- Kazimierz Kutz jest na pewno postacią bardzo barwną, bardzo wyrazistą i mającą bardzo duży autorytet na Śląsku, ale nie bardzo potrafiącą działać zgodnie z duchem jakiegoś ugrupowania. Jest wielkim indywidualistą - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska. Rzeczniczka rządu skomentowała w ten sposób decyzję senatora, by w wyborach do Parlamentu Europejskiego wystartować z listy Twojego Ruchu.
Zdaniem Kidawy-Błońskiej Janusz Palikot "nie mając mocnych kandydatów na liderów swoich list wykorzysta pana Kutza, ponieważ on w swoim środowisku (na Śląsku) ma bardzo duży autorytet i jest bardzo rozpoznawalny". - Żeby nie skończyło się po wyborach tak, że Janusz Palikot dowie się, że Kazimierz Kutz jest sam sobie żeglarzem, sterem i okrętem - ostrzegła rzeczniczka rządu.
"Skompromitowane partie"
Kidawa-Błońska odniosła się też do słów Kutza, który na konferencji prasowej Twojego Ruchu podał powód startu do Parlamentu Europejskiego właśnie z listy partii Janusza Palikota.
- Uważam, że wszystkie partie, poza nową partią Palikota, która jest dziełem autorskim, są skompromitowane, są zużyte - oznajmił Kazimierz Kutz. - Ta wypowiedź wydaje mi się wysoce niesprawiedliwa, chyba nie fair wobec Platformy Obywatelskiej, która w stosunku do Kazimierza Kutza zawsze była w porządku. Nie wiem dlaczego tak mówi o Platformie - skomentowała słowa Kutza Kidawa-Błońska.
Kto na Śląsku? "Mamy mocnych kandydatów"
Kidawa-Błońska pytana o to, kogo PO wystawi na pierwszym miejscu na listach do PE odpowiedziała, że Platforma wciąż tworzy listy, ale jest wielu "mocnych kandydatów". - Akurat nasi europarlamentarzyści z tego regionu są bardzo mocni. Najlepszym przykładem jest przecież premier Jerzy Buzek, który jest bardzo rozpoznawalnym, bardzo mocnym kandydatem i bardzo wyrazistym politykiem - stwierdziła rzeczniczka.
Autor: ktom/tr/kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24