Prezes PiS Jarosław Kaczyński otworzy warszawską listę partii w wyborach do Sejmu, drugi ma być wiceprezes Mariusz Kamiński; Beata Szydło wystartuje z okręgu chrzanowskiego - listy PiS będą wstępnie zatwierdzone w sierpniu; ostateczne rozstrzygnięcia zapadną na początku września.
Do końca tygodnia struktury okręgowe miały czas na przesłanie alfabetycznej propozycji list do centrali partii. Na propozycjach list dominują obecni parlamentarzyści, samorządowcy, a także działacze społeczni.
Wiadomo, skąd wystartują najważniejsi politycy PiS. Liderem na listach wyborczych w Warszawie będzie tradycyjnie prezes PiS. Kandydatka partii na premiera i wiceprezes partii Beata Szydło chce kandydować - jak dotąd - z okręgu chrzanowskiego.
Wiceprezes PiS Mariusz Kamiński ma otrzymać dwójkę w stolicy, kolejny wiceszef partii Adam Lipiński wystartuje z Legnicy. Joachim Brudziński otworzy listę w Szczecinie.
Według nieoficjalnych informacji, na liście wysłanej przez władze okręgu łódzkiego nie znalazł się Antoni Macierewicz (do tej pory startował w okręgu piotrkowskim), jednak swoje propozycje osobno przesłały struktury PiS w Piotrkowie Trybunalskim i na nich nazwisko Macierewicza już jest.
Nie wiadomo, skąd wystartuje prof. Piotr Gliński. Nieoficjalnie mówi się, że Gliński chciałby ubiegać się o mandat posła ze stolicy - brany jest jednak pod uwagę na Podlasiu, być może w Łodzi.
Zjednoczona prawica
Na listach PiS znajdą się też przedstawiciele Solidarnej Polski i Polski Razem. Gwarantuje to umowa podpisana przez te ugrupowania w zeszłym roku. Lider SP Zbigniew Ziobro wystartuje najprawdopodobniej z ostatniego miejsca w Kielcach, a szef PR Jarosław Gowin zamknie listę w Krakowie.
- Do końca tygodnia był czas na to, żeby do centrali partii spłynęły propozycje z poziomu powiatów, komitetów gminnych. Po akceptacji struktur okręgowych w porządku alfabetycznym każda kandydatura z uzasadnieniem trafiła do kierownictwa - poinformował szef komitetu wykonawczego PiS Joachim Brudziński.
- Chcemy sprawdzić, czy partia jest od strony organizacyjnej przygotowana, żeby podjąć rywalizację z konkurencją polityczną na lokalne autorytety. Teraz nad listami będziemy pracować w centrali partii. Przy okazji kolejnego posiedzenia Sejmu przypadającego na 4-5 sierpnia będziemy prosili o ewentualne uzupełnienia czy wyjaśnienie wątpliwości - dodał.
Brudziński zaznaczył, że to od decyzji Jarosława Kaczyńskiego zależy, kiedy będzie zwołane posiedzenie najwyższych władz partii - komitetu politycznego, który zatwierdzi listy. - Myślę, że odbędzie się ono w sierpniu - dodał.
Ostateczna decyzja w rękach Kaczyńskiego
Podkreślił, że ostateczny kształt list będzie znany na początku września tuż przed ich rejestracją w okręgowych komisjach wyborczych. - Znając historię budowy list, często bywa tak, że po ostatecznej akceptacji przez komitet polityczny ktoś uznaje, że jest na przykład za nisko na liście i rezygnuje - powiedział.
Brudziński zapowiedział, że na listach znajdą się obecni parlamentarzyści, ale też ludzie młodzi, dotychczas nie zasiadający w Sejmie; nie zabraknie też "nowych twarzy".
- Na celebrytów, ludzi znanych z tego, że są znani, z Platformą nie będziemy konkurować. Budujemy listy merytoryczne. Poważnie traktujemy wyborców. Na listach powinny znaleźć się doświadczeni politycy, samorządowcy. Będzie miejsce dla ludzi młodych zaangażowanych w działalność społeczną i polityczną. Oczywiście będą przedstawiciele polskiej nauki - podkreślił.
Listy kandydatów na posłów i kandydatury na senatorów komitety będą mogły zgłaszać PKW do północy 15 września.
Autor: kło/ja / Źródło: PAP