- Nieistotne, kto jest bardziej winny w sprawie ostrzału konwoju, w którym jechali prezydenci Polski i Gruzji. Znacznie ważniejsze jest, że był to przykład prowadzenia infantylnej i bardzo nieskutecznej polityki - tak były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz komentuje gruziński incydent. Jego zdaniem obaj politycy zachowali się jak "mali chłopcy".
- To nie powinno było się wydarzyć. Obie strony ponoszą odpowiedzialność za ten niefortunny incydent. Gospodarz nie powinien był zaproponować takiej eskapady, a prezydent nie powinien się na nią zgadzać - mówił Cimoszewicz w programie TVN24 "Gość poranny".
"To nie zabawa w wojnę"
Były szef MSZ dziwił się, upominał i ostro oceniał - infantylne jego zdaniem - zachowanie Saakaszwilego i Kaczyńskiego. Według byłego szefa MSZ obaj politycy zachowali się bowiem jak mali chłopcy. - To nie jest zabawa w wojnę. A Lech Kaczyński zachował się właśnie jak mały chłopiec, który boi się, że posądzą go o to, że się boi - mówił Cimoszewicz.
Jego zdaniem takimi działaniami niczego w polityce międzynarodowej się nie osiągnie. - Myślę, że to był rodzaj takiego popisu, fanfaronady. Przykład nieskutecznej polityki. Nic więcej - oceniał.
In vitro? Lewica pomoże...
Cimoszewicz rozmawiał też z Grzegorzem Miecugowem o deklaracji premiera Donalda Tuska, który w środę opowiedział się za - przynajmniej częściowym - refundowaniem zapłodnienia in vitro. Senator dziwił się tej deklaracji, chociaż zaznaczał, że ją popiera.
- Już obserwujemy bardziej ostrą reakcję Kościoła, zobaczymy czy rządowi starczy wytrwałości. (...) Myślenie o tym, że jakaś para nie może mieć dziecka, w kategoriach choroby jest to nie do przyjęcia. W takim razie nie powinniśmy też leczyć na przykład nowotworów. Cofamy się do XVI wieku - ostro podsumowywał Cimoszewicz. W walce z opozycją rządowi pomoże pewnie lewica, bo - jak przypominał były premier - refundacja zapłodnienia in vitro mieści się w jej sposobie rozumowania.
W środę Donald Tusk mówił, że zapłodnienie metodą in vitro powinno być częściowo refundowane. - Będzie ono w Polsce legalne, częściowo refundowane, a zarodki będą prawnie chronione - zapowiedział. Podkreślił, że ustawa dotycząca in vitro powinna trafić do Sejmu jeszcze w grudniu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24