- Dzisiaj Sejm uchwalił ustawę, która jest kolejnym wielkim prezentem dla środowisk przestępczych - ocenił Jarosław Kaczyński. Prezes PiS określił nowelizację Kodeksu postępowania karnego jako "niesłychanie szkodliwą" i "fatalną".
Sejm przyjął w piątek obszerną nowelizację reformującą procedurę karną. Zmiany - w zamierzeniach rządu - mają prowadzić do skrócenia czasu trwania i usprawnienia procesów. Według nowych przepisów zmieni się m.in. rola prokuratora, który w znacznie większym stopniu stanie się oskarżycielem przed sądem. Więcej czynności śledczych ma wykonywać np. policja. Te przepisy najostrzej skrytykował prezes PiS.
- To jest ustawa, która w ogromnej mierze gwarantuje bezkarność ludziom zamożnym, także zamożnym przestępcom - powiedział Jarosław Kaczyński. - Jednocześnie stawia w wyjątkowo złej sytuacji tych wszystkich, których na prywatnie wynajętych adwokatów nie stać.
Według nowelizacji, wzmocniona zostanie rola obrony. Kaczyński wyjaśnił, że doprowadzi to do patologii, bo zamożni będą mogli wynająć kilku dobrych adwokatów, którzy "przeprowadzą w sądzie każdy dowód". Podkreślił, że bezpłatna obrona z urzędu jest najczęściej "obroną bardzo słabą", a z jej usług korzystać będą musieli mniej zamożni.
- Przedstawiciele Pruszkowa brylujący na salonach to jest istota tego, co się w Polsce dzieje. To jest takie skrótowe pokazanie tego, do czego prowadzą rządy Donalda Tuska - ocenił Kaczyński.
Śledztwa dla policji
Kaczyński skomentował także fakt, że więcej czynności śledczych miałaby wykonywać policja. Szef PiS określił ją mianem "organizacji paramilitarnej, całkowicie podporządkowanej rządowi i ministrowi spraw wewnętrznych". - Chodzi niewątpliwie o szukanie coraz to nowej metody, żeby zabezpieczać tę ogromną sferę nadużycia, która jest częścią systemu i jednocześnie ewentualnie móc używać przemocy wobec tych, którzy ten system podważają - powiedział Kaczyński.
Nowelizacja Kodeksów
Sejm przyjął w piątek obszerną nowelizację Kodeksu postępowania karnego.
Za nowelizacją głosowało 265 posłów, przeciw było 153, zaś 26 wstrzymało się od głosu. Zmianami zajmie się teraz Senat. Przeciwko zmianom były kluby PiS i Solidarnej Polski.
Nowelizacja kodeksu postępowania karnego oraz kilku innych ustaw obejmuje łącznie blisko 300 nowych przepisów. Jest ona efektem blisko dwuletnich prac komisji prawa karnego przy resorcie sprawiedliwości. Zmianie ma ulec filozofia prowadzenia procesu. Ma dojść do ograniczenia inicjatywy dowodowej sądu, co jednocześnie powiązane zostanie z rozszerzeniem roli stron - sędzia stałby się arbitrem rozsądzającym spór między oskarżycielem a obroną, co w języku prawniczym nosi nazwę kontradyktoryjności.
Autor: pk/rs / Źródło: tvn24,PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24