Dwumiesięczna dziewczynka trafiła do szpitala z obrażeniami głowy. Jej rodzice, mieszkańcy wsi koło Kępna zostali zatrzymani. Prokuratura Rejonowa w Kępnie wszczęła śledztwo w celu ustalenia przyczyny obrażeń powstałych u dwumiesięcznej dziewczynki. Trwają przesłuchania rodziców - poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
W sobotę wieczorem 19-letnia kobieta przywiozła do szpitala w Kępnie dwumiesięczną córkę. Po jej zbadaniu lekarz zdecydował o przewiezieniu dziecka do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Stamtąd niemowlę przetransportowano karetką neonatologiczną do szpitala w Poznaniu na oddział neurochirurgiczny.
- Stan zdrowia dziewczynki był na tyle poważny, że lekarze stwierdzili, że wymaga specjalistycznej opieki lekarskiej i zawiadomiono policję – powiedział starszy sierżant Rafał Stramowski. Według oficera prasowego niemowlę ma obrażenia głowy.
W związku z podejrzeniem możliwości popełnienia przestępstwa w niedzielę funkcjonariusze zatrzymali matkę i 30-letniego ojca – mieszkańców wsi koło Kępna.
W sprawie został zabezpieczony medyczny materiał dowodowy w celu uzyskania opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej. Przesłuchano personel medyczny i sąsiadów rodziców dziecka.
- W tej chwili trwają przesłuchania rodziców dziewczynki. Decyzję o ewentualnych zarzutach będzie można przekazać we wtorek - oświadczył prokurator.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24