Katarzyna W. w szpitalu. Przeszła płukanie żołądka

Katarzyna W., matka tragicznie zmarłej Magdy z Sosnowca, trafiła w piątek do katowickiego szpitala. Prawdopodobnie 22-latka połknęła leki. Matkę Magdy Straż Miejska odnalazła w katowickim parku. Służby powiadomiła matka Katarzyny. Pierwszą informację na ten temat dostaliśmy na Kontakt 24.

Matka Katarzyny W. zadzwoniła na numer 112 tłumacząc, że coś jest nie tak z jej córką oraz, że znajduje się ”w dużym parku z wieżą” (jak się okazało w parku Kościuszki w Katowicach). Po przybyciu na miejsce Straż Miejska znalazła kobietę półprzytomną, miała przy sobie bardzo dużo leków. Na miejsce przybyła także policja i karetka, która zabrała 22-latkę do jednego z katowickich szpitali. Katarzyna W. przeszła płukanie żołądka. Jej mąż poznał opinię lekarską o jej stanie. Nie zamierza jej odwiedzać.

Czytaj też na Kontakt24

Kolejne zarzuty

Katarzynie W. postawiono dotąd m.in. zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci córki. 28 marca katowicka prokuratura przedstawiła matce Madzi kolejne dwa zarzuty. Pierwszy z nich dotyczy zawiadomienia organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie uprowadzenia dziecka. Drugi - podejmowania zabiegów i tworzenia fałszywych dowodów w celu skierowania postępowania karnego przeciwko osobie, która rzekomo miała brać udział w uprowadzeniu dziewczynki.

W czwartek kobieta zeznawała w gliwickiej prokuraturze, w postępowaniu dotyczącym działań firmy detektywistycznej Krzysztofa Rutkowskiego. Jej zeznania dotyczyły wątku użycia przemocy lub groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na świadka (ma status pokrzywdzonej).

Uciekła do Sosnowca

W środę Katarzyna W. zniknęła z mieszkania w Łodzi. Stało się to tuż przed planowanym na ten dzień badaniem wariografem obojga rodziców Magdy. Zaginięcie kobiety zgłosił jej mąż, Bartłomiej. 22-latka została odnaleziona po południu na terenie ogródków działkowych w Sosnowcu. Była przy niej matka. W oświadczeniu przekazanym policji poinformowała, że nikt jej nie zmuszał do opuszczenia Łodzi i była to jej osobista decyzja.

Katarzyna W. nie została zatrzymana. W związku z tym, że ciąży na niej zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci swojej córki, musiała tylko złożyć oświadczenie, gdzie aktualnie przebywa.

CZYTAJ RAPORT - ZWROT W ŚLEDZTWIE W SPRAWIE MADZI

dp/tr

Źródło: tvn24

Czytaj także: