CBŚ zatrzymało członków brutalnego gangu "kajdankowców". W ręce policji wpadło czterech mężczyzn. Będą odpowiadać za zabójstwa, rozboje z użyciem broni, uprowadzenia ludzi dla okupu, obrót dużymi ilościami narkotyków, a także nielegalne posiadanie broni. Grupa przestępcza działała od połowy lat 90-tych.
Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Trójmiasta w wieku 38-46 lat. W latach 90-tych byli członkami brutalnej grupy przestępczej nazywanej „kajdankowcami”. - Skala przestępczej działalności grupy jest ogromna - podkreślają śledczy.
Według ustaleń śledczych, pod koniec kwietnia 1998 r. podejrzani napadli w Gdyni na konwój przewożący pieniądze. Kiedy konwojenci wychodzili z pieniędzmi z budynku, sprawcy zaczęli strzelać w ich kierunku z nielegalnie posiadanej broni automatycznej, po czym obezwładnili ochroniarzy i zabrali ponad 50 tysięcy złotych. Jeden z konwojentów w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu. Drugi w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Pod koniec grudnia 1997 r. gang napadł na gdyńskiego biznesmena. Sprawcy przykuli mężczyznę kajdankami do kaloryfera, zrabowali 50 tys. zł i uciekli.
Od czerwca do października 2007 roku sprawcy wprowadzili na rynek ponad 33 kg różnego rodzaju narkotyków (marihuana, amfetamina, kokaina) o czarnorynkowej wartości ponad 800 tysięcy złotych.
Zatrzymani przez CBŚ przestępcy zostaną doprowadzeni do prokuratury z wnioskami o tymczasowe aresztowanie. Grozi im dożywocie. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBS