Wyrażając jednoznacznie dezaprobatę wobec popełnionych grzechów, nie można jednocześnie zapomnieć o dobru, które poprzez jego życie i posługę stało się udziałem wielu osób – napisał w oświadczeniu po śmierci kardynała Henryka Gulbinowicza przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i metropolita poznański arcybiskup Stanisław Gądecki.
W poniedziałek przed południem w wieku 97 lat w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu zmarł kardynał Henryk Gulbinowicz. W związku z tym arcybiskup Stanisław Gądecki jako przewodniczący Episkopatu wystosował swoje kondolencje.
"Proszę Boga, aby w swoim miłosierdziu przebaczył zmarłemu to, co spowodowało cierpienie pokrzywdzonych i ból wspólnoty wierzących" – napisał w "Kondolencjach" przekazanych przez biuro prasowe KEP.
Zaznaczył, że wyrażenie dezaprobaty wobec popełnionych grzechów nie niweczy dobra, które zmarły hierarcha w swoim życiu i posłudze uczynił, a które "stało się udziałem wielu osób". "Niech odpoczywa w pokoju!" – napisał abp Gądecki.
Kardynał z zakazem uczestnictwa w celebracjach i używania insygniów
W ubiegły piątek nuncjatura apostolska w Polsce poinformowała, że Watykan podjął wobec byłego metropolity wrocławskiego kardynała Henryka Gulbinowicza decyzję o zakazie "uczestnictwa w jakichkolwiek celebracjach lub spotkaniach publicznych oraz używania insygniów biskupich". Podano, że stało się to "w wyniku przeprowadzenia dochodzenia w sprawie oskarżeń wysuwanych pod adresem kardynała Gulbinowicza oraz po przeanalizowaniu innych zarzutów dotyczących kardynała".
97-letni hierarcha został też pozbawiony prawa do nabożeństwa pogrzebowego w katedrze i pochówku w katedrze. Nakazano mu również wpłacenie "pewnej sumy pieniędzy jako darowizny na działalność Fundacji św. Józefa powołanej przez Konferencję Episkopatu Polski w celu wspierania działań Kościoła na rzecz ofiar nadużyć seksualnych, pomocy psychologicznej oraz prewencji i kształcenia osób odpowiedzialnych za ochronę nieletnich".
Źródło: PAP