W środę lub w czwartek SLD wybierze kandydata na prezydenta - poinformował szef Sojuszu Grzegorz Napieralski. Oferty odrzucili już prezydent Krakowa Jacek Majchrowski i Włodzimierz Cimoszewicz.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego pełni funkcję głowy, w środę ma ogłosić datę wyborów prezydenckich. Polacy pójdą do urn wyborczych najprawdopodobniej 20 czerwca.
Po tragicznej śmierci w katastrofie lotniczej koło Smoleńska wiceszefa SLD i kandydata tej Sojuszu na prezydenta Jerzego Szmajdzińskiego, partia ma niewiele czasu na wybór nowego kandydata. Zgodnie z prawem zawiadomienie o powstaniu komitetu wyborczego trzeba złożyć w PKW na 55 dni przed wyborami. Jeśli zatem wybory miałyby się odbyć 20 czerwca, takie zawiadomienie trzeba złożyć najpóźniej do 26 kwietnia. Do zawiadomienia musi być dołączona lista tysiąca podpisów osób popierających kandydata i zgoda samego kandydata.
"Jest kilka nazwisk, ale na razie nie chciałbym ich zdradzać"
- W najbliższą środę lub w czwartek zbierze się zarząd krajowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, aby zastanowić się nad kandydatem partii w wyborach prezydenckich. Jest kilka nazwisk, ale na razie nie chciałbym ich zdradzać. Póki co uczestniczymy w pogrzebach naszych kolegów - uciął spekulacje co do kandydatów Napieralski.
Jednym z nich miał być prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Odrzucił jednak ofertę. - Miałem propozycję, by kandydować. Rozmawiali o tym ze mną Wojciech Olejniczak, Grzegorz Napieralski i Leszek Miller. Ostatnie rozmowy prowadziłem jeszcze w niedzielę wieczorem - mówił Majchrowski "Gazecie Wyborczej. - Zawsze uważałem, że za kandydatem na prezydenta kraju powinien stać niezależny i apolityczny komitet. Ponieważ do wyborów zostały dwa miesiące, mamy za mało czasu na stworzenie takiego bloku - argumentował prezydent Krakowa.
Cimoszewicz odmawia
Logicznym kandydatem dla SLD mógłby być były premier, a dziś senator niezależny Włodzimierz Cimoszewicz, jednak ten - według rozmówców PAP z otoczenia szefa SLD - także nie rozważa kandydowania. W SLD pojawiają się w kontekście wyborów prezydenckich nazwiska posła Lewicy Ryszarda Kalisza, europosła Janusza Zemke, wiceszefowej Sojuszu Katarzyny Piekarskiej. Startu nie planuje Napieralski. Sojusz nie rozważa także poparcia kandydatury Andrzeja Olechowskiego.
Szef Socjaldemokracji Polskiej Wojciech Filemonowicz zaproponował, by w najbliższą środę odbyło się spotkanie zarządów SdPl i SLD w sprawie kandydata w wyborach prezydenckich. Filemonowicz w liście do zarządów obu partii ocenił, że tylko połączenie wszystkich lewicowych i centrolewicowych środowisk wokół wspólnego kandydata daje szansę na nawiązanie wyborczej rywalizacji. Politycy Sojuszu odrzucają jednak tę propozycję. - Nic nam nie wiadomo o takiej inicjatywie - podkreślił rzecznik Sojuszu Tomasz Kalita.
kaw//mat
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP