"Nadal czuję się Igą mimo tego zwycięstwa"

Źródło:
TVN24
Świątek: nadal czuję się Igą, mimo tego zwycięstwa
Świątek: nadal czuję się Igą, mimo tego zwycięstwaTVN24
wideo 2/18
Świątek: nadal czuję się Igą, mimo tego zwycięstwaTVN24

Powrót do Polski, która nagle mnie rozpoznaje, jest bardzo wymagający i jest to dla mnie coś nowego, rzecz, do której muszę się przyzwyczaić - mówiła w "Kropce nad i" Iga Świątek, zwyciężczyni wielkoszlemowego turnieju Roland Garros. Jak dodała, mimo zwycięstwa "nadal czuje się Igą". 

19-letnia Iga Świątek w sobotę została mistrzynią French Open, pokonując w finale Amerykankę Sofię Kenin 6:4, 6:1. W całym turnieju Polka nie straciła ani jednego seta - jako pierwsza od niemal 30 lat tenisistka.

Jak mówiła zwyciężczyni Roland Garros, mimo wygranej w turnieju "nadal czuje się Igą". - U mnie w środku się nic nie zmienia. Czuję się oszołomiona, bo powrót do Polski, która nagle mnie rozpoznaje, jest bardzo wymagający i jest to dla mnie coś nowego, rzecz, do której muszę się przyzwyczaić - powiedziała w "Kropce nad i".

Zobacz całą rozmowę z Igą Świątek w tvn24.pl

Pytana o to, co powiedziałaby młodym, którzy chcieliby "zostać Igą Świątek", odpowiedziała, że życzyłaby im, "żeby nie byli Igą Świątek, ale żeby byli sobą". - Żeby spróbowali gry w tenisa, bo moim marzeniem byłoby inspirowanie młodych ludzi, żeby więcej z nich grało w tenisa, żeby wybierali tę ścieżkę i żeby wybierali ten sport - mówiła.

Świątek przyznała, że tenis był dla niej czymś ważnym. Jak jednak dodała, "miałam wrażenie, że chciałabym mieć normalne, 'nastolatkowe' życie".

Świątek: moim marzeniem byłoby inspirowanie młodych ludzi
Świątek: moim marzeniem byłoby inspirowanie młodych ludziTVN24

- Z roku na rok byłam coraz bardziej świadoma i przełomowym momentem był wyjazd na pierwszego, juniorskiego Wielkiego Szlema w 2016 - powiedziała, mówiąc o swojej krótkiej karierze i dodała, że to właśnie wtedy uznała, że "fajnie byłoby być częścią tego wielkiego tenisowego świata".

"Na początku miałam wrażenie, że chciałbym mieć normalne, 'nastolatkowe' życie"
"Na początku miałam wrażenie, że chciałbym mieć normalne, 'nastolatkowe' życie"

"Mimo tego, że jestem sportowcem, to jestem też człowiekiem"

Zapytana o to, jak radziła sobie z emocjami podczas turnieju, Iga Świątek mówiła: "mimo tego, że jestem sportowcem, to jestem tez człowiekiem". - Są chwile, że buzuję, na tym turnieju kilka razy, choć nie za dużo, poniosła mnie wodza emocji - przyznała.

- Nad tym wszystkim też pracujemy. Bardzo pomogło mi to podczas turnieju, bo wydawałam się pewna siebie, co odczuwały moje przeciwniczki. Przed meczami rozmawialiśmy o tym, że kluczem będzie to, żebym dominowała na korcie. Grając z doświadczoną zawodniczką, trzeba dominować przez cały mecz - tłumaczyła.

Przyznała, że "poczucie skuteczności rosło z dnia na dzień". - Ale za każdym razem, jak dochodziła do mnie taka myśl, że mogłabym faktycznie wygrać turniej i gram na tyle dobrze, że mogłabym pokonać każdą zawodniczkę, to starałam się zejść na ziemię i opanować, bo mimo wszystko takie myśli też mogą zestresować - powiedziała.

- Często mam tak, że śni mi się, że odbijam piłkę i nagle się ruszam w łóżku. Mam psychologa w teamie i też stosujemy takie metody relaksacji, że jestem w stanie się dobrze zregenerować po meczach - dodała.

"Mimo tego, że jestem sportowcem, to jestem też człowiekiem"
"Mimo tego, że jestem sportowcem, to jestem też człowiekiem"TVN24

"Przełomowy moment"

Zapytana, w którym momencie wiedziała, że już jest bardzo blisko wygranej, odpowiedziała, że "przełomowym momentem" było, jak Sofia Kenin "wzięła przerwę, żeby skorzystać z pomocy fizjoterapeutki". - Zostałam sama na korcie. Wtedy usłyszałam, jak bardzo dobrze kibice się bawią. Zaczęli krzyczeć, ja zaczęłam serwować tak treningowo. Pomyślałam wtedy, że ja sama mogę też mieć przyjemność z tego meczu i że bardzo się cieszę, że oni tam są i doceniają moje wysiłki i ta interakcja z publicznością bardzo mi pomogła z tym, żeby mieć fun na korcie - mówiła Iga Świątek.

- Od tamtej pory miałam takie poczucie, że jestem bardzo stabilna i już nic nie zachwieje moją grą. I faktycznie do końca seta już nie przegrałam żadnego gema bodajże - dodała.

Świątek: gdy usłyszałam publiczność, pomyślałam, że sama mogę się dobrze bawić tym meczem
Świątek: gdy usłyszałam publiczność, pomyślałam, że sama mogę się dobrze bawić tym meczemTVN24

Iga Świątek o swojej ekipie: spędzamy razem tyle czasu, że właściwie to jest moja druga rodzina

Przyznała też, że po wygranej "była w szoku". - Bo kiedy jechałam na French Open, jakby ktoś mi powiedział, że go wygram, to nie uwierzyłabym i pomyślałabym, że ten człowiek gada bzdury - powiedziała. - Próbowałam bardzo zebrać swoje myśli, bo miałam dużo przemówień po meczu, które nie wyszły zbyt dobrze. To też było dla mnie dość stresujące - mówiła.

Jak powiedziała, ze swoją ekipą spędza "tyle czasu, że właściwie to jest jej druga rodzina". - Ja spędzam z nimi więcej czasu, niż w domu. Jakbym ja nie czuła się z nimi komfortowo i nie miała tyle funu na wyjazdach, ile mam, to myślę, że nie grałabym tak dobrze i to życie tenisowe nie podobałoby mi się tak bardzo - skomentowała.

- Te relacje czasami są takie, że potrafimy śmiać się z głupich rzeczy i oni mnie naprawdę dobrze znają, ale kiedy trzeba wyjść na kort i zrobić pracę, to momentalnie się przełączamy i wszystko jest profesjonalne - dodała.

"Spędzamy razem tyle czasu, że właściwie to moja druga rodzina"
"Spędzamy razem tyle czasu, że właściwie to moja druga rodzina"TVN24

Świątek: nie czuję się samotna

Iga Świątek powiedziała, iż "to prawda, że tenis jest grą ludzi, którzy często są samotni". - Ale dzięki temu, że mam taki świetny team i dzięki temu, że są dla mnie takim wsparciem, ja tego nie czuję i czerpię z tego naprawdę ogromną przyjemność - mówiła.

- Udało mi się zdobyć kilka fajnych znajomości za czasów jeszcze gimnazjum, gdzie więcej czasu spędzałam w Polsce. Te najbardziej zaufane osoby zdają sobie sprawę z tego, jaki wykonuję zawód, i że często mnie nie ma przez dwa miesiące. Jeśli ktoś to rozumie, to to jest taka osoba, której ja zaufam, która jest dla mnie najbliższa - zaznaczyła.

"Jestem wdzięczna tacie, że potrafił zaufać innym osobom, żeby się mną zaopiekowali"

Świątek przyznała, że to był pomysł taty, żeby grać w tenisa. - Najpierw zaczynała moja siostra, która jest o trzy lata starsza. Ja biegałam raczej po korcie i podawałam jej piłki, albo jej raczej przeszkadzałam - mówiła.

- Tata jest zasługą tego, że zaczęłam grać w tenisa. On motywował mnie w takich chwilach, gdzie nie chciało mi się grać. Był dla mnie ogromnym wsparciem. On sam ze swojego życia poświęcił bardzo dużo - powiedziała.

- Tata na tyle dobrze poprowadził moją karierę, że potrafił w pewnym momencie znaleźć dystans, żeby oddać mnie w ręce trenerów, którzy bardzo dobrze mnie poprowadzili. Jestem mu wdzięczna, że potrafił zaufać innym osobom, żeby się mną zaopiekowali - mówiła.

Świątek: to dzięki tacie gram w tenisa
Świątek: to dzięki tacie gram w tenisa TVN24

"Mimo tego, że ja dobrze radzę sobie ze stresem, to na maturze stresowałam się i był to wyjątkowy stres"

Pytana, co było bardziej stresujące - matura czy Wielki Szlem, odpowiedziała, że "matura była bardzo stresująca". - Mimo wszystko Wielkie Szlemy są cztery w roku i umówmy się, mam wiele szans na osiągnięcie sukcesów w tenisie nie tylko w Wielkich Szlemach, a matura jest jedna - powiedziała.

- Mimo tego, że ja dobrze radzę sobie ze stresem, co było widać na ekranach, to na maturze stresowałam się i był to wyjątkowy stres, taki, że po matematyce rozszerzonej wyszłam i praktycznie od razu się rozpłakałam - dodała.

Zaznaczyła, że "przerwa spowodowana koronawirusem pomogła jej się przygotować". - Gdyby nie to, miałabym o wiele większy chaos przed samą maturą - mówiła.

Co dalej z wykształceniem? "Sytuacja zmieniła się po ostatnim turnieju"

Na pytanie, co dalej z wykształceniem, odparła, że "sytuacja zmieniła się po ostatnim turnieju". - Wcześniej myślałam, że zrobię sobie rok-dwa lata przerwy, żeby zobaczyć, jak mój tenis będzie się rozwijał, jak nie mam szkoły. Ale teraz, patrząc na to, ile też mam obowiązków pozakortowych i to, że jest taka szansa, że mogę być celebrytką, to nie wiem, czy znajdę na to czas - powiedziała.

- WTA, organizacja tenisowa, ma taką możliwość zaproponowania nam studiów online, co jest fajnym pomysłem, tylko problem jest taki, że jakbym chciała studiować psychologię, która trwa trzy lata, to musiałabym to rozłożyć na osiem lat i nie wiem, czy nie jest fajniejszym pomysłem zaczekać do końca kariery i się tym zająć, kiedy będę miała wolną głowę - oceniła.

Iga Świątek o kontynuowaniu nauki
Iga Świątek o kontynuowaniu naukiTVN24

Przyznała też, że straciła rachubę, ile rakiet w życiu złamała. - Miałam taki okres w swoim życiu, gdy miałam tak 15-16 lat, że dużo łamałam. Od dwóch lat to jest rzadkość, zwłaszcza na samym korcie. Często zdarza się, że na przykład po przegranym meczu schodzę i niestety, łamię rakietę, ale też jestem człowiekiem - powiedziała.

"Na razie praca jest moją miłością"

Pytana, czy ma czas na miłość, odpowiedziała: - Na razie praca jest moją miłością.

- Cieszę się, że jestem w stanie grać w tenisa i mi to wychodzi, że znalazłam pasję, której nastolatkowie w moim wieku często szukają i nie mogą znaleźć, że mam do czegoś predyspozycje i mogę je wykorzystać - mówiła.

Jak powiedziała, chciałaby zagrać z Sereną Williams. - Ona jest w takim wieku, że nie wiadomo, kiedy skończy karierę. Chciałabym z nią zagrać niezależnie od tego, czy wygram, czy przegram - dodała.

Świątek: na razie praca jest moją miłością
Świątek: na razie praca jest moją miłościąTVN24

Iga Świątek podkreśliła, że jest wciąż "tą samą osobą", ale "trochę bardziej zagubioną".

Autorka/Autor:ft, kb/adso, kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Są pierwsze komentarze po wygranych przez skrajną prawicę wyborach parlamentarnych we Francji. "Jest to więcej niż zły wynik dla prezydenta Emmanuela Macrona i jego politycznej marki reformistycznego centryzmu. Jest to największa porażka liberalnej demokracji we Francji od czasu utworzenia Piątej Republiki w 1958 roku" - ocenił "Financial Times". Brytyjski dziennik dodał, że słaby wynik prezydenckiego ugrupowania może być spowodowany tym, że "dla milionów wyborców to sam Macron jest problemem".

Zjednoczenie Narodowe wygrywa wybory we Francji. Pierwsze reakcje i komentarze

Zjednoczenie Narodowe wygrywa wybory we Francji. Pierwsze reakcje i komentarze

Źródło:
PAP

Wielotysięczny tłum zebrał się w niedzielę wieczorem na paryskim placu Republiki i protestował przeciwko skrajnej prawicy. W nocy manifestacja rozlała się po ulicach francuskiej stolicy. Według sondażu exit poll Zjednoczenie Narodowe wygrało pierwszą turę wyborów.

Niespokojna powyborcza noc w Paryżu. Zamieszki na ulicach

Niespokojna powyborcza noc w Paryżu. Zamieszki na ulicach

Źródło:
Reuters, PAP

Zjednoczenie Narodowe zdobyło w pierwszej turze wyborów parlamentarnych we Francji 34 procent głosów - wynika z sondażu exit poll. Lewicowy Front Ludowy zajął drugie miejsce, uzyskując 29 procent. Podium zamyka obóz prezydenta Emmanuela Macrona, Razem dla Republiki zdobyło między 20,5 a 23 procent głosów.

Francuzi zagłosowali. Są sondażowe wyniki

Francuzi zagłosowali. Są sondażowe wyniki

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Tragiczny wypadek w Bilczycach w Małopolsce. Samochód osobowy wjechał w rowerzystkę przewożącą pięcioletnią córkę. 40-latka zginęła na miejscu, dziewczynka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Dwie osoby podróżujące samochodem zostały zatrzymane.

Matka zginęła na miejscu. Jej pięcioletnia córka walczy o życie

Matka zginęła na miejscu. Jej pięcioletnia córka walczy o życie

Źródło:
tvn24.pl

Francuzi zagłosowali w wyborach parlamentarnych. W Małopolsce doszło do tragicznego wypadku, nie żyje matka, a córka walczy o życie. Polscy siatkarze zdobyli brązowy medal Ligi Narodów. Hiszpanie i Anglicy awansowali do ćwierćfinałów Euro 2024. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 1 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 1 lipca

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 1 lipca

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Pogoda na dziś. W poniedziałek 01.07 burze wystąpią w kilku regionach kraju, w całej Polsce natomiast należy spodziewać się przelotnych opadów deszczu. Zrobi się chłodniej.

Pogoda na dziś - poniedziałek 01.07. Dwa fronty nad Polską. Jeden może przynieść ulewy

Pogoda na dziś - poniedziałek 01.07. Dwa fronty nad Polską. Jeden może przynieść ulewy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Przez Polskę w niedzielę przechodzą burze, które w niektórych miejscach są gwałtowne. Silny wiatr w pomorskim Uniechowie zerwał kilka dachów, a na jednej z posesji zniszczył stodołę. W wielkopolskiej Pile połamane zostały drzewa. W powiecie kłodzkim piorun trafił w dom jednorodzinny, przez co trzy osoby zostały poszkodowane. Burzom towarzyszy bardzo duży grad.

"Taki szum się zrobił, ciemno, że nie było widać nic". Poszkodowani, pozrywane dachy, wielkie gradziny

"Taki szum się zrobił, ciemno, że nie było widać nic". Poszkodowani, pozrywane dachy, wielkie gradziny

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl, PAP, TVN24

Marine Le Pen, liderka Zjednoczenia Narodowego, skomentowała wyniki niedzielnej pierwszej tury wyborów parlamentarnych we Francji. - Francuzi jednoznacznie poświadczyli, że chcą coś zmienić - stwierdziła. Prezydent Emmanuel Macron przekazał, że potrzebne jest "demokratyczne i republikańskie" zjednoczenie przed drugą turą.

Marine Le Pen i Jordan Bardella zabierają głos

Marine Le Pen i Jordan Bardella zabierają głos

Źródło:
Reuters, PAP

Ulewy doprowadziły do lokalnych powodzi i lawin błotnych w Piemoncie i Dolinie Aosty na północnym zachodzie Włoch. W niedzielę straż pożarna uratowała rodzinę z małym dzieckiem, która utknęła w samochodzie pośród wzbierającej wody.

Wokół pełno wody, a w samochodzie rodzina z trzymiesięcznym dzieckiem

Wokół pełno wody, a w samochodzie rodzina z trzymiesięcznym dzieckiem

Źródło:
PAP, Reuters, La Stampa, tvnmeteo.pl

Rejon miejscowości Awdijiwka i Pokrowsk w obwodzie donieckim był w ostatnich dniach głównym celem rosyjskich działań zbrojnych w Ukrainie i prawdopodobnie pozostanie tak w najbliższym tygodniu - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.

Brytyjski wywiad o "głównym celu rosyjskich wysiłków"

Brytyjski wywiad o "głównym celu rosyjskich wysiłków"

Źródło:
PAP

Ewentualne zwycięstwo Le Pen we Francji, a później ewentualne zwycięstwo Trumpa w Stanach Zjednoczonych da niesłychany power innym populistom - prognozował w TVN24 Andrzej Olechowski, były minister spraw zagranicznych. Dodał, że "ich dzisiejsze ciśnienie i ewentualny frontalny atak na demokrację, na porządek świata, jest fatalny".

"Jeśli to mają robić populiści, to Chryste Panie..."

"Jeśli to mają robić populiści, to Chryste Panie..."

Źródło:
TVN24

Poszukiwania 19-latka, który zaginął w połowie czerwca na hiszpańskiej Teneryfie zostały zakończone - poinformowała w niedzielę policja. Ostatnim dniem akcji była sobota.

Koniec poszukiwań zaginionego na Teneryfie 19-latka. Sprawa "nadal otwarta"

Koniec poszukiwań zaginionego na Teneryfie 19-latka. Sprawa "nadal otwarta"

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Ogień na polu pojawił się około południa w trakcie prac przy zbiorze zboża. Szybko się rozprzestrzeniał. W akcji gaśniczej, prócz kilkudziesięciu strażaków, brali udział rolnicy, którzy orając ziemię, odcinali płonące pole od pozostałego.

Pole ognia. Z dymem poszło 25 hektarów jęczmienia

Pole ognia. Z dymem poszło 25 hektarów jęczmienia

Źródło:
tvn24.pl

Niezapowiedziany sprawdzian kondycji strażaków skończył się interwencją medyczną. Sześciu z 11 ćwiczących źle się poczuło, dwóch z nich trafiło do szpitala. Są już w domu, a komenda wyjaśnia, co się stało.

Sprawdzali kondycję bojową strażaków. Połowa zasłabła, dwóch trafiło do szpitala

Sprawdzali kondycję bojową strażaków. Połowa zasłabła, dwóch trafiło do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

W Thionville w północno-wschodniej Francji doszło w nocy z soboty na niedzielę do strzelaniny. Miało to miejsce podczas przyjęcia weselnego. Trzech uzbrojonych mężczyzn otworzyło ogień w stronę gości. Jedna osoba zginęła, pięć zostało rannych, sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Według policji atak był formą wyrównania rachunków między handlarzami narkotyków.

Podjechali do gości weselnych i otworzyli ogień. Jedna osoba nie żyje, kilkoro rannych

Podjechali do gości weselnych i otworzyli ogień. Jedna osoba nie żyje, kilkoro rannych

Źródło:
AFP, RFI

Po upalnym weekendzie temperatura spadnie nawet o kilkanaście stopni. Jak pogoda czeka nas w pierwszej połowie lipca? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagły koniec piekielnego upału

Pogoda na 16 dni: nagły koniec piekielnego upału

Źródło:
tvnmeteo.pl

W wyniku ulew, które w minionych dniach nawiedziły stolicę Indii, zginęło co najmniej 11 osób - podała w niedzielę agencja informacyjna Reuters. Wśród ofiar są cztery osoby, które utonęły w zalanych przejściach podziemnych. W ciągu minionej doby z głównego lotniska w Nowym Delhi odwołano prawie 60 lotów.

Cztery osoby zginęły w przejściach podziemnych

Źródło:
Reuters, PAP, The New Indian Express

Szczęśliwym finałem zakończyły się poszukiwania zaginionej 25-latki spod Wyszkowa. Kobieta poinformowała rodzinę o tym, że wyjeżdża do Grecji do swojego partnera. Przez miesiąc nie było z nią kontaktu.

Rodzinie powiedziała, że wyjeżdża do partnera do Grecji. Finał poszukiwań zaginionej 25-latki

Rodzinie powiedziała, że wyjeżdża do partnera do Grecji. Finał poszukiwań zaginionej 25-latki

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Narkotyczna zemsta Chin. Fentanyl nie bierze się znikąd

Narkotyczna zemsta Chin. Fentanyl nie bierze się znikąd

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

Amerykańscy pianiści Christian Sands i Emmet Cohen to dwa największe nazwiska w programie tegorocznego Jazzu Na Starówce. Będzie też szeroka prezentacja polskiego jazzowego mainstreamu. Tradycyjnie nie zabraknie gości z Austrii i Włoch. Festiwal rozpoczyna się w przyszłym tygodniu.

Z nowojorskiego mieszkania grał dla milionów słuchaczy. Wystąpi na Starówce

Z nowojorskiego mieszkania grał dla milionów słuchaczy. Wystąpi na Starówce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Król Zanzibaru" to dokument dostępny na platformie Max, opowiadający historię Polaka, który szybko rozwinął hotelowe imperium na afrykańskiej wyspie. W pewnym momencie jednak sieć zbankrutowała, a turyści zostali pozbawieni wakacji, zaś pracownicy pensji. - Grup oszukanych przez Wojtka było wiele - podkreślała we "Wstajesz i weekend" dziennikarka śledcza Agnieszką Szwajgier. O współpracy z Wojtkiem z Zanzibaru opowiadał również oszukany przez niego dziennikarz Żelisław Żyżyński.

Genialny wizjoner czy sprytny oszust? "Król Zanzibaru" na platformie Max

Genialny wizjoner czy sprytny oszust? "Król Zanzibaru" na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się gala Our Future Foundation, podczas której 22 nastolatków otrzymało stypendia, które mają im pomóc dostać się na najlepsze światowe uczelnie. W uroczystości wziął udział między innymi wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Patronat medialny nad wydarzeniem objął Warner Bros. Discovery.

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Źródło:
TVN24, PAP

Dwadzieścia książek reprezentujących różne gatunki literackie znalazło się na liście nominowanych do 28. edycji Nagrody Literackiej Nike, przyznawanej za najlepszą książkę roku. Finalistów poznamy na początku września.

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Źródło:
PAP