To arcyskandal - Jarosław Kaczyński dobitnie skomentował fakt zabrania przez funkcjonariuszy ABW kamery dziennikarzom TVP. Do incydentu doszło podczas rewizji w domu Piotra Bączka, współpracownika Antoniego Macierewicza.
- To, co zrobiono z dziennikarzami, to jest arcyskandal. Środowisko dziennikarskie powinno wykazać w tej sprawie bardzo daleko idącą solidarność, bo gdybyśmy my coś takiego zrobili, gdyby to było za naszych rządów, to dziś byłaby w Polsce ogromna burza - powiedział w środę dziennikarzom Kaczyński.
Środowisko dziennikarskie powinno wykazać w tej sprawie bardzo daleko idącą solidarność, bo gdybyśmy my coś takiego zrobili, gdyby to było za naszych rządów, to dziś byłaby w Polsce ogromna burza Środowisko dziennikarskie powinno wykazać w tej sprawie bardzo daleko idącą solidarność, bo gdybyśmy my coś takiego zrobili, gdyby to było za naszych rządów, to dziś byłaby w Polsce ogromna burza
- Przeglądając dzisiejsze gazety, oglądając telewizję, tej burzy nie dostrzegam. To jest bardzo, bardzo groźne zjawisko. Jeżeli tak to będzie dalej wyglądało, to po prostu z wolnością mediów Polsce będzie bardzo niedobrze - zaznaczył.
We wtorek ABW dokonała rewizji w mieszkaniach czterech osób, w tym dwóch członków komisji weryfikacyjnej WSI: Piotra Bączka i Leszka Pietrzaka. Akcję w domu Bączka filmowali dziennikarze TVP.
Według prokuratury, ekipa telewizji nie dostała jednak na nią zgody. Dziennikarzom odebrano kamerę.
"Ministrowie mataczą, błądzą i kluczą"
Z kolei szef klubu PiS Przemysław Gosiewski powiedział, że w sprawie przebiegu rewizji minister sprawiedliwości i szef MSWiA mataczą, błądzą i kluczą. Dlatego powinni wytłumaczyć się przed sejmową komisji sprawiedliwości. - Chciałbym się dowiedzieć, jakie były powody podejmowanych działań – powiedział Gosiewski.
We wtorek wieczorem w "Kropce nad i" Schetyna pytany o szczegóły dotyczące potraktowania dziennikarzy TVP w domu Bączka powiedział, że oficerowie ABW nie powinni wyrywać kamer, z kolei dziennikarze nie powinni nagrywać akcji ABW, bo nie było na to zgody prokuratury krajowej.
- Nie powinno dochodzić do takich przepychanek, ale prawo także musi obowiązywać dziennikarzy - zaznaczył wicepremier.
Minister sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalski powiedział w środę rano w Radiu Zet, że wszelkie czynności, w tym rewizje, odbyły się zgodnie z przepisami i zasadami postępowania.
mac//gak
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP