Już trzy osoby trafiły do szpitala z ostrą niewydolnością wątroby z powodu zatrucia grzybami. Jedynym ratunkiem dla nich jest przeszczep wątroby. Pokazujemy, jak odróżnić grzyby jadalne od najgroźniejszego w Polsce muchomora sromotnikowego.
Jadalny gołąbek zielonawy bardzo często jest mylony z muchomorem sromotnikowym. - Największy problem jest z tym, że ludzie nie znają budowy morfologicznej grzyba. Nie pamiętają o tym, że muchomor sromotnikowy trzon ma osadzony w pochwie - podkreśla dr Anna Wolska-Adamczyk.
Jeśli zostanie odcięty tylko kapelusz, to nawet grzyboznawca może mieć problem z odróżnieniem gatunków, dlatego grzyb zawsze wykręca się ręcznie z podłoża, w całości. - Kładziemy naszą "zdobycz" przy innych grzybach. Oglądamy i porównujemy z resztą - doradza Wolska-Adamczak.
Gołąbek nie ma pochwy, czyli czegoś w rodzaju torebki u dołu nóżki - ma trzon. Nie ma też pierścienia pod kapeluszem, który powinien mieć muchomor. - Pamiętajmy, że jeśli trzon grzyba zakończony jest pochwą, a na nim znajduje się pierścień, to już nie jest to gołąbek - przestrzegała ekspertka.
Kolory obydwu grzybów są bardzo podobne, przez co często mylą zbieracza. Widzenie zielonego koloru dodatkowo może zmieniać otoczenie grzyba - odcień mchu lub brązowa ściółka wokół.
Kania prawie jak muchomor
Porównując tego samego muchomora z czubajką kanią (zwaną też "sową"), krajowy konsultant do spraw toksykologii dr Piotr Burda radzi zawsze zwrócić uwagę na bulwiasty trzon, który jest dla niego charakterystyczny oraz na pierścień u górze nóżki.
Muchomora w żaden sposób nie da się przyrządzić tak, by był on jadalny. Można go jedynie spalić. Amanityna w nim występująca zniszczeniu ulega dopiero w temperaturze 290 stopni. Nawet zamarynowana w occie pozostaje aktywna jeszcze wiele lat - przekonują eksperci.
Najpewniejsze - grzyby rurkowe
- Przede wszystkim nie zbieramy młodych owocników czyli malutkich grzybów. Nie mają one wykształconych wszystkich cech, nie jesteśmy w stanie do końca określić takiego grzyba - przypomniała Wolska-Adamczak.
Jeśli nie znamy się na zbieractwie lub początkujemy, to należy wybierać grzyby rurkowe, czyli takie, które pod spodem kapeluszem, zamiast blaszek, mają ułożone obok siebie małe rurki, przypominające gąbkę. W ich przypadku - zaznaczyła ekspertka - mamy gatunki jedynie jadalne i niejadalne (nie ma tu silnie toksycznych gatunków). - Jedyny mankament w typach rurkowych to goryczak żółciowy, który jest gorzki - zaznacza przedstawicielka sanepid-u.
Zbyt długo przetrzymywane grzyby jadalne, w nieodpowiednich warunkach termicznych, transportowane m.in. w torebkach foliowych - stają się grzybami niejadalnymi powodującymi problemy gastryczne. Jednak nie powinny zagrażać życiu.
Sanepid o tym, jak odróżnić grzyby jadalne od trujących
Śmiertelnie trujący grzyb
Muchomor smrotonikowy jest dla ludzi grzybem śmiertelnie trującym. Główną toksyną odpowiedzialną za zatrucie po spożyciu muchomora sromotnikowego jest alfa-amanityna. Toksyny te powodują nieodwracalne uszkodzenie wątroby i innych narządów. Zatrucie jest bardzo niebezpieczne, bo pierwsze objawy zatrucia pojawiają się dopiero po 8-12 godzinach od spożycia grzybów, gdy większość trucizny została już wchłonięta do krwi.
Muchomor sromotnikowy w Polsce występuje najczęściej w lasach liściastych, także w mieszanych; rośnie pojedynczo, lub w małych grupkach.
JAK ZBIERAĆ GRZYBY?
Autor: zś//kdj / Źródło: TVN24, Wikipedia.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 | Tomasz Przechlewski, Accrohoc