- Zanim ustawa znalazła się dobrze w obróbce sejmowej, to już wszyscy stwierdzają, że jest niekonstytucyjna - skomentowała Beata Kempa przygotowany przez PiS projekt nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Projekt firmowany przez partię Jarosława Kaczyńskiego we wtorek wieczorem został opublikowany na stronie internetowej Sejmu. Złożyła go grupa posłów PiS. - Zanim ustawa znalazła się dobrze w obróbce sejmowej, to już wszyscy stwierdzają, że jest niekonstytucyjna - skomentowała projekt Kempa.
- Jeśli chodzi o ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, to uważam, że jestem ekspertem - stwierdziła. Podkreśliła, że nie odcina się od ustawy, ale w sprawie szczegółów odesłała dziennikarzy do klubu parlamentarnego.
"Prezes TK nie stoi ponad prawem"
Wyjaśniła też, że publikacja orzeczenia TK z 3 grudnia nastąpiła w środę, bo w środę mija termin do publikacji orzeczenia - Jestem legalistką - dodała.
Zapytana, czy będzie miała takie same uwagi do wyroku z 9 grudnia, jak do do wyroku z 3 grudnia, odpowiedziała, że "jak będzie publikowany wyrok z 9 grudnia to będziemy oglądać i patrzeć czy mamy wątpliwości".
Tłumaczyła też, dlaczego skierowała pismo w sprawie wyroku z 3 grudnia do prezesa TK, Andrzeja Rzeplińskiego. W piśmie tym uznała, że do wyznaczenia składu orzekającego 3 grudnia Trybunał Konstytucyjny zastosował "pozaustawowe kryterium", co oznacza naruszenie konstytucji, a skutkiem tego, w ocenie Kempy, jest nieważność wyroku.
- Pan prezes nie stoi ponad prawem, ma działać w granicach prawa i na podstawie prawa - powiedziała. - Nie rozumiem, czemu prezes TK obraża się za pisma i biegnie z nimi do mediów. To było pismo urzędowe, wysłane pocztą, nie via media - dodała. Stwierdziła, że "nie rozumie", czemu "wszyscy się okopali na swoich pozycjach i już nie można pisać, urzędować, mieć wątpliwości".
"Petru jest lepiej oklepanym Palikotem"
Kempa zaznaczyła, że kryzys wokół TK został wywołany przez PO. - Ci, którzy chcą być konstruktywną opozycją rzucają różne projekty i pomysły na stół. Czas najwyższy za tę ustawę się wziąć, ale w sposób, który będzie przede wszystkim jasny, przejrzysty i korzystny dla obywateli, a nie dla wąskiego gremium i dla PO - powiedziała.
Odniosła się też do Ryszarda Petru, lidera Nowoczesnej, którego ugrupowanie sprzeciwia się zmianom wprowadzanym w TK. - Myślałam, że będzie inną opozycją, myślałam, że będzie prezentował inny poziom niż PO, że będzie konstruktywną opozycją, że będzie zupełnie inna rozmowa, ale widzę, że trochę mamy do czynienia z lepiej oklepanym Palikotem - stwierdziła.
Autor: mart//rzw / Źródło: TVN 24