Jeszcze dziś wniosek dolnośląskiej rady wojewódzkiej partii o wykluczenie Ryszarda Czarneckiego z Samoobrony trafi do władz w Warszawie.
- Początkowo nie chcieliśmy składać wniosku - zapewnia szef dolnośląskiej Samoobrony Jerzy Żyszkiewicz. Tłumaczy że europoseł nie przyjechał na posiedzenie, a działacze nie chcieli dyskutować o wykluczeniu Czarneckiego bez niego. Jednak "ostatecznie po długiej dyskusji" wniosek złożył kłodzki poseł Grzegorz Kołacz, a pozostali partyjni koledzy Czarneckiego poparli go jednogłośnie.
"Wykluczenie powinno być następstwem wypowiedzi do mediów nie uwzględniających wcześniejszego stanowiska partii" - piszą działacze w uzasadnieniu. Chodzi o sugestie Czarneckiego, który po odwołaniu ze stanowiska wicepremiera Andrzeja Leppera, chciał by Samoobrona pozostała w koalicji. Wniosek trafi teraz do centrali partii, najprawdopodobniej jeszcze w piątek. Decyzję o jego przyjęciu lub odrzuceniu ma podjąć prezydium Samoobrony i sam przewodniczący Andrzej Lepper.
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24