Komisja Europejska zajmie się w środę kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce i przedyskutuje ewentualne dalsze działania w ramach procedury ochrony praworządności - poinformował rzecznik KE Margaritis Schinas. KE może wydać zalecenia dla Polski. Według nieoficjalnych informacji, miałaby zalecić m.in. publikację wyroku z 9 marca.
Po posiedzeniu Komisji Europejskiej odbędzie się konferencja prasowa pierwszego wiceprzewodniczącego KE Fransa Timmermansa, który prowadzi procedurę ochrony praworządności wobec Polski - dodał rzecznik. - Kolegium komisarzy przedyskutuje stan dialogu na temat rządów prawa z Polską oraz, w świetle wszystkich wydarzeń, także celowość możliwych dalszych działań w ramach procedury ochrony praworządności - powiedział Schinas, odmawiając sprecyzowania, czy dyskusja będzie dotyczyć możliwości przejścia do drugiego etapu procedury, czyli przyjęcia rekomendacji dla Polski w sprawie rozwiązania kryzysu wokół TK. Według nieoficjalnych informacji komisarze mają w środę przedyskutować ewentualne zalecenia dla polskich władz. Wydanie takich zaleceń oznaczałoby przejście do drugiego etapu procedury ochrony praworządności, prowadzonej od stycznia br. Komisja Europejska miałaby zalecić podjęcie działań, które doprowadzą do rozwiązania problemów na które wskazywała już wcześniej, i które podniosła także Komisja Wenecka Rady Europy w wydanej w marcu opinii.
Chodzi o:
- poszanowanie wyroku TK z grudnia ub. roku dotyczącego wyboru sędziów TK
- publikację wyroku z 9 marca br. o niezgodności z Konstytucją tzw. ustawy naprawczej o Trybunale Konstytucyjnym
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", która miała dotrzeć do projektu rekomendacji, Komisja Europejska miałaby zalecić również:
- by wszystkie nowe akty prawne w Polsce powstawały z poszanowaniem wyroków TK - umożliwienie Trybunałowi Konstytucyjnemu oceny nowej ustawy PiS o TK uchwalonej przez Sejm 22 lipca
- by władze Polski swymi publicznymi oświadczeniami i działaniami nie podważały pozycji TK
"GW" podaje, że według projektu polskie władze miałyby wdrożyć zalecenia w "trybie pilnym" i w ciągu trzech miesięcy.
Opinia Komisji Europejskiej z 1 czerwca
W pierwszym etapie procedury ochrony praworządności KE prowadziła dialog z polskim rządem na temat kryzysu wokół TK, a 1 czerwca przyjęła opinię, podsumowująca ten dialog. W opinii KE wskazała, że rozwiązania wymaga kilka problemów, w tym spór dotyczący składu Trybunału, publikacji jego wyroków i ich poszanowania oraz treści nowelizacji ustawy o TK z grudnia 2015 roku. Pod koniec czerwca Polska przekazała KE odpowiedź na jej opinię. Dokument ten opisywał prowadzone w polskim parlamencie prace, mające na celu rozwiązanie kryzysu wokół Trybunału. Parlamentarne prace nad nową ustawą o TK zostały zakończone w piątek, kiedy to Sejm głosował nad poprawkami Senatu do ustawy. Przyjęto wszystkie z wyjątkiem jednej. Ustawa trafiła do prezydenta.
Schinas: nowa ustawa nie rozwiała kilku obaw
W poniedziałek rzecznik komisji oświadczył jednak, że nowa ustawa nie rozwiała kilku obaw, wyrażanych przez Komisję Europejską oraz Komisję Wenecką, a także, że budzi ona nowe obawy. - Wiemy, że ustawa dotycząca funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego, przegłosowana przez Sejm w ubiegły piątek, nie rozwiewa kilku istotnych obaw, wyrażonych przez Komisję Wenecką i Komisję Europejską, oraz budzi nowe - powiedział Schinas w poniedziałek. Jeżeli KE przyjmie zalecenia dla Polski, zostaną one opublikowane. Niezastosowanie się do zaleceń może skłonić KE do przejścia do kolejnego etapu procedury i wystąpienia z wnioskiem do Rady UE (przedstawicieli rządów państw członkowskich) o stwierdzenie poważnego zagrożenia dla rządów prawa w Polsce. Aby stwierdzono istnienie takiego zagrożenia, wniosek KE musiałby zostać poparty przez 4/5 głosów w Radzie UE. Ostatecznym krokiem może być wniosek do Rady Europejskiej (przywódców państw UE) o stwierdzenie, że zasady państwa prawa są naruszane, zgodnie z art. 7 unijnego traktatu. Artykuł ten pozwala nałożyć sankcje na kraj łamiący zasady praworządności, jednak do stwierdzenia poważnego naruszenia zasad rządów prawa konieczna jest jednomyślność państw członkowskich.
Autor: tmw,js/kk / Źródło: PAP, Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: tvn24