Po długiej chorobie w wieku 72 lat zmarł w poniedziałek w Krakowie polski dyplomata Jerzy Bahr. Był m.in. ambasadorem na Ukrainie i w Rosji, a także szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Jerzy Bahr urodził się w 1944 r. w Krakowie. Z wykształcenia był socjologiem. Ukończył również studia podyplomowe w Instytucie Nauk Politycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Początkowo pracował jako asystent na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, a potem na Uniwersytecie Śląskim w Opolu.
W 1974 r. rozpoczął pracę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, skąd odszedł po ogłoszeniu stanu wojennego. W latach 1976-1980 w randze I sekretarza pracował w Ambasadzie PRL w Bukareszcie (sekretarz ds. prasowych).
Dzięki poparciu Solidarności został zatrudniony w Katedrze Prawa Międzynarodowego na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 1983 r. gdy jako uczestnik wymiany międzyuczelnianej przebywał w Wiedniu, otrzymał azyl polityczny. Współpracował z Radiem Wolna Europa. W latach 1986-1991 był ekspertem w Szwajcarskim Instytucie Wschodnim w Bernie.
W 1991 r., po powrocie do kraju, ponownie pracował w MSZ. Bahr był radcą Ambasady RP w Moskwie (1991-1992), Konsulem Generalnym RP w Kaliningradzie, ambasadorem RP w Kijowie (akredytowany zarazem w Turkmenistanie; 1996-2001), a następnie ambasadorem RP w Wilnie (2001-2005). Od 21 stycznia 2005 do 22 grudnia 2005 był szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego. 19 maja 2006 został powołany na stanowisko ambasadora RP w Rosji. Odwołano go 30 września 2010.
Jako polski ambasador w Moskwie miał powitać 10 kwietnia 2010 roku na lotnisku w Smoleńsku prezydenta Lecha Kaczyńskiego i delegację, która leciała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. W katastrofie samolotu zginęła cała delegacja oraz załoga, w sumie 96 osób.
Autor: js/kk / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24