Były pacyfista, znawca dyplomacji, członek zaplecza PiS. Czaputowicz nowym szefem MSZ

Jacek Czaputowicz za Witolda Waszczykowskiego
Jacek Czaputowicz za Witolda Waszczykowskiego
tvn24
Jacek Czaputowicz zastąpił na stanowisku Witolda Waszczykowskiego ("Polska i Świat" z 09.01.2018)tvn24

Jako publicysta podważał legalność ponownego wyboru Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. Pół roku później został wiceministrem spraw zagranicznych do spraw prawnych i traktatowych. To jego publicystykę Witold Waszczykowski podawał za przykład ekspertyz prawnych mających świadczyć o nieprawidłowościach głosowania w Brukseli 9 marca ubiegłego roku. Jacek Czaputowicz został we wtorek ministrem spraw zagranicznych w rządzie Mateusza Morawieckiego.

O takich jak on zwykło się mówić, że ma w życiorysie piękną opozycyjną kartę z czasów komunizmu. Starannie obserwowany i skrupulatnie rozpracowywany przez Służbę Bezpieczeństwa, współpracownik Komitetu Obrony Robotników, działacz Niezależnego Zrzeszenia Studentów, lider ruchu Wolność i Pokój, wykorzystał doświadczenie z tamtych czasów w pracy na rzecz wolnej Polski. Po 1989 roku był dyrektorem departamentu w MSZ, szefem Akademii Dyplomatycznej, zastępcą szefa Rady Służby Cywilnej i dyrektorem Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.

Oficjalny życiorys pomija działalność pacyfistyczną

Gdy we wrześniu ubiegłego roku Jacek Czaputowicz obejmował stanowisko wiceministra spraw zagranicznych, Fundacja Wolność i Pokój pielęgnująca pamięć o tamtym ruchu napisała: "niestety, informacje pomijają jego działalność w Ruchu Wolność i Pokój w drugiej połowie lat 80. XX wieku". Rzeczywiście, tej części życiorysu byłego wiceministra biogram zamieszczony na stronie internetowej MSZ nie obejmuje. Może dlatego, że WiP był ruchem skupiającym ludzi pozostających dziś w wyjątkowo ostrym sporze politycznym. Dość wspomnieć, że w WiP-ie działali Jacek Czaputowicz i Konstanty Radziwiłł (ministrowie w rządzie PiS) ale również Bartłomiej Sienkiewicz i Bogdan Klich (ministrowie w rządzie PO). Z WiP-em związanych było znacznie więcej znanych nazwisk, ale te cztery pokazują jak bardzo w wolnej Polsce rozeszły się drogi dawnych przyjaciół, których przez 1989 rokiem łączył wspólny wróg.

Ruch Wolność i Pokój był organizacją, na której kończy się opozycyjna działalność Jacka Czaputowicza w PRL. WiP działał już w schyłkowej komunie (1985-1987). Tymczasem opozycyjna działalność Czaputowicza zaczęła się znacznie wcześniej.

Współpracował z KOR, działał w SKS i NZS

"Objęty rozpracowaniem [przez Służbę Bezpieczeństwa] po zatrzymaniu 18.12.1979 w trakcie kolportowania ulotek z informacją o Mszy Świętej w intencji poległych na Wybrzeżu w grudniu 1970, po uzyskaniu przez SB informacji, że w miejscu pracy 'występuje przeciwko linii politycznej partii i rządu' i podejrzeniu, że 'może uczestniczyć w organizowanym przez terytorium PRL kanale łączności pomiędzy grupami antysocjalistycznymi w Czechosłowacji i ZSRR'. Po znalezieniu u niego 14 egzemplarzy podziemnego czasopisma 'Robotnik', zatrzymany 29.02.1980 na 48 godzin; ponadto przeprowadzono z nim rozmowę ostrzegawczą" - zanotowano w Instytucie Pamięci Narodowej w opisie zasobu archiwalnego, jaki zgromadziła na Czaputowicza komunistyczna policja polityczna.

SB próbowała go zmusić do współpracy, gdy trafił do więzienia, nazywanego przez władze "ośrodkiem odosobnienia" w stanie wojennym. Odmawiał jednak jakiejkolwiek rozmowy z funkcjonariuszami. Czaputowicz został internowany, bo zakładał i rozwijał opozycyjne wobec władzy organizacje studenckie. W dalszej części opisu zasobu archiwalnego IPN czytamy:

"W maju 1980 współorganizował Akademickie Biuro Interwencyjne Studenckiego Komitetu Solidarności, a od września uczestniczył w tworzeniu NZS, wchodząc w skład Ogólnopolskiego Komitetu Założycielskiego. Internowany po wprowadzeniu stanu wojennego. W aktach zaznaczono, że podczas internowania SB podejmowała 28.04., 21.05. i 26.06.1982 bezskuteczne próby nawiązania dialogu operacyjnego - 'za każdym razem odmawiał wyjścia na rozmowę'. SB odnotowała, że po zwolnieniu z internowania utrzymywał systematyczne kontakty z osobami znanymi z 'postawy antysocjalistycznej'".

Drugi raz w więzieniu

Gdy w 1985 roku wstąpił do ruchu Wolność i Pokój, nadal był inwigilowany przez SB. Jak można wyczytać w opisie archiwalnym IPN celem tego rozpracowania były "kontrola i ograniczenie antypaństwowej i antysocjalistycznej działalności" WiP, którego Czaputowicz szybko stał się jednym z liderów. W aktach sprawy zachowały się liczne meldunki operacyjne terenowych jednostek SB na temat działalności ruchu.

Wolność i Pokój był interesującym przykładem organizacji, która walczyła z komuną i jednocześnie głosiła pacyfistyczne idee. WiP-owcy protestowali przeciw budowie elektrowni atomowej w Żarnowcu, budowie zapory wodnej w Czorsztynie, żądali zniesienia kary śmierci, skrócenia obowiązkowej służby wojskowej oraz możliwości "odpracowania" służby w szpitalach czy zakładach pomocy społecznej przez osoby, których poglądy nie pozwalają na służbę z bronią palną w ręku.

Za działalność w WiP Czaputowicz trafił drugi raz do więzienia (razem z Piotrem Niemczykiem). Był przetrzymywany w nim bez wyroku siedem miesięcy. Ostatecznie wyrok skazujący Niemczyka i Czaputowicza za kierowanie nielegalną organizacją nie zapadł. Izba Wojskowa Sądu Najwyższego umorzyła postępowanie w ich sprawie (na wniosek prokuratora generalnego i pod naciskiem międzynarodowej opinii publicznej, między innymi akcji wysyłania listów przez Amnesty International). Po tym postanowieniu obaj wyszli z aresztu.

Pokój, rozbrojenie i seminarium z młodym Orbanem

Ruch Wolność i Pokój, w którym Czaputowicz odpowiadał za sprawy współpracy międzynarodowej głosił ideę rozbrojenia politycznego, polegającego na usunięciu przyczyn konfliktów międzynarodowych, a nie tylko redukcji arsenałów w sensie technicznym.

"Czas, aby wobec nieskuteczności działań podejmowanych przez rządy, same społeczeństwa Wschodu i Zachodu, mające stanąć naprzeciwko siebie w ewentualnej wojnie, rozpoczęły działania prowadzące do dialogu i wzajemnego poznania" - napisano w deklaracji ideowej WiP .

Jacek Czaputowicz wspólnie z Jaremą Dubielem (później, w wolnej Polsce liderem różnych pozarządowych organizacji ekologicznych) przedstawiali wizję pokoju między zwaśnionymi stronami żelaznej kurtyny na konferencji prasowej dla zachodnich dziennikarzy zwołanej w styczniu 1986 roku w mieszkaniu Jacka Kuronia na warszawskim Żoliborzu.

Rok później, z inicjatywy między innymi Czaputowicza ruch Wolność i Pokój zorganizowało niezależne seminarium pod tytułem "Pokój międzynarodowy i porozumienia helsińskie", co było wydarzeniem o tyle niezwykłym, że w totalitarnej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej władza zdecydowanie zwalczała wszelkie formy obywatelskiej aktywności odbywające się poza kontrolą władzy. Tymczasem 7 maja na plebanię parafii Miłosierdzia Bożego w Warszawie zjechało 200 osób z Polski i 50 gości z szesnastu innych państw, między innymi z zachodnioniemieckiej Partii Zielonych czy amerykańskiej Kampanii dla Pokoju i Demokracji.

Na tamto seminarium w parafii na Żytniej nie dojechali wolnościowi działacze węgierscy, którym komunistyczne władze odmówiły paszportów na wyjazd do Polski. Zorganizowali więc podobne seminarium u siebie - w listopadzie 1987 roku. Jacek Czaputowicz reprezentował na nim polski ruch Wolność i Pokój, a seminarium to otwierał świeżo upieczony absolwent prawa Uniwersytetu Budapeszteńskiego Viktor Orban.

Nowy minister spraw zagranicznych RP zna więc osobiście od trzydziestu lat obecnego premiera Węgier, który uchodzi za jedynego sprzymierzeńca Polski w sporze z Unią Europejską o rozumienie praworządności w polityce wewnętrznej.

Działalność Czaputowicza w wolnej Polsce

Służba Bezpieczeństwa zakończyła inwigilowanie Jacka Czaputowicza dopiero 8 maja 1990 roku z powodu "ustania przyczyn będących powodem wszczęcia i prowadzenia S[prawy] O[peracyjnego] R[ozpracowania]".

Gdy premierem był Tadeusz Mazowiecki, Czaputowicz trafił do MSZ jako dyrektor departamentu.

Do budynku przy alei Szucha Jacka Czaputowicza zaprosił profesor Krzysztof Skubiszewski, który ściągał wtedy do resortu młodych naukowców i działaczy Komitetu Obywatelskiego. Na początku Jacek Czaputowicz został wicedyrektorem, a potem dyrektorem Departamentu Konsularnego i Wychodźstwa. Był odpowiedzialny za reformę służby konsularnej i odbudowę relacji z organizacjami polonijnymi na świecie. Z MSZ odszedł po dwóch latach.

Po kilkuletniej przerwie wrócił do administracji publicznej i został w 1998 roku zastępcą Szefa Służby Cywilnej, w czasie, gdy tym urzędem kierował Jan Pastwa. Po ośmiu latach pracy w Służbie Cywilnej wrócił do MSZ - został dyrektorem Departamentu Strategii i Planowania Polityki Zagranicznej MSZ, gdzie był odpowiedzialny za długofalową strategię polskiej polityki zagranicznej.

W 2008 roku premier Donald Tusk powierzył mu kierowanie Krajową Szkołą Administracji Publicznej nazywaną kuźnią urzędników. Gdy nad uczelnią gromadziły się ciemne chmury - i w 2012 roku w raporcie Kancelarii Premiera pojawia się pytanie o sens istnienia tej szkoły - stanął w obronie swojej szkoły. W październiku 2012 roku podał się jednak do dymisji w proteście przeciwko obcięciu rządowej dotacji dla KSAP. Zastąpił go na tym stanowisku jego były przełożony w Służbie Cywilnej, Jan Pastwa.

Na zapleczu, a potem w środku rządu PiS

Jacek Czaputowicz jest absolwentem Szkoły Głównej Planowania i Statystki (dzisiejszej Szkoły Głównej Handlowej). Prace doktorską i habilitacyjną, poświęcił stosunkom międzynarodowym. Od 2016 roku jest profesorem nauk społecznych. Nominację profesorską wręczył mu prezydent Andrzej Duda.

W czasie, gdy rząd PiS oraz jego polityczne zaplecze robiło wszystko, aby Donald Tusk nie został na drugą kadencję szefem Rady Europejskiej, Jacek Czaputowicz był szefem Akademii Dyplomatycznej przy MSZ. Po tym jak Rada Europejska - przy jedynym głosie sprzeciwu polskiej premier Beaty Szydło przedłużyła misję Tuska, Czaputowicz opublikował na łamach tygodnika "Do Rzeczy" publicystyczną analizę, w której dowodził, że wybór ten można podważyć na gruncie obowiązującego prawa europejskiego.

Autor wskazywał, że Tusk został wybrany nie przez jednoznaczne głosowanie za, a wskutek braku sprzeciwu (z wyjątkiem głosu polskiej premier). "Demokracja wymaga, by głos na danego kandydata był wyraźny i jednoznaczny, a nie dorozumiany. (...) Sposób wyboru przewodniczącego Rady Europejskiej może wskazywać, że żadne państwo nie chciało wziąć odpowiedzialności za wysunięcie kandydatury Donalda Tuska wbrew stanowisku Polski. Zdawano sobie sprawę, że byłoby to pogwałcenie obowiązujących zasad" - pisał wtedy Czaputowicz.

Tego samego dnia, gdy ukazał się artykuł Czaputowicza, czyli 27 marca 2017 roku, minister spraw zagranicznych obwieścił w TVN24, że w wyborze Tuska "doszło do fałszerstwa".

- Mamy dzisiaj ekspertyzy mówiące o tym, że Tusk został wybrany w sposób, który można zakwestionować na poziomie prawa europejskiego - mówił Waszczykowski w programie "Jeden na Jeden" w TVN24.

Tamta wypowiedź szefa MSZ wywołała polityczną burzę i żądania ujawnienia ekspertyz. Waszczykowski nigdy ich nie ujawnił. Nie wskazał nawet, kto jest ich autorem. Z jednym wyjątkiem. Powiedział, że swoją opinię na temat nielegalności wyboru Tuska opiera na artykule profesora Jacka Czaputowicza opublikowanym w tygodniku "Do Rzeczy". Pół roku później, we wrześniu 2017 roku, premier Beata Szydło powołała Czaputowicza na stanowisko wiceministra spraw zagranicznych odpowiedzialnego za sprawy prawne i traktatowe.

Jacek Czaputowicz zasiada w Radzie Programowej Prawa i Sprawiedliwości. Jest ona organem doradczym Rady Politycznej PiS.

Autor: jp,pj//now / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24