W Toruniu otwarto Park Pamięci Narodowej Polaków ratujących Żydów w okresie II wojny światowej. W sobotnich uroczystościach wzięli udział między innymi premier Mateusz Morawiecki i prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. List napisał też prezydent Andrzej Duda, który podziękował w nim ojcu Tadeuszowi Rydzykowi i nazwał go "inicjatorem wyjątkowych przedsięwzięć społeczno-religijnych".
Park Pamięci Narodowej "Zachowali się, jak trzeba", bo tak brzmi jego pełna nazwa, poświęcił metropolita gdański, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. Park powstał w kompleksie, w którym znajduje się świątynia oraz Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, utworzona przez ojca Tadeusza Rydzyka.
Ojciec Rydzyk wyjaśniał, że nazwa parku jest nawiązaniem do słów Danuty Siedzikówny ps. Inka, która krótko przed śmiercią napisała w grypsie "Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba".
Na uroczystościach pojawiło się wielu polityków obozu rządowego. Symbolicznego otwarcia przez przecięcie wstęgi dokonali premier Mateusz Morawiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński, wicepremierzy Piotr Gliński i Jacek Sasin, szef MON Mariusz Błaszczak i minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Kaczyński: park przysłuży się przeciwstawieniu temu, co ma nas na różne sposoby pogrążyć, uderzyć w naszą godność
Jako pierwszy głos zabrał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Wyraził uznanie dla dyrektora Radia Maryja Tadeusza Rydzyka za działalność jego mediów. - Ten park, który dzisiaj jest otwierany, dobrze Polsce się przysłuży. Przysłuży się przeciwstawieniu temu, co ma nas na różne sposoby pogrążyć, uderzyć w naszą godność, ale w jakimś dalej posuniętym planie także w inne nasze interesy - mówił Kaczyński w Parku Pamięci Narodowej przy sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu.
Prezydent: pamięć o tych niezwykłych-zwykłych osobach jest szczególnie cenną, nieusuwalną częścią polskiej pamięci i tożsamości
List od prezydenta Andrzeja Dudy odczytała dyrektor generalna prezydenckiej kancelarii Grażyna Ignaczak-Bandych. "W roku 1939 znaczna część ziem Rzeczypospolitej znalazła się pod okupacją nazistowskich Niemiec. Najeźdźcy zaczęli realizować szeroko zakrojony plan zniewolenia, zastraszania oraz częściowej eksterminacji mieszkańców Polski. Dla naszych współobywateli pochodzenia żydowskiego plan ten przewidywał całkowitą zagładę. W Polsce, która od wieków słynęła, jako bezpieczny, wspólny dom ludzi różnych narodowości, kultur i religii, kraju, w którym wolność i wyrastająca z Dekalogu międzyludzka solidarność były wartościami najwyższymi - niemiecki okupant wprowadził swoje totalitarne, zbrodnicze rządy i stworzył przerażający 'przemysł śmierci'"- napisał Andrzej Duda.
Prezydent dodał, że w obozach koncentracyjnych, w aresztach i więzieniach, w gettach, podczas egzekucji, pacyfikacji i ulicznych łapanek, a także na polu walki oraz w wyniku chorób czy niedożywienia - śmierć poniosło 6 mln obywateli, w tym 3 miliony polskich Żydów.
"W tamtym czasie znaleźli się jednak ludzie, których postawa moralna kontrastowała z hitlerowskim barbarzyństwem w sposób szczególnie jasny. To Polacy, którzy nieśli pomoc i dawali schronienie Żydom - mimo kary śmierci, która groziła za to samym ukrywającym oraz ich bliskim. Dzięki tym cichym i często już zapomnianym bohaterom kilkadziesiąt tysięcy naszych żydowskich współobywateli, sąsiadów, bliskich przetrwało wojnę" - wskazał prezydent.
Prezydent podziękował ojcu Rydzykowi jako "inicjatorowi wyjątkowych przedsięwzięć społeczno-religijnych"
Ocenił, że pamięć o tych niezwykłych-zwykłych osobach jest szczególnie cenną, nieusuwalną częścią polskiej pamięci i tożsamości.
Prezydent uznał Park Pamięci Narodowej za jeden z ważniejszych punktów na kulturalnej mapie kraju. Prezydent podziękował Fundacji Lux Veritatis, władzom miasta Torunia, a w szczególny sposób ojcu dyrektorowi Tadeuszowi Rydzykowi - "inicjatorowi wyjątkowych przedsięwzięć społeczno-religijnych".
Premier: to miejsce ma przywracać nie tylko pamięć, ale i godność
Premier Mateusz Morawiecki mówił, że "to miejsce ma przywracać nie tylko pamięć, ale i godność". - Wraz z nimi przywracać godność wszystkim Polakom, polskiemu narodowi, który przez perfidne kłamstwa miał być odarty ze swojej godności i odarty z prawdy o strasznych latach 'drugiej apokalipsy' - dodał.
Zdaniem Morawieckiego "należy pytać o prawdę z tamtych lat, żeby nie tylko przerwać manipulacje, które próbowano na nas nakładać, ale trzeba przywrócić właściwą miarę rzeczy, odzyskać nie tylko prawdę o tamtych czasach, ale także w imię tej prawdy trzeba przywoływać każde imię". - Dlatego z wdzięcznością patrzę na Park Pamięci, to wielki krok w drodze odbudowania prawdy - zaznaczył Morawiecki.
Park Pamięci Narodowej
Na postumencie przed wejściem do Parku Pamięci Narodowej "Zachowali się, jak trzeba" umieszczony został cytat ze św. Jana Pawła II "Naród, który nie zna swej przeszłości, umiera i nie buduje przyszłości".
W parku, położonym z rozległej niecce, w alei tworzącej kontur Polski umieszczono tablice z 18 457 nazwiskami Polaków, którzy w czasie drugiej wojny światowej ratowali Żydów przed śmiercią. Tablice wieczorem będą podświetlane na biało-czerwono. Docelowo w parku będzie umieszczonych 40 tysięcy nazwisk. Mają też zostać upamiętnieni Ukraińcy, którzy zginęli za to, że ratowali Polaków.
Źródło: PAP