Atak nożownika na ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego w Kaliszu (woj. wielkopolskie). 29-letni mężczyzna zadał trzy ciosy w klatkę piersiową 37-latkowi. Poszkodowany trafił do szpitala. - Tłem tego zdarzenia miało być to, że 37-latek próbował stanąć w obronie jednej ze sprzedawczyń - przekazał Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
W niedzielę, 18 lutego przed godziną 19 na ulicy Prymasa Stefana Wyszyńskiego w Kaliszu miało dojść do sprzeczki między dwoma mężczyznami, podczas której 29-latek ugodził nożem 37-latka. W pewnym momencie młodszy wyjął nóż i zadał drugiemu trzy ciosy w klatkę piersiową. Nie uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany po przybyciu kryminalnych i przyznał się do winy. Aspirant Edyta Marciniak z KMP w Kaliszu przekazała, że obaj mężczyźni to mieszkańcy Kalisza.
Jak dodała policjantka, poszkodowany trafił do szpitala. "Lekarze walczą o jego życie; po raz dugi od wczorajszego wieczora trafił na salę operacyjną” – powiedział rzecznik prasowy kaliskiego szpitala Paweł Gawroński.
"Próbował stanąć w obronie jednej ze sprzedawczyń"
Prokurator Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, przekazał, że do ataku doszło w okolicy jednego ze sklepów spożywczych na terenie osiedla Dobrzec.
- Z ustaleń wynika, że 29-letni mężczyzna miał zadać co najmniej trzy uderzenia nożem 37-letniemu pokrzywdzonemu. Tłem tego zdarzenia miało być to, że 37-latek próbował stanąć w obronie jednej ze sprzedawczyń - przekazał Meler.
Prokurator dodał, że trwa analiza monitoringu i przesłuchiwanie świadków. Finalna kwalifikacja czynu będzie ustalona po otrzymaniu danych ze szpitala, w którym przebywa poszkodowany.
Źródło: tvn24.pl/ PAP
Źródło zdjęcia głównego: www.kalisz24.info.pl