Co Joe Biden powiedział po wylądowaniu w Warszawie? Marcin Przydacz o rozmowie z prezydentem USA

Źródło:
TVN24, PAP
Przydacz o wizycie Bidena w Kijowie: Ci, którzy musieli wiedzieć, wiedzieli. W Warszawie było to kilka osób
Przydacz o wizycie Bidena w Kijowie: Ci, którzy musieli wiedzieć, wiedzieli. W Warszawie było to kilka osóbTVN24
wideo 2/11
Przydacz o wizycie Bidena w Kijowie: Ci, którzy musieli wiedzieć, wiedzieli. W Warszawie było to kilka osóbTVN24

Prezydent USA Joe Biden, kiedy witaliśmy go na lotnisku w Warszawie, tryskał energią, żartował. Jest w bardzo dobrej formie - powiedział w TVN24 Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej. Zdradził też, ile osób w Polsce wiedziało o ukrywanej do samego końca wizycie Bidena w Kijowie.

W poniedziałek wieczorem prezydent USA Joe Biden - po niezapowiedzianej wizycie w Kijowie - wylądował w Warszawie. Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, był jedną z osób, która przywitała amerykańskiego prezydenta na lotnisku.

JOE BIDEN W POLSCE. CZYTAJ RELACJĘ TVN24.PL

- To nie była czysto kurtuazyjna rozmowa, ale też nie jakaś pogłębiona. Taki "small talk" po wyjściu z samolotu. W bardzo dobrej formie jest pan prezydent Biden. Mimo tych trudów wizyty w Kijowie tryskał energią i humorem, żartował, rozmawialiśmy między innymi o tych bestiach (limuzynach - red.), które podjechały pod samolot. Mówił też, że cieszy się bardzo z wizyty w Polsce i czeka na spotkanie z prezydentem Dudą. "Do zobaczenia jutro, see you tomorrow" - tak się pożegnaliśmy - opowiadał gość Radomira Wita.

Przydacz: ci, którzy musieli wiedzieć, wiedzieli

Przydacz był pytany, czy wiedział wcześniej o planach podróży Bidena do Kijowa, które do ostatniej chwili utrzymywano w najściślejszej tajemnicy.

- Z natury rzeczy, z uwagi na tematykę bezpieczeństwa, nie było możliwości rozmowy o tym. Wielokrotnie byłem pytany, czy prezydent Zełenski przyjedzie do Warszawy, czy może gdzieś w Rzeszowie będzie spotkanie. Zawsze odpowiadałem, że nie jest planowane takie spotkanie, bo rzeczywiście w wąskim gronie tutaj, w Warszawie, mieliśmy świadomość tych planów. To była wizyta wysokiego ryzyka - podkreślił.

Zaznaczył, że "prezydent USA leciał przez Polskę", więc "w naturalny sposób ci, którzy musieli o tym wiedzieć, wiedzieli". - Natomiast taka była decyzja – i na poziomie pana prezydenta, i strony rządowej – i taka umowa ze stroną amerykańską, że trzymamy tę informację bardzo wąsko - mówił Przydacz.

Joe Biden na Lotnisku Chopina w Warszawie
Joe Biden na Lotnisku Chopina w Warszawie tvn24

Pytany, ile osób w Polsce miało wiedzę o planach Bidena, odparł: - Nie chcę spekulować. Myślę, że jeśli chodzi o urzędników czy polityków, to mogło być kilka osób - tych najważniejszych w państwie, którzy zajmują się tymi sprawami, bezpieczeństwem państwa.

- Oczywiście też grono ludzi, którzy zajmowali się kwestiami bezpieczeństwa tam na miejscu, na południu Polski - dodał.

Zdaniem Przydacza "to też jest pokaz pewnej stabilności i funkcjonowania państwa polskiego". - W tak trudnej sytuacji zarówno strona amerykańska, jak i ukraińska i polska, trzy zaangażowane w tę wizytę państwa, zachowały pełną współpracę, pełną koordynację i pełną szczelność, bo jednak ryzyko rozszczelnienia było wysokie - podkreślił.

Przydacz o planie wizyty prezydenta USA w Polsce

Przydacz omawiał też plan na wtorek. - Tuż przed 13 przed Pałacem Prezydenckim odbędzie się ceremonia oficjalnego powitania. Prezydent Duda przywita prezydenta USA, hymny, Wojsko Polskie i następnie przejście na rozmowy w pałacu w sali białej, w wąskim formacie: pan prezydent Duda z prezydentem Bidenem plus jeden najbliższy współpracownik. Po stronie amerykańskiej Jake Sullivan, po stronie polskiej ja będę miał przyjemność towarzyszyć panu prezydentowi. Następnie przejście na górę na rozmowy plenarne z delegacjami w szerszych formatach, także ze stroną rządową - przekazał.

Mówiąc o planie wizyty Joe Bidena w Warszawie, Przydacz stwierdził, że "są tam jeszcze różnego rodzaju inne poboczne elementy planowane przy okazji tej wizyty". - Trzy najważniejsze: wizyta w pałacu (prezydenckim - red.), wizyta na Zamku Królewskim i wystąpienie oraz następnego dnia szczyt NATO (B9 - red.) - są kluczowymi, najważniejszymi filarami tej wizyt - zaznaczył. 

Przydacz: myślę, że Biden będzie chciał uścisnąć dłoń różnego rodzaju liderom opinii w Polsce

Dopytywany o "poboczne" plany prezydenta USA, Przydacz odparł: - Wiem, że pan prezydent chce spotkać się z pracownikami ambasady (USA w Warszawie - red.) czy z amerykańską społecznością żyjącą w Polsce. Myślę, że też będzie chciał uścisnąć dłoń różnego rodzaju liderom opinii w Polsce - powiedział. Sprecyzował, że nie ma na myśli wyłącznie polityków.

Przydacz: tematyka bezpieczeństwa dominuje

Pytany, jakie tematy prezydent Duda zamierza poruszyć podczas rozmowy, odpowiedział: - Będzie rozmawiał o tym, o czym prezydent Biden rozmawiał z prezydentem Zełenskim, będzie to jeden z wątków, choć nie jedyny.

- Tematyka bezpieczeństwa dzisiaj w naturalny sposób dominuje, (to - red.) jak możemy dalej wspierać Ukrainę. Będziemy też rozmawiać o wzmocnieniu bezpieczeństwa państwa polskiego. My jesteśmy jednak na wschodniej flance, robimy bardzo dużo dla stabilności nie tylko regionu, ale całej wspólnoty - mówił.

- Po pierwsze - bezpieczeństwo państwa polskiego i współpraca sojusznicza ze Stanami Zjednoczonymi, w ramach także NATO. Co możemy zrobić, żeby wschodnia flanka, w tym Polska, była bezpieczniejsza. Będziemy rozmawiać o zwiększonej obecności, także infrastrukturalnej, NATO-wskiej. Po drugie - odrobienie pracy domowej z Madrytu (szczytu NATO - red.). USA jako kluczowy sojusznik mają możliwość wywarcia pewnego rodzaju zachęt, bo nie chcę mówić presji, na naszych sojusznikach, aby wypełnili zobowiązania ze szczytu w Madrycie, także wobec wschodniej flanki NATO - powiedział prezydencki minister.

Dodał, że prezydenci "na pewno będą rozmawiać o sytuacji na Ukrainie, jak wygląda sytuacja na froncie, co jeszcze można by zrobić, jak zachęcić innych partnerów z Zachodu do większego zaangażowania".

Szczyt B9. Przylatuje też Stoltenberg

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej był pytany także o szczegóły dotyczące środowego szczytu Bukareszteńskiej Dziewiątki - czyli ostatniego dnia wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Polsce. W spotkaniu weźmie udział także sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

- Współpraca w regionie zawsze była dla nas bardzo ważna - dla pana prezydenta i dla polskiego rządu. Współpraca wschodniej flanki NATO wynika z podstawowego założenia: wszyscy tutaj jesteśmy na miejscu tego niestabilnego regionu, na wschód od naszych granic i musimy ze sobą współpracować - powiedział Przydacz. - To, że dziś na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy przyjeżdża ośmiu liderów tego regionu plus sekretarz generalny NATO, pokazuje, że Warszawa jest w jakimś sensie centrum dyskusji o bezpieczeństwie całego regionu - stwierdził minister.

Podkreślił, że szczyt Bukareszteńskiej Dziewiątki to "w pewnym sensie dyskusja przygotowawcza przed szczytem NATO w Wilnie, też na wschodniej flance". - Chcemy, aby tam zapadły kluczowe decyzje - powiedział Przydacz. - Będzie też opublikowana deklaracja wynegocjowana przez całość Bukareszteńskiej Dziewiątki, czyli państw wschodniej flanki NATO. Będzie dyskusja na temat tego, jakie państwa mają oczekiwania - zaznaczył Przydacz. - Mamy też pewnego rodzaju oczekiwania wobec Stanów Zjednoczonych jako naszego najważniejszego sojusznika - dodał.

- Każdy też będzie się wsłuchiwał w głos prezydenta USA Joe Bidena - z czym tak naprawdę prezydent Stanów Zjednoczonych przyjeżdża na wschodnią flankę. Poza oczywistym potwierdzeniem gwarancji artykułu 5., oczekujemy też pewnie konkretnych działań w ramach współpracy z Ameryką - podkreślił szef BPM. Jak mówił, chodzi m.in. o zwiększenie obecności nie tylko personalnej, ale także infrastrukturalnej.

Przydacz: po roku pan prezydent chce pokazać, gdzie jesteśmy dzisiaj

Przydacz mówił też o zaplanowanym na godzinę 17.30 przemówieniu Joe Bidena w Warszawie.

- Myślę, że po roku pan prezydent chce pokazać, gdzie jesteśmy dzisiaj. Wtedy mieliśmy agresywny, imperialny autorytaryzm, który przystąpił do działań zbrojnych, a teraz my, jako wolny świat, pod przywództwem USA, tu, w Warszawie, na wschodniej flance mówimy: jesteśmy zjednoczeni, jesteśmy centrum wolności i chcemy pomagać tym, którzy są dziś poszkodowani, czyli przede wszystkim Ukraińcom - stwierdził.

- Z całą pewnością będzie mówił, co dalej, co w przyszłości, ale nie sądzę, aby przedstawił dziś punkt po punkcie plan dojścia do pokoju. To, co może nas doprowadzić do pokoju, to jak największe wsparcie Ukrainy. Myślę, że o tym będzie pan prezydent mówił - powiedział Przydacz.

Przydacz o wizycie Bidena w Kijowie: to było kozackie
Przydacz o wizycie Bidena w Kijowie: to było kozackieTVN24

Przydacz o wizycie Bidena w Kijowie: to było kozackie

Pytany, co pomyślał sobie, kiedy po raz pierwszy usłyszał o planie wizyty prezydenta USA w Kijowie, Przydacz odparł: - Może mniej dyplomatycznie, pomyślałem sobie, że to jest kozackie, że to jest duża sprawa. 

- Prezydent Stanów Zjednoczonych wyjeżdżający do kraju ogarniętego wojną, po raz pierwszy chyba w historii do kraju, w którym dzieją się działania zbrojne, ale nie ma amerykańskiej bazy, w ogóle nie ma amerykańskich żołnierzy, to był przejaw wielkiej odwagi - stwierdził Przydacz. 

Prezydent USA Joe Biden przyjechał do Kijowa pociągiem z Polski. Jego podróż z polskiej granicy do stolicy Ukrainy trwała prawie 10 godzin. - Znamy doskonale ten pociąg, pan prezydent Duda był trzykrotnie tym pociągiem w Kijowie w ostatnich miesiącach. Uznałem, że to jest duże wydarzenie logistyczne, ale pomyślałem sobie: no dobrze, my przecież też byliśmy wielokrotnie w Kijowie z panem prezydentem, to wszystko da się zrobić przy odpowiednim zabezpieczeniu, choć jest to obarczone pewnym ryzykiem - mówił gość TVN24. 

W jego ocenie wizyta Joe Bidena w Kijowie "jest przejawem nie tylko odwagi, ale i wiary amerykańskiej administracji, że Ukraina może być zwycięska". 

Autorka/Autor:ads, momo/adso

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: KPRP/Marek Borowski

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Ci wszyscy politycy, którzy uważają, że trzeba przepraszać, dziękować i upokorzyć się, nie mają żadnych kwalifikacji, żeby zasiadać w polskim parlamencie, a co dopiero być prezydentem państwa - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Władysław Frasyniuk. Działacz Solidarności jest jednym z sygnatariuszy otwartego listu do prezydenta USA Donalda Trumpa. Zdaniem innego opozycjonisty w czasach PRL-u Zbigniewa Janasa amerykańscy politycy "naskoczyli na prezydenta Zełenskiego" w trakcie jego spotkania w Białym Domu.

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Źródło:
TVN24

Od naprawdę wysoko usytuowanego polityka Trzeciej Drogi usłyszałem absolutnie serio, że jeśli sondaże Szymona Hołowni będą wyglądały tak, jak wyglądają, to Trzecia Droga poważnie weźmie pod uwagę pomysł wycofania marszałka Sejmu - mówił "W kuluarach" Konrad Piasecki. Agata Adamek wskazywała, że jeśli lider Polski 2050 "dostanie mocno w kość" w wyborach prezydenckich, "to klub się prawdopodobnie rozsypie".

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Źródło:
TVN24

Przyjąłem z dużą satysfakcją, że prezydent Emmanuel Macron o tym wspomniał - mówił prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla francuskiej stacji LCI, odnosząc się do propozycji rozszerzenia francuskiego parasola nuklearnego na europejskich sojuszników. Według niego "to gest pokazujący poczucie odpowiedzialności Francji również za bezpieczeństwo europejskie, za swoich sojuszników, w tym także Polskę". Prezydent skomentował też działania Donalda Trumpa. Według niego USA "mają tę siłę, żeby oddziaływać na Rosję".

Duda: propozycja Macrona pokazuje poczucie odpowiedzialności również za Polskę

Duda: propozycja Macrona pokazuje poczucie odpowiedzialności również za Polskę

Źródło:
tvn24.pl

"Bądź cicho", "powiedz: dziękuję". Takie komentarze pod swoim adresem przeczytał w niedzielę Radosław Sikorski. Ich autorami są Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio. Ostra wymiana zdań zaczęła się od wpisu miliardera, który zasugerował, że Ukraińcy bez Starlinków nie daliby rady walczyć z Rosją.

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Burza Jana uderzyła w południową część Hiszpanii. W ośmiu regionach obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia. Towarzyszący żywiołowi ulewny deszcz doprowadził do powodzi.

Z restauracji ewakuowano sto osób. Burza Jana uderzyła

Z restauracji ewakuowano sto osób. Burza Jana uderzyła

Źródło:
pt.euronews.com

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, doprowadziły do ogromnych zniszczeń w argentyńskim mieście Bahia Blanca. Bilans ofiar wzrósł do 15 osób.

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, AFP

Papież Franciszek jest w stanie stabilnym. Zaobserwowana ostatnio lekka poprawa jego zdrowia została potwierdzona przez lekarzy - czytamy w wieczornym komunikacie Watykanu.

Nowe informacje o zdrowiu papieża. Zamiast biuletynu medycznego, komunikat Watykanu

Nowe informacje o zdrowiu papieża. Zamiast biuletynu medycznego, komunikat Watykanu

Źródło:
PAP

W Racławicach niedaleko Krakowa doszło do zawalenia się stropu jaskini. Jak przekazują strażacy, pod zapadliskiem jest co najmniej jedna osoba. Została uwięziona około 50 metrów od wejścia do jaskini. Trwa akcja ratownicza.

Zawalił się strop jaskini. Jedna osoba uwięziona, strażacy i grupa wysokościowa w akcji

Zawalił się strop jaskini. Jedna osoba uwięziona, strażacy i grupa wysokościowa w akcji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rumuńska komisja wyborcza unieważniła kandydaturę prorosyjskiego, skrajnie prawicowego Calina Georgescu w wyborach prezydenckich, zaplanowanych na początek maja - poinformował w niedzielę jej rzecznik. Głosowanie przeprowadzono już w ubiegłym roku, ale zostało ono unieważnione przez Sąd Konstytucyjny. Podstawą były oskarżenia wobec kampanii Georgescu, która miała być wynikiem manipulacji, prawdopodobnie wspieranych przez Rosję.

Przez niego unieważniono wybory. Teraz wyeliminowano jego kandydaturę

Przez niego unieważniono wybory. Teraz wyeliminowano jego kandydaturę

Źródło:
PAP

Potentat chemiczny na skraju upadku. Przyszłość zakładów sodowych w Janikowie (woj. kujawsko-pomorskie) stanęła pod dużym znakiem zapytania. Wszystko przez rosnące koszty energii i napływ do Europy znacznie tańszej, konkurencyjnej sody z Turcji. Pracę może stracić nawet kilkaset osób, co dla tak małego miasta może być tragedią. Do tego dochodzą potencjalne problemy z ciepłem i ściekami komunalnymi.

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl

Przez dekady świat rzadko zajmował się polityką w tym arktycznym rejonie. Na Grenlandii we wtorek 11 marca odbędą się wybory parlamentarne, a przez roszczenia Donalda Trumpa polityczna temperatura mocno tam wzrosła. Od dekad na wyspie występują tendencje niepodległościowe i to właśnie o niezależności mówią największe partie, ale gdy amerykański prezydent deklaruje, że Grenlandia tak czy siak będzie należeć do Ameryki, to wśród mieszkańców rodzi się opór.

Już we wtorek odbędą się wybory na Grenlandii. Mieszkańcy czują, że są coraz bliżej niepodległości

Już we wtorek odbędą się wybory na Grenlandii. Mieszkańcy czują, że są coraz bliżej niepodległości

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Stracone szanse pontyfikatu Franciszka

Stracone szanse pontyfikatu Franciszka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział, że Ukraina "i tak może nie przetrwać", bez względu na to, czy USA utrzymają wsparcie dla niej, czy nie. - Mamy pewne słabości względem Rosji - dodał, nie wyjaśniając jednak, co ma na myśli.

Trump o "pewnych słabościach względem Rosji"

Trump o "pewnych słabościach względem Rosji"

Źródło:
PAP

Iran rozważyłby negocjacje z USA, gdyby celem rozmów było zajęcie się obawami dotyczącymi potencjalnej militaryzacji jego programu nuklearnego - przekazała misja Iranu przy ONZ w mediach społecznościowych. Zastrzegła przy tym, że jeśli celem rozmów jest likwidacja "pokojowego" programu, to "negocjacje nigdy się nie odbędą".

Iran rozważa negocjacje z USA, ale ma warunki

Źródło:
Reuters, PAP

Rządy wyżu dobiegają końca, a stery w pogodzie wraz z początkiem nowego tygodnia przejmą niże. Przyniosą one opady deszczu. Zacznie robić się coraz chłodniej, a miejscami pojawi się też deszcz ze śniegiem.

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rezerwat przyrody Śnieżycowy Jar w Wielkopolsce został otwarty dla zwiedzających. Z nadejściem marca wypełnia się on drobnymi kwiatami śnieżycy wiosennej, rzadko spotykanej w tym regionie Polski. Warto wybrać się tam na spacer, szczególnie, że w tym roku rezerwat jest otwarty tylko w trzy weekendy.

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

Źródło:
TVN24, Nadleśnictwo Łopuchówko

- Najbardziej bolesne jest to, że większość z odchodzących funkcjonariuszy poświęciła ćwierć wieku ciężkiej pracy i walki z przestępczością, żeby na koniec zostać oszukanym - mówi nam były policjant. Chodzi o obniżenie wynagrodzeń oraz świadczeń emerytalnych tym, którzy odeszli między innymi z policji, straży pożarnej czy straży granicznej na początku 2023 roku. W Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok w jednej z takich spraw.

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

Źródło:
tvn24.pl

Lód załamał się pod samochodem terenowym na Alasce. Autem jechało pięć osób, ale jedynie trzem z nich udało się wydostać z wody. Po kilku dniach poszukiwań dwóch mężczyzn uznano za zmarłych.

Wjechali na zamarzniętą rzekę. Dwie osoby zostały uznane za zmarłe

Wjechali na zamarzniętą rzekę. Dwie osoby zostały uznane za zmarłe

Źródło:
Alaska Public Media, Daily Dispatch Alaska
Myszka Miki nie żyje…

Myszka Miki nie żyje…

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Kryzys w "Washington Post". Czy Jeff Bezos pogrąży gazetę, która ujawniła aferę Watergate?

Kryzys w "Washington Post". Czy Jeff Bezos pogrąży gazetę, która ujawniła aferę Watergate?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nadmierna wycinka drzew w amazońskim lesie deszczowym może pogarszać zarówno powodzie, jak i susze. Badacze udowodnili, że rola, jaką pełni puszcza, zmienia się wraz z porami roku. Utrata drzewostanu wpływała na zmianę wzorców pogodowych w regionie, zaostrzając ekstremalne zjawiska pogodowe.

Wylesianie Amazonii zaostrza jednocześnie suszę i powodzie

Wylesianie Amazonii zaostrza jednocześnie suszę i powodzie

Źródło:
AFP, RAISG, AP News

Szef dyplomacji Stanów Zjednoczonych Marco Rubio przyleci w poniedziałek do Arabii Saudyjskiej, gdzie spotka się ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Andrijem Sybihą - przekazał Departament Stanu USA. W zaplanowanych rozmowach nie przewidziano udziału Rosji. W sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przedstawił skład ukraińskiej delegacji.

Rozmowy pokojowe bez udziału Rosji

Rozmowy pokojowe bez udziału Rosji

Źródło:
PAP

Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą, bo już pomagasz i jest to przepiękny pomysł - powiedziała w TVN24 Zuza Kołodziejczyk, zwyciężczyni programu "Top Model", która w maju po raz trzeci weźmie udział w biegu charytatywnym Wings for Life. - Widać biegową falę w Polsce - ekscytował się Paweł Januszewski, dyrektor sportowy inicjatywy.

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

Źródło:
TVN24