"Zespół prokuratorski wrzeszczał na moją 80-letnią mamę, że nie chcemy dopuścić do ujawnienia prawdy"

Źródło:
TVN24
Sariusz-Skąpska: zespół prokuratorski wrzeszczał na nas, na moją 80-letnią mamę, że nie chcemy dopuścić do ujawnienia prawdy
Sariusz-Skąpska: zespół prokuratorski wrzeszczał na nas, na moją 80-letnią mamę, że nie chcemy dopuścić do ujawnienia prawdyTVN24
wideo 2/7
Sariusz-Skąpska: zespół prokuratorski wrzeszczał na nas, na moją 80-letnią mamę, że nie chcemy dopuścić do ujawnienia prawdyTVN24

Byliśmy stawiani pod ścianą. Przesyłano do nas ludzi, którzy nas straszyli. Zespół prokuratorski przyjechał do nas i wrzeszczał na nas, na moją 80-letnią mamę, na moją siostrę i na mnie, że my nie chcemy dopuścić do ujawnienia prawdy. Byliśmy bezradni, bo poszliśmy do sądów, które były bezradne w stosunku do prokuratury - tak o śledztwie smoleńskim mówiła w "Faktach po Faktach" dr Izabella Sariusz-Skąpska córka Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. O swoich doświadczeniach z podkomisją mówił również Jerzy Nowacki.

W piątek odbyła się konferencja prasowa ministra obrony i wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz wiceministra obrony Cezarego Tomczyka, podczas której przedstawiono skład nowego zespołu, który ma ocenić funkcjonowanie podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza.

Gośćmi piątkowych "Faktów po Faktach" byli dr Izabella Sariusz-Skąpska, Prezes Zarządu Federacji Rodzin Katyńskich, córka Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, który zginął pod Smoleńskiem oraz dr hab. Jerzy Nowacki, wdowiec po Izabeli Jarudze-Nowackiej, która również zginęła w katastrofie smoleńskiej

Kosiniak-Kamysz o powołaniu zespołu do spraw zbadania działalności podkomisji smoleńskiej
Kosiniak-Kamysz o powołaniu zespołu do spraw zbadania działalności podkomisji smoleńskiej TVN24

Sariusz-Skąpska o "pseudośledztwie smoleńskim"

- To było dla mnie niezwykle ważne, że jedną z pierwszych decyzji nowego ministra obrony narodowej było zatrzaśnięcie tych drzwi, tych sejfów, możliwości nawet korzystania z pieniędzy MON-u - powiedziała Sariusz-Skąpska, odnosząc się do likwidacji komisji Antoniego Macierewicza. - Mamy za granicą wojnę i MON naprawdę potrzebuje każdej złotówki na obronę naszego kraju, a nie na tworzenie fikcyjnych, koszmarnych równocześnie, opowiastek na użytek jednej linii partyjnej - dodała.

Zaznaczyła jednak, że prokuratura krajowa wciąż prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy. - Zostałam do państwa zaproszona w momencie, kiedy jeszcze miałam ciśnienie 200, ponieważ listonosz przyniósł dzisiaj, tak jak zwykle w ciągu ostatnich lat, pismo od prokuratury krajowej dla nas trzech - mojej mamy, mojej siostry i dla mnie - która znowu po raz kolejny pokazuje, że pan A, jakiś prokurator, przysyła nam wszystkim poszkodowanym, jest nas bądź co bądź kilkaset osób, informacje o przepływie pism, o powoływaniu nowych biegłych, o badaniu jakiś elementów śledztwa, które już dawno przez zespół pana ministra Millera zostały zbadane i zamknięte - mówiła Sariusz-Skąpska.

Według niej "nie bez powodu prokuratura krajowa w tej chwili stała się znowu językiem u wagi w politycznym dyskursie". - To są tony akt bezsensownie gromadzone, to są nowe postaci. Ja dostaję dzisiaj pismo z datą 11 stycznia i osoba, która mi to wręcza, pracownik poczty, mówi: to przecież się chyba już powinno skończyć. Ponieważ jest przyzwyczajony, że raz na tydzień, raz na 10 dni, no cud, jeśli to jest raz na 3 tygodnie, takie pakiety pseudodokumentów przychodzą - powiedziała Sariusz-Skąpska.

Dodała, że śledztwo jest "stale przesuwane". - To też wymaga interwencji. Dzisiaj został powołany zespół w Ministerstwie Obrony Narodowej. Myślę, że kiedy trochę ważniejsze sprawy zostaną rozstrzygnięte przez ministra sprawiedliwości, również na ten element, czyli to pseudośledztwo smoleńskie przyjdzie czas - stwierdziła Sariusz-Skąpska.

Nowacki: prokuratura ciągnęła to śledztwo bezsensownie przez 14 lat

- Też dostaję dokumenty - wyznał Jerzy Nowacki. - Ostatnio dostałem (informację), że włączono do akt zwęglony aparat fotograficzny. Bo przedtem był futerał zapisany jako dowód, a się okazuje, że w futerale był aparat, więc to jest nowy dowód, stopiony - mówił.

W jego ocenie "to również było rozgrywanie polityczne, że prokuratura, czyli jedna strona, nie chciała wejść w bezpośredni konflikt z podkomisją Macierewicza, a z drugiej strony też nie chciała się poddać, chciała mieć coś dla jakiś dalszych rozgrywek, więc ciągnęła to bezsensownie". Dodał, że trwa to już 14 lat.

Zdaniem Nowackiego raport Millera wyjaśnia przyczyny katastrofy smoleńskiej. - Jest dla mnie przekonywujący, ale oczywiście dla wątpiących chciałbym, żeby prace zostały zamknięte poprzez publikację wszystkich materiałów zebranych zarówno przez podkomisję smoleńską, jak i przez prokuraturę, w jakiś strawny sposób, ale i w całości, z dojściem do źródeł. Myślę, że to by zamknęło sprawę i dla dla nas i dla przyszłych historyków - stwierdził.

Nowacki: prokuratura ciągnęła śledztwo smoleńskie bezsensownie przez 14 lat
Nowacki: prokuratura ciągnęła śledztwo smoleńskie bezsensownie przez 14 latTVN24

Sariusz-Skąpska: oczekuję zamknięcia tej sprawy także na poziomie rozliczenia

- Spodziewam się, że to śledztwo zostanie wyjaśnione przez Ministerstwo Sprawiedliwości, że będą ujawnione jakieś spójne wnioski, bo przecież jeśli grupa ludzi pracowała tyle lat, to powinni się rozliczyć z tego, do czego doszli - powiedziała Sariusz-Skąpska.

Dodała, że oprócz nękania listami z prokuratury, rodziny ofiar zostały poddane także "barbarzyństwu, związanemu z ekshumacji ciał bliskich". - My się też spodziewamy tego, że zostaną zadane konkretnym ludziom bardzo konkretne pytania, i że kwestia ekshumacji, odpowiedzialności za to, zostanie rozliczona. To nie jest kwestia zemsty, to jest też kwestia zadania pytania, ile to kosztowało. To nie jest tylko kwestia tego, czy to było potrzebne, ale to jest również kwestia tego, kto zyskał na tym, również materialnie - stwierdziła.

Zaznaczyła, że dla niej osobiście "wątek pieniężny jest kompletnie nieistotny". - Ja po prostu pamiętam tę noc i ten spektakl i to, jak rozbijają nasz rodzinny grobowiec na krakowskich Rakowicach i to wszystko, co wtedy przeżyliśmy. Ale równocześnie, gdyby patrzę z perspektywy, to wiem, że ten spektakl był obliczony również na przepuszczenie gigantycznych pieniędzy - oceniła.

- Byliśmy stawiani pod ścianą, kto ma dokonywać powtórnego pochówku i na to nie wyraziliśmy zgody i prokuratora była bardzo niezadowolona. Przesyłano do nas ludzi, którzy nas straszyli. Zespół prokuratorski przyjechał do nas i wrzeszczał na nas, na moją 80-letnią mamę, na moją siostrę i na mnie, że my nie chcemy dopuścić do ujawnienia prawdy. Byliśmy bezradni, bo poszliśmy do sądów, które były bezradne w stosunku do prokuratury. I tylko ci, którzy poszli do Strasburga zostali pocieszeni, bo powiedzieli im: mieliście rację. Ale już było za późno - powiedziała Sariusz-Skąpska.

Dodała, że oczekuje zamknięcia tej sprawy także "na poziomie rozliczenia".

Autorka/Autor:momo / prpb

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24