W czwartek Andrzej Duda został zaprzysiężony na urząd prezydenta RP. W dniu swojej inauguracji wygłosił trzy ważne przemówienia - w Sejmie, na placu Piłsudskiego oraz przed Pałacem Prezydenckim. Oto najważniejsze punkty jego przemówień.
1. Polska chce wzmocnienia gwarancji od NATO
Podczas swojego wystąpienia w Sejmie Andrzej Duda podkreślał, że Polska potrzebuje większych gwarancji ze strony NATO. Jak dodał, potrzebuje tego nie tylko nasz kraj, ale też cała Europa Środkowo-Wschodnia.
Na najbliższy czas to także wzmocnienie gwarancji sojuszniczych w Sojuszu Północnoatlantyckim, którego na szczęście jesteśmy członkiem. I tutaj trzeba sprawę postawić jednoznacznie. Potrzebujemy większych gwarancji ze strony NATO. Nie tylko my jako Polska, ale cała Europa Środkowo-Wschodnia w obecnej sytuacja geopolitycznej, trudnej, jak państwo wiecie. Potrzebujemy większej obecności NATO w tej części Europy, a także w naszym kraju. Andrzej Duda podczas sejmowego orędzia
2. Nowe stosunki z Polonią
Andrzej Duda chce nowych stosunków z Polonią i Polakami za granicą. W sejmowym orędziu prezydent zapowiedział, że powstanie biuro do spraw Polonii.
Jak zaznaczył, przedstawiciele Polonii często zajmują eksponowane stanowiska w polityce czy biznesie niektórych krajów.
- Oni myślą o Polsce, czują się Polakami, chcą pomóc - podkreślał. Prezydent dodał, że w tej grupie jest wielu młodych ludzi, którzy urodzili się w polskich rodzinach poza granicami kraju, ale wychowano ich w polskiej tradycji i przez to czują się Polakami. - Jest też wielu Polaków, którzy przy przesunięciu granic przed dziesiątkami lat pozostali pozostawieni na Wschodzie. To także ci, którzy zostali tam wywiezieni - dodał. Zaznaczył, że wiele z tych osób chciałoby wrócić i "to jest zadanie dziejowe dla polskiego państwa". Prezydent dodał, że potrzebna im jest pomoc finansowa i organizacyjna.
Dziś miliony naszych rodaków są rozsiane po całym świecie. Oni potrzebują większego kontaktu z Polską. Oni potrzebują aktywności ze strony rządzących. W związku z tym podjąłem decyzję, że w ramach Kancelarii Prezydenta powstanie biuro do spraw Polonii i Polaków za granicą, po to aby te zadania aktywnie podjąć. Andrzej Duda o emigracji
3. Polityka zagraniczna "wymaga korekty"
Andrzej Duda zapowiedział, że nie chce rewolucjonizować polskiej polityki zagranicznej, a jedynie wprowadzić w niej "pewne korekty".
Mówiąc w Sejmie o polityce zagranicznej zaznaczył, że "korekta" miałaby polegać na zwiększeniu aktywności Polski na arenie międzynarodowej. Dodał, że zadaniem na najbliższy czas jest wzmocnienie gwarancji sojuszniczych w ramach NATO w Polsce i krajach Europy Środkowo-Wschodniej, a także odbudowa, zwiększenie aktywności grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Węgry i Słowacja) i przyciąganie nowych partnerów.
Żyjemy dzisiaj w innych warunkach i w innym państwie niż przed rokiem 89. Polska polityka zagraniczna, która nie powinna podlegać rewolucji, bo polityka zagraniczna rewolucji nie lubi, potrzebuje dzisiaj korekty. Ta korekta to zwiększenie aktywności. Ta korekta to mówienie o naszych celach. To mówienie o naszych aspiracjach. To przedstawianie naszego punktu widzenia w sposób spokojny, ale zdecydowany i jednoznaczny poprzez komunikowanie tego partnerom w przestrzeni międzynarodowej. Fragment orędzia Andrzeja Dudy
4. Modernizacja armii
Prezydent RP to zwierzchnik sił zbrojnych. Symbolicznie władzę nad armia Andrzej Duda przejął na placu Piłsudskiego. W swoim wystąpieniu podkreślał, że obowiązkiem państwa jest modernizacja armii, aby ta była jak najnowocześniejsza.
- Musimy mieć silną armię, która będzie w stanie w każdej chwili stanąć w obronie ojczyzny. Oczywiście jesteśmy w Sojuszu Północnoatlantyckim i to dobrze. Dobrze, że możemy mieć w tych siłach oparcie, dobrze żeby wspierały nas jeszcze bardziej, ale tak jak każde państwo, które ma ambicje, powinniśmy być państwem, które ma armię silną, sprawną i bardzo dobrze wyposażoną, bo bohaterskich żołnierzy nam nie brakuje - podkreślał w swoim wystąpieniu na pl. Piłsudskiego.
Wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak podczas tej uroczystości zadeklarował otwartość i współpracę w sprawach obronności i bezpieczeństwa z prezydentem. Zwrócił się do prezydenta o wsparcie dalszej modernizacji wojska oraz poprawy warunków służby żołnierzy. - Tak, z całą pewnością, panie ministrze, będę z panem w tym zakresie współpracował. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości - zadeklarował Duda.
Dziś obowiązkiem polskich władz wobec was i wobec Rzeczypospolitej jest modernizować polską armię, uzbrajać ją w najdoskonalszą broń, tak, żebyście nie tylko mogli walczyć sprawniej, ale żebyście byli też bezpieczniejsi. To wielkie zadania na najbliższe lata, bo my musimy mieć polską armię, naszą, silną. Armię, która będzie w każdej chwili w stanie stanąć w obronie ojczyzny. Fragment wystąpienia Andrzeja Dudy przed wojskiem
5. Wiek emerytalny i kwota wolna od podatku priorytetem
W najbliższym czasie do Sejmu mają trafić projekty Andrzeja Dudy dotyczące podniesienia kwoty wolnej od podatku i obniżenia wieku emerytalnego. Były to sztandarowe punkty kampanii prezydenckiej nowej głowy państwa. Przed Pałacem Prezydenckim Andrzej Duda zapewniał zgromadzonych, że planuje dotrzymać obietnic, a krytycy jego pomysłów opowiadają "bzdury".
Mam świadomość obietnic, które złożyłem. One nie są trudne do dopełnienia. Nie słuchajcie państwo tego, co opowiadają, że się nie da w Polsce obniżyć wieku emerytalnego, że nie da się podnieść kwoty wolnej od podatku, bo się budżet zawali. To bzdury. Wystarczy zacząć naprawiać polską gospodarkę, a tak naprawdę pieniądze z tego systemu znajdą się natychmiast Duda zapewnia, że spełni obietnice
6. Chce być następcą Lecha Kaczyńskiego
W czasie swojego orędzia w Sejmie Duda dziękował rodakom i byłym prezydentom, ale z imienia wymienił tylko jednego - Lecha Kaczyńskiego. Duda pracował w Kancelarii Prezydenta, gdy ten był głową państwa. Zdaniem ekspertów był to ukłon w stronę twardego elektoratu PiS. Odniesienia do polityki historycznej w czasie przemówień wskazują, że Duda będzie chciał kontynuować prezydenturę tragicznie zmarłego prezydenta.
Dziękuję moim poprzednikom, panom prezydentom wybranym przez naród w demokratycznych wyborach, ale w szczególności podziękować chciałem temu prezydentowi, którego nie ma już pośród nas. Chciałem podziękować panu prezydentowi profesorowi Lechowi Kaczyńskiemu. Fragment orędzia
7. Wraca temat Smoleńska
Zauważalnym elementem wystąpienia prezydenta Dudy przed Pałacem Prezydenckim był powrót do tematu Smoleńska. Przypuszcza się, że może to być budowa gruntu pod dyskusję o pomniku smoleńskim. Duda chciałby, aby stanął on właśnie przed pałacem.
Myślę, że rzeczywiście bardzo nam potrzeba swoistej odnowy i to nie takiej, żebyśmy się zbierali razem tylko w momentach kryzysowych. (...) Dlaczego to się dzieje tylko wtedy, kiedy jest kryzys, kiedy Polakom łamią się serca? Tak jak tutaj, pod tym pałacem 10 kwietnia i w dniach następnych. Ludzie różnych poglądów przyjeżdżali, byli razem, modlili się, płakali, potrafili stać po kilkanaście godzin w kolejce, żeby pokłonić się parze prezydenckiej. Wtedy umieliśmy być razem, potem znowu ktoś nas podzielił. Wierzę w to, że jesteśmy w stanie to przełamać Andrzej Duda przed pałacem
8. Budowanie wspólnoty
W pierwszym orędziu nowego prezydenta na główny plan wysunął się ten przekaz. Prezydentura Andrzeja Dudy ma jednoczyć Polaków. Andrzej Duda podkreślał wielokrotnie w czasie swojej kampanii, że chce być prezydentem wszystkich Polaków. Podczas orędzia w Sejmie Duda podkreślał, że kieruje je do "ludzi o różnych poglądach". Prosił o wzajemny szacunek, mówił o potrzebie odbudowy wspólnoty.
Chciałem dzisiaj bardzo mocno powiedzieć: jednym z podstawowych oczekiwań jest to, byśmy zaczęli odbudowywać wspólnotę. Ludzie marzą o takiej wspólnocie, jaka wśród Polaków powstała w latach 80. w czasach Solidarności i dlatego mówię dzisiaj do ludzi o różnych poglądach, o różnym światopoglądzie, wierzących i niewierzących. Proszę o wzajemny szacunek. Proszę o to, abyśmy szanowali swoje prawa, oczywiście bez narzucania ich innym, ale żebyśmy umieli te prawa nawzajem szanować. Proszę, żebyśmy umieli szanować się nawzajem. Andrzej Duda w Sejmie
9. Relacje z rządem i Sejmem
Podczas wystąpienia w Sejmie Duda powiedział, że wierzy w dobre współdziałanie z rządem, z Sejmem i Senatem. "Wierzę w sprawach zewnętrznych w dobre współdziałanie z Parlamentem Europejskim i z naszymi przedstawicielami na ważnych stanowiskach w UE" - oświadczył.
Wierzę w dobre współdziałanie z Sejmem i Senatem, wierzę także, w sprawach zewnętrznych, w dobre współdziałanie z Parlamentem Europejskim i z naszymi przedstawicielami na ważnych stanowiskach w Unii Europejskiej. Wierzę w to, że będziemy razem służyli ojczyźnie, bo ta sprawa jest dzisiaj niezwykle istotna. Andrzej Duda
10. Polityka historyczna
W czasie wystąpienia w Sejmie Andrzej Duda podkreślał, że istotne miejsce w jego prezydenturze będzie miała polityka historyczna. Zapowiedział, że chce stworzyć instytucję, która będzie miała bronić dobrego imienia kraju. Zaznaczył, że powinna ona działać pod patronatem prezydenta, premiera i ministra spraw zagranicznych.
Powinniśmy być razem i powinniśmy razem służyć ludziom. To jest wielkie zadanie na najbliższe lata. Przede wszystkim dla mnie, dla prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, ale liczę na to, że będę miał państwa wsparcie. Także w polityce historycznej, bo dzisiaj Polska tam często wymaga obrony, wymaga obrony jej dobre imię i dlatego mówiłem, że chcę stworzyć specjalną instytucję, która będzie miała obowiązek tego dobrego imienia bronić na całym świecie. Niech ona istnieje pod patronatem prezydenta i premiera, i ministra spraw zagranicznych - razem. Niech to będzie symbol jedności. Andrzej Duda
Autor: kło/ja / Źródło: tvn24.pl