reprezentuje jedną z partii lewicowych - ocenił poseł PiS. - Jeżeli chodzi o takie pomysły na gospodarkę jak rozdawnictwo, to jest to domeną skrajnie socjalistycznej partii, jaką jest Prawo i Sprawiedliwość - odparł na to szef sztabu PO.
Jarosław Kaczyński obiecał w czwartek w Nidzicy, że jeśli PiS utworzy rząd, to będzie prowadził "politykę wyrównywania poziomów różnych regionów Polski, przekazując biedniejszej części społeczeństwa dziesiątki miliardów złotych".
"Faszystowski język"
Obaj politycy rozmawiali też na temat wtorkowej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS powiedział podczas spotkania z wyborcami w Makowie Mazowieckim, odnosząc się do uchodźców, że "są już objawy pojawienia się chorób bardzo niebezpiecznych i dawno nie widzianych w Europie: cholera na wyspach greckich, dyzenteria w Wiedniu, różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które (...) nie są groźne w organizmach tych ludzi, mogą tutaj być groźne".
- Ten język nie bez powodu jest porównywany do języka lat 30. - ocenił Kierwiński. - Jeżeli pan mówi, że to jest jakiś faszystowski język... - zaczął Sellin. - Ja tego nie powiedziałem, to pan to nazywa po imieniu - stwierdził szef sztabu PO.
- Jeżeli mówimy o takim języku, który nam się bardzo źle kojarzy, to zwracam uwagę, że politycy PO i publicyści ją wspierający używają od wielu tygodni takiego sformułowania: "trzeba zbudować wokół PiS kordon sanitarny" - poskarżył się poseł Sellin. - Kordon sanitarny budowano wokół gett żydowskich - dodał.