Z politycznej "ławki rezerwowych" w latach 90-tych na szczyty władzy i popularności dekadę później. W swojej karierze politycznej Donald Tusk przeszedł wielką metamorfozę. Jak postrzegano go niegdyś i co zrobił, aby dotrzeć do najwyższych stanowisk w państwie?
Początki politycznej kariery obecnego premiera nie obfitowały w spektakularne sukcesy. - W latach 90-tych Tusk był bezbarwny i przezroczysty - mówi Mirosław Oczkoś, ekspert ds. wizerunku ze Szkoły Głównej Handlowej.
Zdaniem Adama Bielana, byłego polityka PiS, Tusk w latach 90-tych to "polityczny luzak". - Był większy nacisk na piłkę nożną niż politykę - mówi europoseł. Na dodatek zdaniem Bielana, większość ostatniej dekady XX wieku, Tusk spędził na politycznej ławce rezerwowej.
Wielkie wejście
Sytuacja obecnego premiera zaczęła się zmieniać na przełomie wieków. Pierwszym krokiem ku wielkiej karierze było utworzenie w 2001 roku Platformy Obywatelskiej. - Tusk w trójce "tenorów" zakładających PO, był tym najmniej znanym - mówi dr Wojciech Jabłoński, specjalista od PR. Wraz z PO, obecny premier zaczął drogę na szczyt.
Zdaniem Jabłońskiego, w pierwszych latach XXI wieku, Tusk był kreowany na tak, aby Polacy wybrali to co dla nich wygodniejsze. - Widać, że ktoś nad nim pracował i nauczył go dobrze występować publicznie - mówi Oczkoś.
Pierwszym poważnym testem były wybory w 2005 roku. - Wtedy jeszcze mieszał się stary Tusk z nowym. Brzydkie kaczątko, które marzyło, by sięgnąć szczytu, mierzyło się wewnątrz obecnego premiera z technokratą - mówi Jabłoński. Podwójna porażka w 2005 roku, kiedy Tusk przegrał wybory prezydenckie, a PO parlamentarne, była ciosem dla lidera PO. Jednak zdaniem Wiesława Gałązki, eksperta ds. wizerunku z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, wtedy Tusk był jeszcze o wiele słabszy w debatach niż Lech Kaczyński.
Spełnione marzenia
Później nadeszła zmiana. - W 2007 roku był już wyraźnie lepszy - mówi Gałązka. Pogląd eksperta podziela częściowo Bielan, który z racji pracy przy kampaniach wyborczych PiS, musiał dokładnie poznać osobowość głównego przeciwnika. - Do 2007 roku Tuska charakteryzowało niezdecydowanie i miękkość - mówi były polityk PiS, przyznając, że Tusk przeszedł wielką przemianę.
- Od lat 90-tych wszystko się zmieniło. Tusk dojrzał - mówi Gałązka. Zdaniem eksperta, premier ciągle się uczy, ale też ukrywa, że coraz częściej słucha doradców. - Popełnia jednak błędy. Największy to stwierdzenie, że nie ma z kim przegrać. Nie wolno ulegać pysze - konkluduje Gałązka.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24