Polskie drogi są w fatalnym stanie, nic się nie zmienia od dwudziestu lat. Najgorzej jest na południu kraju, najlepiej na autostradach. Powstała mapa bezpieczeństwa na drogach w Polsce, dane jakie przynosi są fatalne – pisze „Dziennik”. Eksperci komentują, że to kiepski stan dróg jest przyczyną bardzo wielu wypadków.
Pierwszą w historii mapę bezpieczeństwa na polskich drogach międzynarodowych stworzyli naukowcy z Politechniki Gdańskiej wraz z ekspertami Polskiego Związku Motoryzacyjnego.
Tylko w Polsce czarno i czerwono
-Jest bardzo źle, co najlepiej widać w porównaniu z krajami zachodniej Europy. Np. na identycznej mapie sporządzonej przez Holendrów dominują głównie zielone i żółte linie oznaczające bezpieczne odcinki - mówi Kazimierz Jamróz ze związanej z Politechniką Gdańską Fundacji Rozwoju Inżynierii Lądowej.
Na mapie Polski królują tymczasem czarne lub czerwone linie, które oznaczają bardzo duże lub duże ryzyko wypadku. I to na drogach mających status międzynarodowych, które teoretycznie powinny być najbardziej bezpieczne. Tymczasem to właśnie na nich ofiar jest najwięcej. Tylko na 5,5 tys. km objętych analizą tras zginęło w latach 2005-2007 ponad trzy tysiące osób, czyli około połowy ofiar kraks na wszystkich ważniejszych drogach w Polsce, których długość wynosi 18,5 tys. km.
Najgorzej jest w południowych regionach kraju. - Ze względu na bliskość granic ruch na nich jest szczególnie duży, w dodatkudrogi są tam kręte, co sprzyja większej liczbie wypadków - twierdzi Jamróz.
Nic się nie zmieniło przez 20 lat
Zdaniem części ekspertów to właśnie z powodu złego stanu polskie drogi są tak niebezpieczne. - W ciągu ostatnich 20 lat niewiele się na nich zmieniło - są wąskie i dziurawe. Tymczasem samochodów przybywa z każdym miesiącem - mówi Piotr Grześ z Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego.
Ale - jak zauważa Adrian Furgalski z zespołu doradców gospodarczych TOR - nie tylko zły stan dróg przyczynia się do tak dużej ilości wypadków. - Wielu tragedii można byłoby uniknąć, gdyby kierowcy lepiej zachowywali się podczas jazdy: nie przekraczali prędkości i nie wyprzedzali na trzeciego - twierdzi ekspert.
Jednak jak dowodzi mapa, najbezpieczniej jest na drogach najwyższej kategorii - czyli na autostradach i dwupasmowych ekspresówkach. To jedyne odcinki ważnych tras w Polsce, na których ryzyko wypadków jest nieduże.
Atlas bezpieczeństwa ruchu drogowego to część europejskiego programu EuroRAP, do którego zgłosiło się 27 państw, głównie krajów członków Unii Europejskiej. Wszystkie zobowiązały się do utworzenia w 2010 r. mapy europejskiej. Jej polska edycja powstała na podstawie danych policji i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z lat 2005-2007. Za rok ma powstać jej kolejna edycja, która obejmie wszystkie drogi krajowe.
Źródło: tvn24.pl, "Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24