- Dla PiS tego typu przeciwnik byłby bardzo wygodny. Idealnie kontrastowałby z partią - powiedział o KOD-zie we "Wstajesz i Weekend" prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. Innego zdania był socjolog prof. Henryk Domański, który stwierdził, że "w interesie każdej partii jest, żeby nie mieć takiego silnego przeciwnika".
Eksperci rozmawiali na antenie TVN24 o sobotnim marszu KOD-u, a także wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego na zjeździe warszawskiego okręgu PiS-u, na którym wyjaśnił na czym - jego zdaniem - polega toczący się spór wokół Trybunału Konstytucyjnego.
KOD silnym przeciwnikiem PiS-u
Według prof. Henryka Domańskiego prezes partii PiS "KOD traktuje jako instrument rywalizujący z polityką Prawa i Sprawiedliwości". - Gdyby się go nie bał, to by nie występował i nie mówił takich rzeczy - dodał, odnosząc się do przemówienia Kaczyńskiego, który powiedział, że w Polsce trwa rebelia przeciwko rządom PiS.
- Jeśli Jarosław Kaczyński wystąpił to znaczy, że chce żeby KOD był przeciwnikiem PiS-u - twierdzi natomiast prof. Rafał Chwedoruk. - Oznacza to, że uważa, że jest to przeciwnik wygodniejszy dla PiS-u aniżeli inni możliwi - dodał. Według niego na sobotnim marszu KOD symbolicznie reaktywowano zapomnianą już dzisiaj Unię Wolności i Unię Demokratyczną, które, jak stwierdził, wypadły z polityki ze względu na elitarystyczny sposób jej poprawiania. - Dla PiS tego typu przeciwnik byłby bardzo wygodny. Idealnie kontrastowałby z partią - dodał Chwedoruk. - W interesie każdej partii jest, żeby nie mieć takiego silnego przeciwnika - stwierdził z kolei Domański. Według niego, Jarosław Kaczyński na pewno nie był zadowolony z kolejnej manifestacji KOD-u. Dodał, że poprzez kolejne marsze widać, że w społeczeństwie następuje zmiana, a przemówienie Kaczyńskiego miało ją dyskredytować.
"KOD staje się partią polityczną"
Domański stwierdził, że ideologia PiS-u polega na reinterpretacji rzeczywistości i najnowszej historii, a sam Kaczyński w sobotę "zaakcentował jeszcze bardziej dychotomiczny podział, jak rozumie społeczeństwo i rozumie tę najnowszą historię". Dodał, że charakterystyczne dla Kaczyńskiego jest, że "po jednej stronie jest PiS i wszyscy którzy partie popierają, a po drugiej stronie reszta".
Z kolei według Chwedoruka skoro PiS zyskał innych niż tylko swoich tradycyjnych wyborców to opozycja nie może mówić tylko, że chce „żeby było tak jak było” ale musi zaproponować cokolwiek alternatywnego w sprawie zmiany. Ekspert stwierdził też, że "KOD staje się partią polityczną".
- Staje się trzecią partią opozycyjną o podobnym profilu obok PO i Nowoczesnej co niechybnie musi prowadzić co najmniej do rywalizacji o ile nie do otwartej walki - powiedział Chwedoruk.
- KOD chyba wszedł już do świadomości Polaków - podkreślił natomiast Domański. Stwierdził, że stowarzyszenie to obecnie „stały element sceny politycznej”, z którym można się identyfikować.
Autor: jaz//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24