Nawiązanie do Jana Pawła II i twarde słowa wobec Putina. Przemówienie Joe Bidena w Warszawie

Źródło:
TVN24
Prezydent Joe Biden w przemówieniu zacytował Jana Pawła II: nie lękajcie się
Prezydent Joe Biden w przemówieniu zacytował Jana Pawła II: nie lękajcie sięTVP
wideo 2/20
Prezydent Joe Biden w przemówieniu zacytował Jana Pawła II: nie lękajcie sięTVN24

Joe Biden w przemówieniu przy Zamku Królewskim nawiązał do słów papieża Jana Pawła II. "Nie lękajcie się" - mówił amerykański prezydent, cytując papieskie przesłanie i przekonując, że pokona ono brutalność wojny w Ukrainie. Zwrócił się także do samych Ukraińców. - Stoimy z wami - podkreślił. - Siła człowieka jest większa niż wola jakiegokolwiek dyktatora - zauważył. - Nigdy nie odpuszczajcie sobie nadziei, nie wątpcie, nie pozwólcie utracić ducha. Dyktator chcący odbudować imperium nigdy nie da rady przeważyć nad miłością ludzi do wolności - tłumaczył.

Przemówienie prezydenta USA Joe Bidena na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie wieńczyło jego dwudniową wizytę w Polsce.

- "Nie lękajcie się", były to pierwsze słowa pierwszego publicznego wystąpienia papieża po jego wyborze w październiku 1979 roku. Te słowa zdefiniowały pontyfikat Jana Pawła II. Te słowa odmieniły świat - powiedział. - To było przesłanie na temat siły wiary, siły odporności, siły ludzi. W obliczu brutalnego systemu okrutnych rządów było to przemówienie, które pomogło zakończyć ucisk sowiecki i wyzwolić 30 lat temu tę ziemię i całą Europę Wschodnią. To było przesłanie, które pokona okrucieństwo i brutalność tej niesprawiedliwej wojny - dodał, odnosząc się do inwazji Rosji na Ukrainę.

Nie lękajcie się

Prezydent USA: to wielki zaszczyt, że mogę być w Polsce
Prezydent USA: to wielki zaszczyt, że mogę być w Polsce TVP

Wspomniał, że gdy Jan Paweł II wypowiadał te słowa, Związek Radziecki rządził żelazną pięścią, kryjąc się za Żelazną Kurtyną. - Rok później "Solidarność" przejęła Polskę. Wszyscy jesteśmy wdzięczni. Jesteśmy wdzięczni Lechowi Wałęsie - powiedział amerykański prezydent.

- Dziesięć lat później Związek Radziecki rozpadł się. Polska, Europa Środkowo-Wschodnia uzyskały wolność. Nic z tej bitwie o wolność nie było proste i łatwe. To była długa, bolesna droga, która trwała nie dni i miesiące, a dziesięciolecia. Wyszliśmy wolni z tej bitwy. Była to walka między demokracją a autokracją, wolnością a uciskiem, porządkiem opartym na regułach a takim, gdzie rządziła brutalna siła. Tej bitwy, która trwa teraz, nie wygramy w ciągu dni czy miesięcy. Musimy przygotować się na długą walkę - zwracał uwagę.

Musimy przygotować się na długą walkę

- Zebraliśmy się tutaj, w tym pięknym mieście, przed zamkiem, który jest dowodem historii nie tylko Europy, ale walki ludzkości o wolność. Przez pokolenia Warszawa stała dumnie, walcząc o wolność - zauważył. - Na tym placu była kiedyś Madeleine Albright, Czeszka z pochodzenia, która stała się jednym z największych czempionów demokracji na świecie. Zmarła trzy dni temu. Całe życie walczyła o zasady demokracji. Teraz Ukraina i jej naród stali się przedmurzem tej walki - mówił.

- Rządy prawa. Uczciwe i wolne wybory. Wolność mowy. Wolność zbierania się. Wolność wyznania. Wolność prasy - wymieniał Biden, podkreślając, że "te zasady są podstawą wolnego społeczeństwa". - One zawsze były atakowane, zawsze toczyły walkę. Każde pokolenie musiało walczyć z wrogami demokracji. Taki jest świat. Świat nie jest doskonały. Apetyty i ambicje zawsze chcą narzucić wolę tym, których jest wielu - dodał.

"Rosja zdławiła demokrację i chce zrobić to gdzie indziej, nie tylko na własnej ziemi"

Biden w czasie swojego przemówienia zwrócił się do obywateli Ukrainy. - Moje przesłanie dla Ukrainy jest takie, że stoimy z wami. Kropka - oświadczył krótko.

Biden w przesłaniu do Ukraińców: My stoimy z wami. Kropka
Biden w przesłaniu do Ukraińców: my stoimy z wami, kropkaTVP

- Węgry w 1956 roku. Polska w 1956 roku, potem znowu w 1981 roku. Czechosłowacja w 1968 roku. Opór wytrwał. W 1989 mur berliński i wszystkie mury dominacji sowieckiej upadły, zaś ludzie zatriumfowali - kontynuował. - Walka o demokrację nie mogła się zakończyć i nie zakończyła się razem z zakończeniem zimnej wojny. Przez ubiegłe 30 lat siły autokratów na całym świecie walczyły dalej, wyrażając swoją pogardę dla rządów prawa. Atakowały demokrację i pogardzały prawdą - mówił amerykański prezydent.

- Dziś Rosja zdławiła demokrację i chce zrobić to gdzie indziej, nie tylko na własnej ziemi. Celem [prezydenta Rosji, Władimira - przyp. red.] Putina jest powiedzenie, że denazyfikuje Ukrainę. To kłamstwo, cyniczne kłamstwo, o czym on wie. Jest to też obrzydliwość - skwitował.

Rosja zdławiła demokrację i chce zrobić to gdzie indziej, nie tylko na własnej ziemi

Joe BidenKPRP/Jakub Szymczuk

Wspomniał tu, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski "jest demokratycznie wybranym prezydentem, w dodatku Żydem", a jego rodzina ze strony jego ojca została zamordowana w czasie II wojny światowej, w Holokauście. - Putin, jak wszyscy autokraci przed nim, jest bezczelny na tyle, aby wierzyć, że jego siła daje mu mówić takie rzeczy - zaznaczył prezydent Stanów Zjednoczonych.

Przypomniał tu słowa amerykańskiego prezydenta z czasów wojny secesyjnej z XIX wieku, Abrahama Lincolna, który mówił, że to prawo daje siłę, a nie odwrotnie. - Dzisiaj wierzmy w to znowu - podkreślił.

"Gospodarka Rosji zostanie zmniejszona o połowę. Drenujemy siłę Rosji"

Biden mówił także, że "Rosja od samego początku chciała przemocy". - Mówiliśmy: oni przejdą przez granicę, zaatakują. A on gwarantował, że nie wejdzie na Ukrainę. Raz po raz - zwracał uwagę, zaznaczając fakt, że ze strony Ukrainy nie doszło do żadnej prowokacji. - Rosja wybrała wojnę - oświadczył.

- To bezpośrednie wyzwanie rzucone w twarz międzynarodowemu porządkowi, który ułożyliśmy po II wojnie światowej. Nie możemy wrócić do wojny, która niszczyła Europę. Nie możemy wrócić tamtych czasów, nie wolno nam - powiedział Biden. 

Zapewniał, że "narzucenie kosztu i trzymanie się swego to jedyne, co może zmusić Rosję do zmiany zdania". - Uderzyliśmy w samo serce rosyjskiej gospodarki, zatrzymaliśmy import rosyjskiej energetyki - przypomniał.

- Nałożyliśmy sankcje na ponad 400 urzędników, kluczowych architektów tej wojny. Teraz ich udziałem jest ból. Prywatny sektor też został uderzony. Ponad 400 prywatnych, międzynarodowych firm wycofało się z Rosji. Od ropy do McDonald's. Rubel niemalże od razu stał się niczym. Gospodarka Rosji zostanie zmniejszona o połowę, wkrótce nie wejdzie nawet do dwudziestki największych. Te sankcje to nowy sposób prowadzenia wojny, mają możliwość dorównać sile wojskowej. Drenujemy siłę Rosji, zmniejszamy ich możliwości rotowania wojsk - wymieniał. - To Putin, Władimir Putin za to odpowiadała. Kropka - podsumował.

Rubel niemalże od razu stał się niczym. Gospodarka Rosji zostanie zmniejszona o połowę

Biden wskazywał również, że jego przesłanie do Europy jest takie, że "nowa walka o wolność pokazała nam już kilka rzeczy". - Po pierwsze, Europa musi zakończyć swoje uzależnienie od rosyjskich paliw kopalnych. Zaś my, USA, pomożemy wam w tym - zapewnił.

"Dojmujący smutek. To jest coś, co dzieje się znowu i znowu"

Biden zwrócił uwagę na fakt, że "świat zachodni zjednoczył się, aby pomoc Ukraińcom". - Siły amerykańskie są w Europie. Nie po to, żeby wchodzić w konflikt z Rosją. Są tu po to, żeby bronić naszych sojuszników NATO - tłumaczył. 

Po raz kolejny powtórzył oświadczenie, że istnieje "święty obowiązek w ramach artykułu piątego, aby bronić każdego członka NATO siłą kolektywnej obrony". 

Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego. (...)

Wspomniał tu o dzisiejszej wizycie na Stadionie Narodowym. - Gdzie tysiące ukraińskich uchodźców próbuje sobie odpowiedzieć na najtrudniejsze pytanie, jakie można zadać: "Boże, co ze mną będzie? Co będzie z moją rodziną?". Widziałem łzy w oczach matek próbujących pocieszyć dzieci. Dzieci, które mimo wszystko uśmiechają się przez łzy - wspomniał.

- Są bez mężów, bez ojców, bez braci. Nie musiałem mówić ich językiem, żeby poczuć emocje. Widziałem, jak ci ludzie modlili się, żeby to wszystko było tymczasowe. Mają świadomość, że być może już nigdy nie wrócą do swoich domów. Dojmujący smutek. To jest coś, co dzieje się znowu i znowu - przyznał.

Nie musiałem mówić ich językiem, żeby poczuć emocje

Biden akcentował też, ze "uderzyła" go hojność warszawiaków i wszystkich Polaków. - Głębia ich współczucia, gotowość niesienia pomocy. Otworzyć serce i otworzyć ich domy, aby po prostu pomagać - podsumował.

Przypomniał jednocześnie o zapewnieniu, że Stany Zjednoczone chcą przyjąć sto tysięcy uchodźców z Ukrainy. 

Biden: mamy święty obowiązek, aby bronić każdego członka NATO siłą naszej kolektywnej obrony
Biden: mamy święty obowiązek, aby bronić każdego członka NATO siłą naszej kolektywnej obronyTVP

Biden o Putinie: historia nic go nie nauczyła

Amerykański prezydent ocenił jednocześnie, ze "ta wojna jest już teraz strategiczną porażką Rosji. - Sam straciłem dzieci. Wiem, że to nikogo nie pocieszy, ale Putin myślał, że Ukraińcy nie będą walczyć. Historia go niczego nie nauczyła. Nie rozbili ich ducha, wzmocnili go. NATO jest wzmocnione bardziej niż kiedykolwiek. Rosja zrobiła to, czego się nie spodziewała - oświadczył.

- Putin powinien widzieć, że ludzie zaczynają protestować nawet na Kremlu. Ludzie zaczynają uciekać z Rosji - zauważył.

Biden w swoich słowach zwrócił się także do Rosjan. - Jeżeli mnie słuchacie, powiem wam, że wiem, że nie jesteście naszym wrogiem. Nie wierzę w to, że cieszycie się z mordowania niewinnych ludzi, że przyjmujecie to, że szkoły i szpitale położnicze są bombardowane i ostrzeliwane. Odcinanie dostaw, próba zagłodzenia Ukrainy. Miliony rodzin muszą uciekać ze swoich domów. To nie są działania wielkiego narodu - ocenił.

Jeżeli mnie słuchacie, powiem wam, że wiem, że nie jesteście naszym wrogiem

Prezydent USA przypomniał również czasy II wojny światowej i oblężenia Leningradu przez Niemców. - Niezależnie od tego, czego doświadczyło wasze pokolenie, musicie pamiętać Leningrad. Słyszeliście o tym od rodziców, dziadków. To nie jest wspomnienie przeszłości. To dokładnie to, co robi teraz armia rosyjska na Ukrainie - powiedział. 

- Raptem miesiąc temu byliście krajem XXI wieku. Mieliście marzenia i ambicje. Teraz agresja Putina odcięła was od reszty świata. W tej chwili cofa Rosję do XIX wieku. Nie tym jesteście. To nie jest przyszłość, na którą zasługujecie. Wy, wasze rodziny, wasze dzieci. Ta wojna nie jest warta, nie jest godna was, Rosjan. Możecie i musicie położyć jej koniec - oświadczył.

Biden akcentował, że przybył do Europy "z jasnym i konkretnym przesłaniem" do NATO, G7 i Unii Europejskiej, a także do "wszystkich krajów kochających wolność".

- Musimy teraz zobowiązać się, że będziemy w tej walce przez długi czas. Musimy być zjednoczeni: dziś, jutro, pojutrze, przez najbliższe lata i dziesięciolecia. Nie będzie łatwo, to będzie miało swoją cenę, ale to cena, którą płacimy, ponieważ mrok autokracji nie da rady sprostać kagankowi wolności, który oświetla naszą naszą drogę tu i wszędzie. Po raz kolejny musimy pokazać, że właśnie w takich najmroczniejszych chwilach pojawia się największy postęp - naciskał. 

Biden: mrok autokracji nie da rady sprostać kagankowi wolności, który oświetla naszą drogę
Biden: mrok autokracji nie da rady sprostać kagankowi wolności, który oświetla naszą drogęTVP

Zauważył tu, że "historia uczy nas, że to zadanie naszego pokolenia, naszych czasów". - Pamiętajmy o uderzeniu młota, który obalił mur w Berlinie, o sile, która podniosła Żelazną Kurtynę. To nie są słowa jednego lidera, to byli ludzie Europy, którzy przez dziesięciolecia walczyli, aby wyrwać się okowów - przypomniał.

"Mój Boże, ten człowiek nie może pozostać u władzy na zawsze"

Amerykański prezydent zaznaczył, że dzisiaj w oczach "dzielnych, dumnych Ukraińców" widzimy, że "siła człowieka jest większa niż wola jakiegokolwiek dyktatora".

- Tu i teraz, niech słowa Jana Pawła II zapłoną jasno. Nigdy nie odpuszczajcie sobie nadziei, nie wątpcie, nie pozwólcie utracić ducha, nie lękajcie się - apelował Biden. - Dyktator chcący odbudować imperium nigdy nie da rady przeważyć nad miłością ludzi do wolności. Brutalność nie zatriumfuje nad wolnością. Ukraina nigdy nie będzie zwycięstwem dla Rosji, gdzie wolny naród miałby odpuścić sobie swoją wolność, by żyć w mroku, swą przyzwoitość, wolność, możliwości, szanse - tłumaczył.

Niech słowa Jana Pawła II zapłoną jasno

- Mój Boże, ten człowiek nie może pozostać u władzy na zawsze - zaznaczył, odnosząc się do prezydenta Rosji.

ZOBACZ CAŁE PRZEMÓWIENIE JOE BIDENA W WARSZAWIE >>>

Biały Dom, niedługo po przemówieniu prezydenta Stanów Zjednoczonych, oświadczył, iż "Biden miał na myśli, że Putinowi nie można pozwolić na sprawowanie władzy nad swoimi sąsiadami lub regionem. Nie mówił o władzy Putina w Rosji, ani o zmianie reżimu" - sprecyzowano, odnosząc się do słów Bidena.

Autorka/Autor:akw//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: KPRP/Jakub Szymczuk

Pozostałe wiadomości

W Chinach powstaje co najmniej pięć specjalnych, ogromnych statków, które wydają się służyć do przeprowadzania desantu morskiego na dużą skalę. Jako pierwszy poinformował o tym amerykański ekspert H.I. Sutton, powołując się na zdjęcia satelitarne z chińskich stoczni. Nowe jednostki byłyby szczególnie przydatne dla Chin w przypadku próby wojskowego desantu na Tajwanie.

Powstają ogromne statki, które umożliwią Chinom desant na Tajwanie

Powstają ogromne statki, które umożliwią Chinom desant na Tajwanie

Źródło:
Naval News, Global Times, tvn24.pl

Nigdy nikt mnie nie złamie, abym uznawał bezprawie za prawo - mówił poseł PiS Zbigniew Ziobro, odpowiadając na pytanie o to, czy pojawi się na sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. W kontekście ewentualnego doprowadzenia przez policję były minister sprawiedliwości pochwalił się "arsenałem rozmaitych jednostek broni", choć zapewnił, że "nigdy by mu nie przyszło do głowy", żeby policjantom "krzywdę zrobić jakąś". 

Pytanie o doprowadzenie przed komisję. Ziobro: dysponuję arsenałem rozmaitych jednostek broni

Pytanie o doprowadzenie przed komisję. Ziobro: dysponuję arsenałem rozmaitych jednostek broni

Źródło:
PAP, TVN24

Nad Wyspami Brytyjskimi przechodzi burza Eowyn. W Szkocji obowiązuje najwyższy, czerwony stopień ostrzeżeń meteorologicznych, a alarmy niższego stopnia mają utrzymywać się przez kilka najbliższych dni. Rano i wczesnym popołudniem wiatr spowodował wiele utrudnień w Irlandii, gdzie zanotowano rekordowo silne porywy.

Najwyższy stopień alertów na Wyspach. "To jest wręcz apokaliptyczne"

Najwyższy stopień alertów na Wyspach. "To jest wręcz apokaliptyczne"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, BBC, irishtimes.com, Reuters

W Stanach Zjednoczonych aresztowano 538 osób przebywających w kraju bez uregulowanego statusu - poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Kongres USA przyjął w środę ustawę, która zezwala na zatrzymanie i deportację nieudokumentowanych imigrantów w związku z podejrzeniem o naruszenie przez nich prawa.

"Największa w historii masowa operacja deportacyjna w toku"

"Największa w historii masowa operacja deportacyjna w toku"

Źródło:
PAP

W Chorwacji trwa w piątek ogólnokrajowy bojkot sklepów, supermarketów i stacji benzynowych, który ma być odpowiedzią obywateli na stały wzrost cen. Chorwacja jest jednym z trzech krajów Unii Europejskiej z najwyższą obecnie inflacją.

Sklepy świecą pustkami. "Bojkotujemy wysokie ceny"

Sklepy świecą pustkami. "Bojkotujemy wysokie ceny"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Maja i Nikodem to najpopularniejsze imiona nadawane dzieciom w 2024 roku - podało Ministerstwo Cyfryzacji. Wśród najrzadziej nadawanych imion znalazły się między innymi Wiesława i Wacław.

Najpopularniejsze imiona dla dzieci nadawane w 2024 roku. Lista

Najpopularniejsze imiona dla dzieci nadawane w 2024 roku. Lista

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pijany 45-latek wjechał autem w piątek po południu w budynek komisariatu policji Bydgoszcz-Śródmieście. Kilka razy forsował szklane drzwi. Policjanci zakładają celowe działanie. Mężczyzna został zatrzymany.

Celowo wjechał w budynek komisariatu policji

Celowo wjechał w budynek komisariatu policji

Źródło:
PAP

Protest licealistów z zespołu szkół przy Paderewskiego w Sulejówku (Mazowieckie). Po odwołaniu przez burmistrza dyrektorki szkoły wielu uczniów, na znak solidarności z pedagogiem, nie przyszło na zajęcia. Po zawiadomieniu przez burmistrza w sprawie nieprawidłowości w placówce, które stanowiły podstawy do zwolnienia, śledztwo prowadzi prokuratura. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że na tym etapie postępowania brak jest dowodów aby doszło do przestępstwa. 

Burmistrz odwołał dyrektorkę, w ramach protestu uczniowie nie przyszli do szkoły

Burmistrz odwołał dyrektorkę, w ramach protestu uczniowie nie przyszli do szkoły

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Yvonne Woods, była pracownica laboratorium Biura Śledczego Kolorado, usłyszała 102 zarzuty związane z nieprawidłowościami, jakich miała się dopuścić. Kobieta jest oskarżona o fałszowanie wyników badań DNA. W trakcie jednego z przesłuchań miała przyznać się do manipulowania danymi dla ułatwienia sobie pracy. Koszty związane z zarzucanymi jej czynami szacuje się na 11 milionów dolarów.  

Miała fałszować wyniki badań DNA, by "oszczędzić sobie pracy". Szok w biurze śledczym

Miała fałszować wyniki badań DNA, by "oszczędzić sobie pracy". Szok w biurze śledczym

Źródło:
Washington Post, CNN, Denver Post

Wciąż nie wiadomo, gdzie przebywa 31-latek, który w sobotni wieczór w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. W związku z tym prokuratura złożyła wniosek o areszt, ale sąd wyznaczył termin jego rozpatrzenia dopiero na 18 lutego. To oznacza, że śledczy nie mogą na razie wystawić zapowiadanego listu gończego. Jak dowiedziała się redakcja "Faktów" TVN, sąd wyznaczy jednak nowy, szybszy termin w poniedziałek.

Próbował taranować przechodniów, szukają go. Sąd zmienia zdanie, wnioskiem o areszt zajmie się szybciej

Próbował taranować przechodniów, szukają go. Sąd zmienia zdanie, wnioskiem o areszt zajmie się szybciej

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl/PAP

Wolbórz, Moszczenica i Będków - władze tych trzech gmin zwróciły się do marszałka województwa łódzkiego o zgodę na odstrzał bezdomnych zwierząt. Jeden z samorządów poinformował o tym na Facebooku, wzbudzając falę krytyki. - Nie może być tak, że jak sobie nie radzimy z psami, to do nich strzelamy - oceniła w rozmowie z tvn24.pl mec. Sara Balcerowicz, pełnomocniczka fundacji Mondo Cane. Pomysł samorządowców obrońcy praw zwierząt uważają za nielegalny.

Bezdomne psy biegają po wioskach. Burmistrz i wójtowie chcieli do nich strzelać

Bezdomne psy biegają po wioskach. Burmistrz i wójtowie chcieli do nich strzelać

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca potrącił mężczyznę na pasach. Sytuacja wyglądała dramatycznie, bo pieszy początkowo się nie poruszał. Policja pokazuje nagranie i przypomina o zachowaniu ostrożności, zwłaszcza przy trudnych zimowych warunkach.

Nie zauważył pieszego na pasach, dramatyczne nagranie

Nie zauważył pieszego na pasach, dramatyczne nagranie

Źródło:
TVN24

Mężczyzna miał skrępowane ręce i nogi oraz założony knebel z krawata. Sekcja zwłok wykazała, że zginął od ciosu w potylicę twardym i tępym narzędziem. Do zbrodni doszło w czerwcu 1995 roku w Lublinie. Po blisko 30 latach przed sądem stanął 62-letni Bogdan S. Grozi mu 25 lat więzienia. Przyznał się i przeprosił. "To ja zabiłem pani tatę" – zwrócił się do córki ofiary.

"To ja zabiłem pani tatę i chciałem panią za to przeprosić"

"To ja zabiłem pani tatę i chciałem panią za to przeprosić"

Źródło:
PAP/tvn24.pl

"Wstrząsający obraz długotrwałej przemocy domowej" - tak o tym, co spotkało pięciolatkę z Gniezna mówią lekarze, którzy jako pierwsi udzielali jej pomocy. Dziewczynkę trzeba było nosić po szpitalu, bo z bólu nie mogła chodzić. Według prokuratury nad dzieckiem znęcał się jej ojczym. W momencie zatrzymania był pijany. Trafił do aresztu.

Miał bić i podtapiać 5-latkę. Ojczym trafi za kraty

Miał bić i podtapiać 5-latkę. Ojczym trafi za kraty

Źródło:
TVN24, PAP

Policjantka, która przypadkiem postrzeliła mężczyznę z jego własnej broni, została zwolniona z pracy. Do zdarzenia doszło podczas kontroli drogowej na Florydzie.

Policjantka postrzeliła kierowcę podczas kontroli drogowej

Policjantka postrzeliła kierowcę podczas kontroli drogowej

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Nasz zespół daje szansę panu Karolowi Nawrockiemu, aby oczyścił się z zarzutu złodziejstwa - powiedział w piątek Roman Giertych. Wraz z innymi członkami zespołu do spraw rozliczeń PiS potwierdził złożenie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez kandydata PiS na prezydenta. Chodzi o bezpłatne korzystanie przez Nawrockiego z apartamentu w muzealnym kompleksie hotelowym, gdy pełnił funkcję dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Zespół Giertycha daje Nawrockiemu "szansę, aby oczyścił się z zarzutu"

Zespół Giertycha daje Nawrockiemu "szansę, aby oczyścił się z zarzutu"

Źródło:
TVN24, PAP

Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś stawił się w piątek przed sejmową komisją śledczą do spraw Pegasusa. Powiedział, że łącznie na zakup systemu wydano 33,4 miliona złotych, z czego 25 milionów złotych ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Mówił między innymi o przeprowadzonej kontroli nadzoru nad działalnością służb specjalnych. Przekazał, że w jej trakcie kontrolerzy napotykali utrudnienia w wykonywaniu czynności. Według Banasia, odmawiano im udostępnienia informacji, mimo posiadania odpowiednich dokumentów.

Prezes NIK przed komisją śledczą: odmówiono nam dostępu do dokumentów

Prezes NIK przed komisją śledczą: odmówiono nam dostępu do dokumentów

Źródło:
PAP, TVN24

Internauci spierają się o to, w jakim języku została zaśpiewana piosenka "Lusterka" duetu Swada i Niczos, która ubiega się o reprezentowanie Polski w konkursie Eurowizji. Jedni twierdzą, że to język lub gwara podlaska. Inni uważają, że to białoruski, ukraiński, rosyjski lub ich mieszanka. Zapytaliśmy ekspertów.

W języku podlaskim, po swojomu, po białorusku czy ukraińsku? W jakim języku śpiewają kandydaci na Eurowizję

W języku podlaskim, po swojomu, po białorusku czy ukraińsku? W jakim języku śpiewają kandydaci na Eurowizję

Źródło:
Konkret24

Burza Eowyn szaleje na Wyspach Brytyjskich. Do redakcji Kontaktu24 zgłosiła się pani Martyna, która od 14 lat mieszka w Irlandii. Kobieta przedstawiła, jak wyglądają konsekwencje gwałtownej pogody w mieście Galway.

"Miasto jest zdemolowane, wiatr rozrywa drzewa na pół". Relacja Polki z Galway

"Miasto jest zdemolowane, wiatr rozrywa drzewa na pół". Relacja Polki z Galway

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Nie ma usprawiedliwienia dla tego, co zrobił - tak sędzia Marek Urbaniak mówił o 33-latku, który brutalnie pobił swoją matkę. Mężczyzna okładał ją metalową rurką. Kobiecie udało się sięgnąć po gaz pieprzowy i wezwać pomoc. Lekarze mówią, że to cud, że przeżyła. Syn kobiety został skazany na 15 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

Skatował matkę, bo powiedziała, żeby wstał z łóżka

Skatował matkę, bo powiedziała, żeby wstał z łóżka

Źródło:
PAP

Strażnicy graniczni zatrzymali w Warszawie 24-letniego obywatela Ukrainy, który wielokrotnie łamał prawo, wsiadając pijany za kierownicę. Pomimo że mężczyzna legalnie przebywał w Polsce, został zobowiązany do powrotu do swojego kraju.

Wielokrotnie jeździł po pijanemu, został przewieziony na granicę

Wielokrotnie jeździł po pijanemu, został przewieziony na granicę

Źródło:
PAP
Niższa ocena, bo koledzy cię nie akceptują? 
Nominacje do statutowego absurdu roku 2025

Niższa ocena, bo koledzy cię nie akceptują? Nominacje do statutowego absurdu roku 2025

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pasażerowie Spirit Airlines muszą liczyć się z możliwością niewpuszczenia na pokład bądź wyproszenia z samolotu ze względu na niestosowny ubiór. Od środy przeszkodę w lataniu mogą stanowić też pewne tatuaże. Wcześniej amerykański przewoźnik zakazał już podróżowania na boso.  

Masz takie ubranie lub tatuaż, nie wejdziesz do samolotu

Masz takie ubranie lub tatuaż, nie wejdziesz do samolotu

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Co czeka amerykańską Polonię po zapowiedziach Donalda Trumpa w sprawie walki z nielegalną imigracją? Jest duży niepokój wśród Polaków - relacjonował w programie "Wstajesz i wiesz" korespondent TVN24 w Stanach Zjednoczonych Jan Pachlowski. Podkreślał, że mimo obaw "paniki nie ma".

"Urywają się telefony od Polonusów". Kilkaset dziennie po decyzji Trumpa

"Urywają się telefony od Polonusów". Kilkaset dziennie po decyzji Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Marc Benioff, dyrektor generalny Salesforce, przedsiębiorstwa świadczącego usługi z zakresu przetwarzania danych w chmurze, stwierdził podczas spotkania w Davos na Światowym Forum Ekonomicznym, że dzisiejsi szefowie są ostatnim pokoleniem, które zarządza personelem składającym się wyłącznie z ludzi. To dlatego, że firmy coraz częściej wdrażają u siebie sztuczną inteligencję.

Ostatnie takie pokolenie. Rewolucja na rynku pracy

Ostatnie takie pokolenie. Rewolucja na rynku pracy

Źródło:
CNN

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl