Komisja sprawiedliwości i praw człowieka pozytywnie zaopiniowała kandydaturę prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Został on zgłoszony przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości. - To człowiek, który całą swoją osobą pokazał, do czego może prowadzić upolitycznienie prokuratury - mówiła po posiedzeniu komisji Posłanka Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz. Święczkowski przekonywał, że będzie "niezawisły i niezależny".
Komisja sprawiedliwości i praw człowieka zajmowała się w poniedziałek wieczorem wnioskiem w sprawie kandydatury Bogdana Święczkowskiego na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Za pozytywną opinią zagłosowało 15 posłów, a 14 było przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Posłowie opozycji zarzucali Święczkowskiemu upolitycznienie prokuratury, pytali o jego dorobek naukowy, który powinien mieć kandydat na taką funkcję.
- Dzisiaj komisja powinna się raczej zajmować przepytywaniem kandydata na okoliczność zapaści w prokuraturze, upolitycznienia tej prokuratury, a nie jego kandydowaniem do TK, nie jego awansami, czy szukaniem bezpieczeństwa za immunitetem sędziowskim - mówiła w trakcie posiedzenia komisji posłanka Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz.
- Pan prokurator aplikuje dzisiaj o dziewięcioletni immunitet sędziowski, tak żeby przez najbliższe dziewięć lat być jak te trzy chińskie małpeczki: nie widzę, nie mówię, nie słyszę. Żeby nic nie powiedzieć, jak to było wtedy, kiedy pan prowadził sprawę Srebrnej, dwóch wież, wtedy, kiedy pan przyjeżdżał na Nowogrodzką - mówił poseł KO Michał Szczerba, zwracając się do Święczkowskiego.
Gasiuk-Pihowicz: Święczkowski pokazał, do czego może prowadzić upolitycznienie prokuratury
Gasiuk-Pihowicz pytana po zakończeniu posiedzenia komisji, jak ocenia wystąpienie Święczkowskiego, odpowiedziała: "buta i arogancja charakterystyczna dla wszystkich przedstawicieli obecnej władzy". - Prokurator Święczkowski nie odpowiedział na żadne pytanie. I szczerze mówiąc ta kandydatura jest takim idealnym zobrazowaniem tej drogi, którą przeszedł Trybunał od 2015 roku - od instytucji szanowanej do instytucji skrajnie upolitycznionej - oceniła.
Dodała, że Święczkowski "pasuje tam jak ulał". - Tuż obok osoby, która zapewnia bufet panu Kaczyńskiemu, tuż obok byłego prokuratora stanu wojennego, osób, które udają, że są sędziami, czy osób, które mówią wprost, że nienawidzą Unii Europejskiej i dążą do wyprowadzenia Polski z Unii - mówiła posłanka KO.
- To człowiek, który całą swoją osobą pokazał, do czego może prowadzić upolitycznienie prokuratury - oceniła posłanka.
Wiceszef klubu Lewicy Krzysztof Śmiszek powiedział, iż Święczkowski "przez ostatnie lata pokazał, że jest bezwzględny i bezwzględnie realizuje wolę polityczną Prawa i Sprawiedliwości i swojego mocodawcy pana Zbigniewa Ziobry".
Ocenił, że "będzie też takim zbrojnym ramieniem PiS-u w Trybunale Konstytucyjnym". Dodał, że "będzie bezwzględnie wykonywał polecenia".
Święczkowski: to żadne uciekanie z prokuratury
Po posiedzeniu komisji Święczkowski został zapytany o słowa opozycji "o wielkiej uciecze". Powiedział, że to jest absurdalny zarzut.
- Jestem prokuratorem, który ma immunitet dożywotni. Dzięki Donaldowi Tuskowi, Platformie Obywatelskiej mam prokuratorski stan spoczynku, na który mogę w każdym czasie wrócić i otrzymywać pełne wynagrodzenie - powiedział. Dodał, że "wrócił w 2015 roku z prokuratorskiego stanu spoczynku, gdzie otrzymywał stuprocentowe wynagrodzenie po to, żeby służyć Rzeczypospolitej".
- To żadne uciekanie z prokuratury. Uważam, że prokuratura to jest bardzo dobrze naoliwiony mechanizm, która bardzo dobrze funkcjonuje - zaznaczył.
- Jest nowe wyzwanie, nowe zadanie dla Rzeczypospolitej, które chciałbym spełniać w Trybunale Konstytucyjnym. Mam nadzieję, że państwo posłowie ponad podziałami politycznymi wybiorą mnie na sędziego Trybunału Konstytucyjnego - dodał.
Na pytanie dziennikarzy, dlaczego mają wierzyć, że będzie niezależnym sędzią, odpowiedział, że "sędzią zawsze się jest niezawisłym i niezależnym bez względu na to, jaki zawód i jakie zadanie się wykonywało wcześniej". Dodał, że w przeszłości wielu prokuratorów, adwokatów i radców prawnych zostawało sędziami.
- Daję gwarancję, że będę niezawisły i niezależny - powiedział Święczkowski.
Wójcik: Święczkowski jest znakomitym kandydatem
Minister w KPRM i wiceprezes Solidarnej Polski Michał Wójcik ocenił, że Święczkowski jest "znakomitym kandydatem". Jak mówił, "ma bardzo szeroką wiedzę, przeszedł wszystkie szczeble prokuratury, jednocześnie ma ogromne doświadczenie, pracował w różnych instytucjach państwa".
Bogdan Święczkowski kandydatem PiS
Święczkowski jest prokuratorem krajowym i pierwszym zastępcą prokuratora generalnego.
Jak wynika z informacji na stronie Sejmu, grupa posłów PiS zgłosiła kandydaturę Bogdana Święczkowskiego, pierwszego zastępcy prokuratora generalnego, prokuratora krajowego, 26 stycznia tego roku.
Wybór jest konieczny, ponieważ 23 lipca 2020 roku upłynęła kadencja sędziego Leona Kieresa.
Zgodnie z regulaminem Sejmu kandydata na to stanowisko może zgłosić grupa 50 posłów lub Prezydium Sejmu. Sędzia TK jest wybierany przez Sejm na 9-letnią kadencję.
Źródło: TVN24, PAP